


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
solarie pisze:chociaż może to książki zgrubły.
dinzoo pisze:solarie pisze:chociaż może to książki zgrubły.
pewnie w ten sam cudowny sposób co moje ubrania zmalały
AnnAArczyK pisze:A drapak cudny, i Malagiś ma spokojne nerwy...nikt mu go nie zajmie
Annazoo pisze:A ja bym chętnie kupiła taki na nowe mieszkanie.
Jaka nazwę ma ten drapak?
Mój pięciokot zazdraszcza :]
dinzoo pisze:ja mam pięć kotówale na dwie kuwety ten żwirek mi starcza na cztery miesiące bo z niego nie ma wcale odpadów wszystko zbryla się na beton a gówienka oblepia jak plastelina i wyrzuca się tylko "brudy" reszta zostaje czyściutka...i wyrzuca się do toalety
na jednego kota to na pół roku spokojnie taki worek wystarczy
solarie pisze:No Malagito może sobie z Tofisiem w tej kwestii łapę podać.Mam misję, żeby go nauczyć szanowania rzeczy, w końcu znajdę jakiś sposób, żeby go tego gryzienia oduczyć... Tylko jeszcze nie wiem jaki.
MonikaMroz pisze:No tak. Gryzienie to ulubione zajęcieTaki relaks podczas odpoczynku
Mam chęć kupić te piłeczki ale nie wiem czy dziewczyny będą się bawiły. Czy one są takie miękkie, że mogłyby w pyszczek złapaćBo One bawią się piłkami tylko jak ja rzucam. W zasadzie to ostatnio nawet myszami się Amy nie bawi. A Mili "poluje" na wróble bo na balkonie mają u nas wysypaną kaszę i przylatują sobie podziobać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości