"I tak człowiek trafił na kota..."

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 17, 2013 12:31 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

...Albercik - (ten z Seksmisji -skojarzenie dla mnie) jest cały bury i w lampasach...
Ale Albercik z "Seksmisji" był mazgajowaty a ten nie jest, oj nie. :D

...Ofelia, gdy była miauleństwem i miała jeszcze spory apetyt, w celu wymuszenia śniadania "na już" gryzła mnie w nos...
Albertos szczypie ząbkami w stopy na wysokości kota. Mówię Wam jak ja się szybko wtedy ubieram... A po rozpędzeniu kota do podświetlnej wykonuje zwykle "rzut na taśmę" - czytaj firankę - z wiadomym skutkiem. On chyba nigdy nie dorośnie.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Czw sty 17, 2013 13:58 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Sorki, Villenie, za OT :oops: , ale zareklamuję na zaprzyjaźnionym wątku: viewtopic.php?f=27&t=147740
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 18, 2013 11:38 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Obrazek Obrazek

Koty syjamskie?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pt sty 18, 2013 11:46 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Cudni są :1luvu: :1luvu:
Odik wydaje się strasznie drobniutki przy Maru :)

Trafiłam tu za Maru i będę zaglądać, bo uwielbiam wątki z tak ciepłą atmosferą :D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt sty 18, 2013 11:47 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Jestem fanką MARU :1luvu:

Lubię takich facetów po przejściach 8)
Masa, siła spokoju, i cos takiego, co każe je szanować za te lata na wolności 8)

Maru ma coś z Frycka - prawda Joasiu
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt sty 18, 2013 11:48 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

AYO pisze:Maru ma coś z Frycka - prawda Joasiu

Dokładnie :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt sty 18, 2013 11:59 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Maru ma coś z Frycka - prawda Joasiu

Dokładnie :lol:


I z Macha 8)
To taki typ :kotek:

Ale jak miło widzieć, ze się chłopaki zaakceptowali bez zbędnych słów :1luvu:
Tak właśnie myślałam - że Maru będzie szczęśliwy w domu z innymi kotami :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 18, 2013 12:28 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Odiś nie jest drobniutki. To duży kocurek, tylko taki delikatny budową - w typie "wybieganego charta". Jest szczupły i ma dłuuugie łapki. Gdyby mógł chodzić wyprostowany byłby nawet wyższy od Maru. A charaktery okazują dość podobne - spokojne, rozsądne kocury. Szkoda im czasu na bójki - lepiej pospać w ciepłym miejscu. A Maru mieszkał z kotami i nieco się przyzwyczaił. Trochę się tylko przepycha przy jedzeniu z Albertem. Obaj chcieliby jeść z wszystkich misek naraz. A Odik czeka aż zrobią sobie przerwę i czyści wszystkie miski do dna.

Czy Maru był odpchlony? Duzo czasu poswięca na toaletę i trochę dziwnie przeczesuje futerko. Pozostałe tak nie robią i mnie też nic nie gryzie. :wink:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pt sty 18, 2013 12:35 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Był odpchlony - Frontline na kark jakoś w listopadzie.
Może mu za ciepło w mieszkaniu w tym grubym futrze i dlatego w nim "grzebie"?

Możesz sprawdzić w prosty sposób, czy to pchły - postaw na białej kartce papieru, "przetrzep" futerko na brzuchu dość energicznie, weź np chusteczkę albo jak masz biały papier toaletowy, zwilżone lekko i przetrzyj kartkę papieru. Jak chusteczka (papier toaletowy) będzie mieć brązowe plamy, to znak, ze jednak pchły na kocie coś zostawiły.
Jeśli zebrane mokrą chusteczką z papieru okruchy nie będą robiły brunatnych plam - to nie pchły.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 18, 2013 12:43 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:Obrazek Obrazek

Koty syjamskie?


Cudo fota :D . Czyż to nie przyjemne grzać dupinkę o ciepłego i puchatego kolegę?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 18, 2013 13:42 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Jesteście szczęśliwi ,że koty się tak fajnie zakumplowały.
Maru ma jednak super charakter a Albert (bury cały) i Odik ( ten z białym żabotem) też
super miłe , żeby tak szybko przyjąć nowicjusza do swej paczki.

Zazdroszczę wam bo u mnie to jest póki co stan konstans.
Od wesołkowatych zabaw po packanie się łapami i obrażanie.
Śpią niby razem a jednak osobno jeśli już - 50 cm odległość minimum.
Jedynie z misek właściwie jedzą blisko i bez sprzeciwu a potem symbolicznie się wymieniają w połowie żarcia.
Kuweta też jedna wspólna uznana - bo drugą rezydent i nowicjuszka od początku uznały za "gópjom".

A u was sielanka .
No to niesprawiedliwe jest i ja protestuję :mrgreen:

PS Kopernik była kobietom :twisted:
Ostatnio edytowano Pt sty 18, 2013 18:07 przez Monika_Krk, łącznie edytowano 1 raz
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt sty 18, 2013 15:21 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

I rozumiem, że Maru wcale to a wcale nie tęskni za tak reklamowaną przez niektórych wolnością (gdzie zimno, głodno itp., ale część ludzi jest zdania, że trzymając koty w domach więzimy je i robimy im straszliwą krzywdę :roll:).
Raczej nie widzę zdjęć na których Maru awanturuje się pod drzwiami chcąc wyjść, nie wisi na oknie itp.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 18, 2013 16:47 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

A bo Maru istotnie nie naprasza się pod drzwiami i rzadko bywa w oknie. Albertos i Odik robią to, bo kiedyś wychodziły, ale od czasu postawienia kilku pól minowych na obcym terenie (palma i skrzynki z kwiatami) musiałem im przepustki ograniczyć. :wink:

Pacanie, oburzone wrzaski i skrzeki i burczenie (takie z trzewi) się zdarza, ale nieczęsto i bez wielkiego zaangażowania. Po chwili już dobrze jest i robią noski.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pt sty 18, 2013 17:14 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Frania - całe życie dorosłe (od maleńkiej kici) - w domu i dobija się do balkonu. Florka - większą część życia na tzw. wolności - w ogóle jej nie interesuje tzw. wolność.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 18, 2013 22:50 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

...Gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], haaszek i 33 gości