Szczytno. Pomagamy kotom ze schroniska. Dołącz do nas.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 18, 2013 10:50 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Nowa_Sztno pisze:Nadal będziemy szukać jej DT, który będzie mógł jej poświęcić więcej czasu i wyprowadzić na prostą.

Ale przecież DT jest, nawet dwa, pisała o tym Gazzy, tylko miała zapaść decyzja do którego pojedzie Mia. Czy oferta tych DT już nie jest aktualna?
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Pt sty 18, 2013 12:28 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Nowa_Sztno pisze:Pani z Krakowa chciałaby adoptować Iskierkę - "negocjacje" rozpoczęte, trzymajcie :ok:
Zosiu, czy znajomi znajomych królika, jeżdżą może w tamte okolice?
Danusiu, to dzięki Twoim wczorajszym ogłoszeniom ze świeżymi zdjęciami :1luvu:

Cieszę się ogromnie i mocno zaciskam za negocjacje :ok: :ok: :ok:

Też chciałabym widzieć co z tymi domkami o których pisze Iwlajn.
Były dwa i co? Nie ma żadnego?

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt sty 18, 2013 12:36 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

sonata pisze:cytat, wklejam z wątku inaczej nie umiem:
U dołu postu, po prawej masz małe okienko "cytuj"

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt sty 18, 2013 12:56 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Dziewczyny- proponuję by dyskusja przeniosła się jednak na wątek Mii viewtopic.php?f=13&t=149856
Są nowe wiadomości.

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Sob sty 19, 2013 22:52 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Cicho tu, to na szybko wrzucę kilka bieżących informacji :wink:

Jest fajny dom dla Mokate, w Warszawie. Czy ktoś mógłby się wybrać na wizytę p/a? Praga, koło ZOO.
Jutro też zadzwonię dopytać o Mokate, kiedy go można do adopcji przechwycić, bo może się okazać, że już ma nowy dom, a ja nic nie wiem :roll:
Poprzedni domek, który o Mokate pytał (na dokocenie), jak doczytał, że to ze Szczytna, to napisał, żeby kota transportem nie stresować, i że on chętnie jakąś lokalną biedę przygarnie, najlepiej z DT w Ełku (skąd jest), żeby był to kot już sprawdzony pod względem charakteru. Jeśli jest więc jakiś DT w Ełku, to podam na pw namiary :ok:

Jest też dom dla Iskierki, ale w okolicach Krakowa/Tarnowa, szukamy więc transportu. Może być transport za tydzień w sobotę z Warszawy do Kielc, ale do miejsca docelowego, to nadal ponad 110km :|
W razie czego, meksykański kociowóz gotów na przyjazd do Szczytna, ale Meksykanka na razie od netu odcięta.

Leoś adoptowany, już w nowym domu :ok:

O Lusię było jedno zapytanie, ale już odpowiedzi na moją odpowiedź nie dostałam :|

Rudolfy w poniedziałek będą się kontaktować telefonicznie z behawiorystką, która w ramach adopcji, zgodziła się udzielić pomocy telefonicznej bezpłatnie :1luvu:

A dziś było "spotkanie wolontariackie". Spodziewałam się 2 osób przyszło ponad 20 :piwa:
Zobaczymy, ile z tego przyjdzie na spotkanie za tydzień, na szkolenie bhp. Ale swoje dane zostawiło 18 (nie licząc Dziewczyn z Olsztyna). Jedna z nich zadeklarowała chęć pomocy przy kotach - trzymajmy więc :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Sob sty 19, 2013 23:11 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Julio, ustał z Warszawskim domkiem koło ZOO w jakich godzinach mogą być w domku. Postaram się zrobić tę wizytę :)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 19, 2013 23:42 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Super :1luvu: :1luvu: :1luvu:
To jutro dowiem się, kiedy Mokate będzie gotów, a następnie ustalam godziny, dziękuję! :1luvu:
Jakieś preferowane?
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie sty 20, 2013 13:50 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

To ja znów na chwilę tylko. Za pół godziny będę miała Mokate w domu, dziś przyjechał do Szczytna.
Zaraz napiszę do babeczki, kiedy by jej ta wizyta p/a pasowała,
Mamy łączony transport na sobotę dla Iskierki, z Warszawy do Katowic a potem do Krakowa, to akurat razem by pojechali (jak wszystko się uda) :ok:
Tylko nie mam możliwości wzięcia do domu Iskierki już  :(
Mogę ją do weta na przegląd, odpchlenia i "odświerzbienia" zabrać, ale jak Mokate będzie w domu, to miejsca dla Iskierki już nie mam :(
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie sty 20, 2013 16:32 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

EVA, czy wtorek po 17tej, pasuje na wizytę p/a? W poniedziałek pani ma dentystę, ale wtorek po pracy jej pasuje jak najbardziej :ok:

Mokate został do domu przyniesiony, wyjęty z kosza, postawiony na ziemi, i pożegnany słowami matki dotychczasowych opiekunów: "życzę powodzenia, ja już się kota pozbyłam" :cry: :cry: :cry:
Pańcia koszyk zabrała i poszła. O nic nie zapytała. Nawet żadnej książeczki do niego nie ma :(
Biedak zaczołgał się z przedpokoju do pokoju mojej Córy, wlazł za łóżko i siedzi tam już kolejną godzinę, przerażony i całkowicie zdezorientowany :cry:

Małżon mój (jak zwykle przeciwny kolejnemu kotu w domu), rzucił kilka niecenzuralnych słów po wyjściu kobiety, kończących się czymś w rodzaju "trzeba było zapytać, czy dzieci też porzuca, czy może w beczkach trzyma".

