przepraszam za ciszę, miała kila ciężkich dni pracy a wtedy ograniczam się tylko dla Niekochanych czyli myślę tylko o ''naszych kocich dupkach''
ale dyskusja jak mnie nie było
NIEKOCHANE na FB nie usunę i się na to nie zgadzam <foch> jestem dalej chętna na prowadzenie i udzielanie się na tym wątku, na fundacji i schroniskowym fb starałam się przez kilka tyg o hasŁa t w jakimŚ celu, skoro tak kocham siedzieć na Fb (na boczku prywatnie mówię) to czemu tego nie wykorzystać?
dwa: na schroniskową dodam koci album szukający domu jak i z tydzień temu psi został dodany, koty są w schronisku i będą dodane

jutro,
teraz niedawno przyszłam i ciśnienie mi skacze po tym co tu czytałam - jak piszę wyrywkowo i nieskładnie plus interpunkcja etc wybaczcie późna godzina
Kamakolo, Mała ma rację,
NIC NIE ROBIMY, nie udzielamy się stad jest jak jest
co do plakatu tylko jest mi niezbyt miło jak nie ma jednego słowa w zdaniu cytuję: ''na akcję adopcyjna psów z katowickiego schr bla bla itd a gdzie koty? a z drugiej strony jeśli będziemy na dworze a będziemy, to taka akcja z kotami skończy się niepowodzeniem, ewentualnie łapaniem ludzi na pogawędkę by siś rozgrzać
fb się zajmę
ale mam pytanie
co robimy z naszą klasą?? czy ma ktoś konto na naszej klasie? jutro na bieżąco to zrobię ALE
stronka umarła, nie mam czasu się nią zajmować ogólnie,
jestem za usunięciem NIEKOCHANYCH Z NASZEJ KLASY - proszę o jakieś sugestiemamaja zdjęcie grupowe jest kociarzy i psiarzy tylko kociarzy mniej i są rozproszeni ale to na stronce schronisko milowicka na fb
jak Piotrek z którym rozmawiałam - mamy takie same prawo jak psiarze o udzielaniu się na forum, ogarniemy to, bez paniki, nie ''rzucajmy się'' jeśli oskarżenia są naciągane bo fajnie się patrzy na efekty które są poparte ciężką pracą głównie psiarzy, fakt nas mniej, jesteśmy większość starsi, chodzimy do pracy, więcej obowiązków ale to nie znaczy, że to będzie tłumaczyć wszystko
na fb udziela się kto chce, już co niektórzy zauważyli jacy są ludzie, ich reakcje, jak z jajkiem trzeba się obchodzić, nie może nas ktoś zmusić by zakładac jakieś konto bo inni się udzielają bardziej niż inni, ja lubie FB i jakbym tam nie wchodziła dziennie to bym umarła
wbrew pozorom to niełatwe, ludzie potrafią wybadać każdą pierdołę, jedno słówko może wywołać lawinę pytań i komentarzy, tłumaczenie i spowiadania się obcym ludziom po co dlaczego etc, pilnowanie i przestrzeganie dat, kiedy w schr się pojawił ahaaa wtedy a tu napisane, że choory a teraz już zdrowy, to czym go leczyliście i powinniście to a to mu podawać, a moim zdaniem to a to i już wyzdrowiał?? tak szybko ciekawe!;p ludzie się czepiają i będą się czepiać, na początku tego się bałam, teraz nawet zaczyna mnie to bawić

Julita _a 115v to norma takie komentarze, zdążyłam się już przyzwyczaić, nic z tym nie zrobimy, teraz czytam i nic chce mi się nic dodawać, pisać..dlatego może pomagamy MY zwierzętom, udzielamy się w schronisku a nie w hospicjum, ludziom etc...to ludzie ludziom zgotowali ten los, gorzka prawda ale w tym wypadku co do nas to ludzie zwierzętom zgotowali ten los..tak gorzka, że żadna czekolada nie pomoże..
Quari...cóż...
