Jego Wysokość Malagito :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 17, 2013 12:55 Re: Jego Wysokość Malagito :)

i Malaga w tej wnęce za książkami wygląda przecudnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 17, 2013 13:04 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Jak był mniejszy to była jego ulubiona skrytka - jak się skulił i zasnął to mogliśmy go szukać po całym domu bez skutku, bo był tam niewidoczny. :mrgreen: Teraz już tam rzadko wchodzi, bo mu doopka urosła i ma tam za ciasno... chociaż może to książki zgrubły. :mrgreen:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Czw sty 17, 2013 13:12 Re: Jego Wysokość Malagito :)

solarie pisze:chociaż może to książki zgrubły.

pewnie w ten sam cudowny sposób co moje ubrania zmalały :ryk:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 17, 2013 13:18 Re: Jego Wysokość Malagito :)

dinzoo pisze:
solarie pisze:chociaż może to książki zgrubły.

pewnie w ten sam cudowny sposób co moje ubrania zmalały :ryk:

Złośliwość rzeczy martwych. :twisted:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Czw sty 17, 2013 13:56 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Siedzę i podziwiam....drapak :mrgreen:
Chciałabym taki, ale chyba nie kupię :oops: ze względu na Kropkę, ona by się chyba pomnożyła razy osiem, żeby tylko zająć wszystkie miejsca jednocześnie i nie wpuścić żadnej innej gadziny...
Widzę, jak Kropcia pilnuje starego, trzy razy naprawianego...
Mając do wyboru nowy drapak a zdrowie psychiczne Kropki wybieram....zdrową Kicię :ryk:
A drapak cudny, i Malagiś ma spokojne nerwy...nikt mu go nie zajmie :wink:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Czw sty 17, 2013 14:14 Re: Jego Wysokość Malagito :)

A ja bym chętnie kupiła taki na nowe mieszkanie.
Jaka nazwę ma ten drapak?
Mój pięciokot zazdraszcza :]

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 17, 2013 14:55 Re: Jego Wysokość Malagito :)

AnnAArczyK pisze:A drapak cudny, i Malagiś ma spokojne nerwy...nikt mu go nie zajmie :wink:

Jeszcze nie. :mrgreen: Ja się właśnie zastanawiam czy Malaga będzie skłonny podzielić się z kimś innym swoimi dobrami, bo np. jak widzi, że sięgam do jego transportera, żeby wyjąć koce, to od razu leci na złamanie karku, wtarabania się do środka i mnie gryzie po rękach, że mam jego rzeczy nie zabierać, bo są jego i już. :roll:

Annazoo pisze:A ja bym chętnie kupiła taki na nowe mieszkanie.
Jaka nazwę ma ten drapak?
Mój pięciokot zazdraszcza :]

To ten drapak: http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... _cm/294446

Na tę chwilę Malaga ukochał sobie przestronną budkę, właśnie ucina sobie w niej drzemkę. :)

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Czw sty 17, 2013 16:25 Re: Jego Wysokość Malagito :)

moje by zeżarły te koszyczki :evil: w łazience mam wiklinowy koszyczek na szpargały...niestety obgryziony dookoła :twisted:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 17, 2013 17:23 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Ja się właśnie teraz zaczęłam zastanawiać ile te koszyki wytrzymają, skoro proces gryzienia już się zaczął. :roll: Czy istnieją dla kotów jakieś zabawkowe gryzaki?! :mrgreen:
Póki co jak zaczyna gryźć to szybko łapię laser i zajmuję mu uwagę. Nie chcę go karcić czy na niego krzyczeć jak gryzie ten domek i półki, żeby sobie nie pomyślał, że jestem zła, bo "korzysta" z drapaka. :roll: A co będzie jak pojadę na uczelnię - wrócę, a tu z drapaka sama podstawa i sizalowe wałki zostaną. :strach: :lol:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Czw sty 17, 2013 17:30 Re: Jego Wysokość Malagito :)