Smutny to widok kota, który jeszcze wczoraj spał sobie pewnie w łóżku, mrucząc swoim opiekunom...

Kocur jest piękny. I jakiś taki... duży 8O
Nie gruby, ale duży. Mój kot jest duży, ale ten, to na moje oko z 7-8kg waży :wink:
Jak już wyjdzie z kącika, może jutro, to zrobię mu jakieś zdjęcia.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie sty 20, 2013 18:11 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Biedactwo :( Nie zrozumiem nigdy jak można przedmiotowo potraktować żywe zwierzę. No kurcze nie mogę, toż szukałabym tak długo tego mieszkania do wynajęcia aż bym znalazła, a kota bym nie zostawiła. Mamuśka też dobra :evil:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie sty 20, 2013 18:13 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Mi to słów brak :(

Małżon wziął Mokate na kolana, leżał grzecznie (w sensie nie uciekał), ale drżał z lekka. A jak usłyszał psa za drzwiami, to znów uciekł za łózko :(
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie sty 20, 2013 21:51 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Zapraszam serdecznie, podnieście choć czasem :P viewtopic.php?f=20&t=150098
To są reaktywacje
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie sty 20, 2013 22:59 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

I jeszcze jeden bazarek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=150087

Mokate: https://www.dropbox.com/sh/9jmfcjboqch2drx/uDdTy3odR2
Kimże trzeba być, żeby ot tak, porzucić kota... :(
Mokate nadal jest przestraszony, ale dałam mu relanium, i trochę pomogło, chociaż na tyle, żeby porządnie zjeść. Co prawda jadł drżąc, ale delikatnie go przy tym trzymałam i głaskałam, więc się nie wyrywał. Uciekł za łóżko dopiero, jak wstałam. Biedulek :(

Pani zainteresowana Rudolfem napisała, że niespodziewanie starsza córa przyniosła jej dziś do domu dwuletnią kotkę, więc siłą rzeczy...
Szukamy dalej, jednocześnie licząc na to, że jutrzejsza porada telefoniczna behawiorystki, przyniesie skutek, na który wszyscy liczymy :ok:

Transport dla Iskierki do Krakowa mamy (już chyba o tym pisałam), potrzebny tylko ktoś, kto by ją ten tydzień przetrzymał i oswoił bardziej, bo nadal jest nieśmiała - może już nie tyle dzika, co nieśmiała właśnie.
Jeśli nikogo nie znajdziemy, to spróbuję w schronie chociaż się nią zająć, a jak mi auto jutro naprawią, to i na przegląd ją do weta zabiorę.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon sty 21, 2013 2:00 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Bo według wielu ludzi to jest tylko zwierze i to jest bardzo smutne :evil: :evil: :evil:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sty 21, 2013 10:08 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISK

Jestem.
Ze względów osobisto-rodzinnych mniej mnie teraz na necie. Ale kociastych nie porzucam...
Jest wszak telefon. Wiem co się dzieję, wspieram ale się nie mądrzę.

W telegraficzym skrócie i chaotycznym zwidzie zeznaję:


Trzymam kciuki za Rudolfa i jego aklimatyzację.
Bardzo dziękuję Asi jerzykowce za namiary na behawiorystkę, która nam jako "zwierzopomagaczom" gotowa jest pomóc za darmo.
Asia mimo własnych problemów zdrowotnych bardzo się martwi o kociaste, trzyma kciuki i jest gotowa do pomocy.
Mam nadzieję, że taka konsultacja na odległość będzie skuteczna, a na pewno będzie wsparciem dla Dużych, bo mam przeczucie, że warto.

W sobotę byliśmy w Sokółce i Białymstoku z kolejnym kocio i rzeczo-trasnportem.
KWS (kolejny wielki sukces - jak to się mówi w kręgach muzycznych po koncercie). Oczywiście żartuję.

Oprócz drzwi mam też w garażu kolejną transzę ciepłch kocy, pościeli itd...
Wielka szkoda, że w Szczytnie w schronie nie ma gabinetu weterynaryjnego i na razie się nie zapowiada, bo wiele możnaby zorganizować... a tak... wiele fantów przypada innym...
Może kiedyś... :oops:

Co do Iskierki... czekam na precyzyjniejsze informacje transportowe żeby głowić się czy i jak można pomóc.... a równocześnie martwię się o aklimartyzację, stan oswojenia koteczki...

Rozumiem, że żaden z potencjalnych nowych wolontariuszy nie zaoferował DT ani nawet TDT?


W sprawie Mokaciastego także czekam na dalsze wytyczne.

W sprawie szanownych, tfu, "właścicieli" - no comments...
Powiem szczerze, że takiego podejścia się jednak nie spodziewałam. Ja tu już rozważałam kwestie ewentualnego zrzeczenia, zeby umowa adopcyjna była na nas... próby negocjacji. Myślałam, że byłym "właścicielom" będzie zależało na tym, żeby wiedzieć co się z kotem będzie działo.....

To se pomyślałam :oops:
Kolejny zwierzak, który ląduje "nigdzie" w przypadku zmiany miejsca zamieszkania. Statystycznie bardzo wiele zwierząt traci lokum przy przeprowadzkach, nawet jak Duzi kupują sobie nowy dom lub mieszkanie. Bo w tym nowym wszystko jest przewidziane opróćz miejsca dla czworonoga.
Jesteśmy podli, my ludzie, ot co :evil:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, fruzelina, Google Adsense [Bot] i 764 gości