KOCIA CHATKA zapraszamy

[Mara S]

Czekam na fotki kotów Kociochatkowych plus opis, żeby wrzucić je na stonę schronu...

A czy to muszą być koty wzięte ze schronu?

[terenia1]

Czekam na fotki kotów Kociochatkowych plus opis, żeby wrzucić je na stonę schronu...

A czy to muszą być koty wzięte ze schronu?

Piotrek zdjęcia kotów i opisy bez problemu mozna kopiować z naszej strony

[terenia1]

Kobieta chce oddać około 4 letnego brytyjczyka z rodowodem. Powiedziała że kolor czekoladowy nie wiem czy brytyjczyki też mają taki kolorek?
Wieczorkiem ma mi przesłać zdjęcia może ktoś zainteresowany?

[CatAngel]

Kobieta chce oddać około 4 letnego brytyjczyka z rodowodem. Powiedziała że kolor czekoladowy nie wiem czy brytyjczyki też mają taki kolorek?
Wieczorkiem ma mi przesłać zdjęcia może ktoś zainteresowany?

Jeżeli ma faktycznie rodowód i był kupiony z Hodowli musi najpierw ich o zgodę zapytać, poza tym on raczej powinien do Hodowcy wrócić, a nie być oddawany gdzie indziej
Niżej jest zdjęcie czekoladowego brytyjczyka http://aquaforta.info/kociaki.html

[Mara S]

Nawet jeśli nie ma rodowodu a jest brytyjczykowaty to chyba możemy go wziąć do Kch bo raczej szybko znajdzie dom

[terenia1]

Kobieta chce oddać około 4 letnego brytyjczyka z rodowodem. Powiedziała że kolor czekoladowy nie wiem czy brytyjczyki też mają taki kolorek?
Wieczorkiem ma mi przesłać zdjęcia może ktoś zainteresowany?

Jeżeli ma faktycznie rodowód i był kupiony z Hodowli musi najpierw ich o zgodę zapytać, poza tym on raczej powinien do Hodowcy wrócić, a nie być oddawany gdzie indziej
Niżej jest zdjęcie czekoladowego brytyjczyka http://aquaforta.info/kociaki.html

Dzwoniła do hodowli ale hodowla jest zlikwidowana i była hodowczyni nie jest zainetersowana losem kota.

[CatAngel]

Kobieta chce oddać około 4 letnego brytyjczyka z rodowodem. Powiedziała że kolor czekoladowy nie wiem czy brytyjczyki też mają taki kolorek?
Wieczorkiem ma mi przesłać zdjęcia może ktoś zainteresowany?

Jeżeli ma faktycznie rodowód i był kupiony z Hodowli musi najpierw ich o zgodę zapytać, poza tym on raczej powinien do Hodowcy wrócić, a nie być oddawany gdzie indziej
Niżej jest zdjęcie czekoladowego brytyjczyka http://aquaforta.info/kociaki.html

Dzwoniła do hodowli ale hodowla jest zlikwidowana i była hodowczyni nie jest zainetersowana losem kota.

No to dobrze, że dzwoniła bo juz raz była afera o Brytyjczyka z rodowodem że oddany bez zgody Hodowcy
Ja go nie będę ogłaszać bo zlecą się sępy tym bardziej że kot będzie za darmo z rodowodem. Jemu to trzeba by dom zaprzyjaźniony znaleźć.

Teresa może wątek na miau załóż na ogólnym albo tutaj viewforum.php?f=10 Może by jaki Hodowca się zgłosił, albo ktoś kto ma już brytyjczyka.

[terenia1]

Ja tylko mam zamiar go wystawić na naszą stronę i ewentualnie rozpuścić wieści tutaj, numer telefonu będzie podany do kobiety, poinformowałam ją że sama może robić ogłoszenia w internecie i szukać mu domu - nie mam zamiaru za kobietę odwalać roboty w kkwestii szukania domu, tak samo może to zrobić sama, jak na razie ograniczyła się tylko do popytania znajomych - ona myślała że skoro jesteśmy stowarzyszeniem to dom dla kota chyba bedzie na już.

[Mara S]

To najlepiej dowiedz się jeszcze ile ten kot ma czasu - żeby go nie oddała jakiemuś debilowi, (który np. będzie potem próbował go sprzedać)

[Cookie1706]

Dzwoniłam do dr. Szymańskiego ponieważ był hodowca kotów, więc pomyslałam, że moze cos wiedzieć w tej kwestii.

No to dobrze, że dzwoniła bo juz raz była afera o Brytyjczyka z rodowodem że oddany bez zgody Hodowcy
Ja go nie będę ogłaszać bo zlecą się sępy tym bardziej że kot będzie za darmo z rodowodem. Jemu to trzeba by dom zaprzyjaźniony znaleźć.

Wytłumaczył mi, że to czy kot ma być oddany w porozumieniu z hodowcą zależy tylko od tego w jaki sposób została sporządzona umowa, więc nie zawsze trzeba zgłaszać do hodowcy fakt, że kota chce ktoś oddać.
Poza tym nie wiedział nic więcej w tej sprawie, a szkoda, bo myślałam, że cos więcej się dowiem...

[Dorota Wojciechowska]

A czy kot/ kotka sa sterylizowane. Bo jezeli nie, to biorąc pod uwagę pazernosc narodu mozna kota narazić na los rozmnażacza

[Iwona11]

No właśnie, pseudohodowcy polują na takie okazje.

[terenia1]

Kot jest wykastrowany.

[Iwona11]

Kot jest wykastrowany.

To zmienia postać rzeczy

[balbina38]

Nowe lokatorki KCH są super.Ciągle biegają wszystkim zaciekawione,uwielbiają się miziać no i bez przerwy mruczą Tylko te kupy trochę nie takie,ale może to zmiana karmy lub efekt przejadania?
Ala wymiziana,bardzo jej tego brakuje.Mam nadzieję,że jak zdejmie się jej kaftanik to zacznie się trochę ruszać.Moją kotkę kaftanik bardzo paraliżował,może Ala też tak ma.
Wąsik chyba ma grzyba pod jednym okiem
Nowa kotka w dolnym boksie spokojniutka,z ciekawością przygląda się wszystkiemu.
Nad Bolkiem,Lolkiem i Dzidką trzeba trochę popracować bo "dziczą"