dinzoo pisze:ja mam pięć kotów :twisted: ale na dwie kuwety ten żwirek mi starcza na cztery miesiące bo z niego nie ma wcale odpadów wszystko zbryla się na beton a gówienka oblepia jak plastelina i wyrzuca się tylko "brudy" reszta zostaje czyściutka...i wyrzuca się do toalety :ok: na jednego kota to na pół roku spokojnie taki worek wystarczy



uuuu to takie cudo :mrgreen:
Przemyślę sprawę. Chłopaki aż tak często nie latają do kuwety, a kuwety mamy dwie. Jedna na kota, żeby było sprawiedliwie :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw sty 17, 2013 17:35 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Drapak piękny, ale moje bestie zeżarły by go. Tofi to w końcu gryzak :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw sty 17, 2013 17:40 Re: Jego Wysokość Malagito :)

No Malagito może sobie z Tofisiem w tej kwestii łapę podać. :mrgreen: Mam misję, żeby go nauczyć szanowania rzeczy, w końcu znajdę jakiś sposób, żeby go tego gryzienia oduczyć... Tylko jeszcze nie wiem jaki. :twisted:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Czw sty 17, 2013 17:49 Re: Jego Wysokość Malagito :)

solarie pisze:No Malagito może sobie z Tofisiem w tej kwestii łapę podać. :mrgreen: Mam misję, żeby go nauczyć szanowania rzeczy, w końcu znajdę jakiś sposób, żeby go tego gryzienia oduczyć... Tylko jeszcze nie wiem jaki. :twisted:


Cóż poradzić jak zęby ich swędzą :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw sty 17, 2013 20:14 Re: Jego Wysokość Malagito :)

No tak. Gryzienie to ulubione zajęcie ;) Taki relaks podczas odpoczynku :)
Mam chęć kupić te piłeczki ale nie wiem czy dziewczyny będą się bawiły. Czy one są takie miękkie, że mogłyby w pyszczek złapać :?: Bo One bawią się piłkami tylko jak ja rzucam. W zasadzie to ostatnio nawet myszami się Amy nie bawi. A Mili "poluje" na wróble bo na balkonie mają u nas wysypaną kaszę i przylatują sobie podziobać :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw sty 17, 2013 20:40 Re: Jego Wysokość Malagito :)

MonikaMroz pisze:No tak. Gryzienie to ulubione zajęcie ;) Taki relaks podczas odpoczynku :)
Mam chęć kupić te piłeczki ale nie wiem czy dziewczyny będą się bawiły. Czy one są takie miękkie, że mogłyby w pyszczek złapać :?: Bo One bawią się piłkami tylko jak ja rzucam. W zasadzie to ostatnio nawet myszami się Amy nie bawi. A Mili "poluje" na wróble bo na balkonie mają u nas wysypaną kaszę i przylatują sobie podziobać :)

Pewnie, Malaga mi je cały czas aportuje i nosi w pyszczku - to są mięciutkie piłeczki. Tu masz przykład jak to wyglądało jak Malagito był jeszcze maluchem (mój pokój przed remontem jeszcze ze starymi meblami): http://www.youtube.com/watch?v=ICObE5H1-PQ i http://www.youtube.com/watch?v=pzA95quHL9s - on od kocięctwa uwielbia te piłeczki - gdybym dwóch takich (mamy je do dzisiaj :) ) nie dostała dołączonych do "wyprawki" to bym nigdy nie wpadła, że kot może się z taką radością nimi bawić. :D Ale wiadomo - co kot to inna reakcja.

U nas Malagito wróble obserwuje z kuchennego okna latem, jak przylatują na dach. Też kiedyś mieliśmy na podwórku postawiony karmnik, ale wujostwo się wściekało, że potem cała brama jest biała od ptasich odchodów i karmnik zdemontowali. :roll:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości