K-ów, życie toczy się dalej ale czas na zmiany ...

[miszelina]

Pierwsze wieści z nowego domu Oskara: miseczka wzorowo opróżniona, kuweta wzorowo zaliczona, mieszkanie zapoznane, kot wymiziany i zadowolony. Pierwsza noc spędzona spokojnie w szafie.

Filip jedzie do domu we wtorek.

[mahob]

[miszelina]

Na tydzień wróciła Izolda, jest w dogu. Niestety ma świerzbowca. Saga zresztą też - że też wredna ciotka Miszelina wcześniej nie zaglądnęła do uszu.
Proszę wieczorami zapuszczać im oridermyl i rano czyścić dermatisanem, stoi na stole.
Izolda może jeść tylko kurczaka, wyjęłam dla nie bozitę z kurczakiem, trzeba będzie trzymać w lodówce, jeden kartonik wystarczy jej na 3-4 posiłki. Dzisiaj nawet zjadła. A suche dałam orijen, bo on drobiowy. Siedzi w klatce i burczy, ale pozwala się głaskać i bez problemu czyścić uszy.

Reszta kotów ok. Orest jak zwykle zaczepia Milę, która się wścieka i go tłucze.

[wasza asia]

A to Mila luzem ?

[miszelina]

A to Mila luzem ?

Ano luzem, a jako kochana do ludzi, jak się łasi
Ma obroże feromonową.

[miszelina]

Do domku pojechał Cezar
W sobote jedzie Orest, a zaraz za nim Felix. Bardzo sie ciesze

[Maupa]

Do domku pojechał Cezar
W sobote jedzie Orest, a zaraz za nim Felix. Bardzo sie ciesze

strasznie się przerzedzają te kocie szeregi. oby tak dalej

a są jakieś nowe nabytki?

[miszelina]

Na razie nie ma na szczęście

[wasza asia]

To Mila zostanie sama na cat- roomie ?

[miszelina]

To Mila zostanie sama na cat- roomie ?

A Julka? A Saga?
Zastanawiamy się z annakreft, żeby wypuszczać Julkę np.na dzień do cat-roomu, a Milę zamykać w klatce, a na noc na odwrót. Niech obie maja ruchu trochę, tylko miski trzeba wymieniać. Ale to dopiero jak Feliks pójdzie.

[wasza asia]

To Mila zostanie sama na cat- roomie ?

A Julka? A Saga?
Zastanawiamy się z annakreft, żeby wypuszczać Julkę np.na dzień do cat-roomu, a Milę zamykać w klatce, a na noc na odwrót. Niech obie maja ruchu trochę, tylko miski trzeba wymieniać. Ale to dopiero jak Feliks pójdzie.

Chodziło mi o to, że tylko ona będzie luzem, bo przecież Sagusia i Julka w klatkach.

[miszelina]

To Mila zostanie sama na cat- roomie ?

A Julka? A Saga?
Zastanawiamy się z annakreft, żeby wypuszczać Julkę np.na dzień do cat-roomu, a Milę zamykać w klatce, a na noc na odwrót. Niech obie maja ruchu trochę, tylko miski trzeba wymieniać. Ale to dopiero jak Feliks pójdzie.

Chodziło mi o to, że tylko ona będzie luzem, bo przecież Sagusia i Julka w klatkach.

No właśnie dlatego chcemy Julkę wypuszczać na zmianę z Milą. Bo ona do końca stycznia na własnej karmie, a potem hulaj dusza, piekła nie ma.
Saga ma jechać na badania, bo ona nadal niefajnie. I strasznie się boi. Dobrze, że te uszka już w miarę ok.
Dla niej wszystko jest stresem.

[mahob]

.......Zastanawiamy się z annakreft, żeby wypuszczać Julkę np.na dzień do cat-roomu, a Milę zamykać w klatce, a na noc na odwrót. Niech obie maja ruchu trochę, tylko miski trzeba wymieniać. Ale to dopiero jak Feliks pójdzie.

Myślę, że to całkiem dobry pomysł, pod warunkiem, że uda się panny złapać za każdym razem

[annakreft]

.......Zastanawiamy się z annakreft, żeby wypuszczać Julkę np.na dzień do cat-roomu, a Milę zamykać w klatce, a na noc na odwrót. Niech obie maja ruchu trochę, tylko miski trzeba wymieniać. Ale to dopiero jak Feliks pójdzie.

Myślę, że to całkiem dobry pomysł, pod warunkiem, że uda się panny złapać za każdym razem

na szczęście do końca stycznia tylko dziesięć dni od wyjazdu Feliksa licząc, a poza tym trzeba się ćwiczyć w obsłudze trudnych kotów

[wasza asia]

.......Zastanawiamy się z annakreft, żeby wypuszczać Julkę np.na dzień do cat-roomu, a Milę zamykać w klatce, a na noc na odwrót. Niech obie maja ruchu trochę, tylko miski trzeba wymieniać. Ale to dopiero jak Feliks pójdzie.

Myślę, że to całkiem dobry pomysł, pod warunkiem, że uda się panny złapać za każdym razem

na szczęście do końca stycznia tylko dziesięć dni od wyjazdu Feliksa licząc, a poza tym trzeba się ćwiczyć w obsłudze trudnych kotów

Na szczęście grube rękawice, są prawda?