Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 13, 2013 18:07 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

wow ale super wiadomość :1luvu: z niecierpliwością czeka na fotorelacje :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie sty 13, 2013 18:16 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

kolejny cud się wydarzył :1luvu: :1luvu: :1luvu:
jo.anna
 

Post » Nie sty 13, 2013 19:42 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

JaEwka pisze:wow ale super wiadomość :1luvu: z niecierpliwością czeka na fotorelacje :mrgreen:

ja też, :ok: ale niech koteczka się najpierw zaaklimatyzuje i zapozna z nowym otoczeniem bo to wszystko nowe w jej życiu.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 13, 2013 21:19 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

Ech.. Co to był za dzień :)
Jak przyjechaliśmy to oczywiście Lilu (tak chyba będzie miała na imię :)) siedziała na początku w transporterze i oswajała się z nowymi glosami i zapachami, potem nieśmiało z niego wyszła, dzięki czemu wzięłam ja powolutku na nogi (wszystko działo się na podłodze w łazience) i zaczęłam przecierać futerko mokrą szmatką, a potem udało się ją całą umyć, w ogóle nie drapała (!!!!) nawet nie pisnęła ani słówkiem. Wysuszyłam ręczniczkiem (cały czas przy tym sobie mruczała :) ) i od tamtej pory chodzi po mieszkanku, myszkuje, cały czas przy tym pomiaukując oczywiście :) Pomiałkiwanie na razie jest wołające i nieco smutne, ale mam nadzieje, że ta ślicznota (zakochana jestem w Niej po uszy) już niedługo się zaaklimatyzuje. Dobrym znakiem jest to, że mała zrobiła siuisu do kuwetki :P A gdy tylko biorę ją na ręce to tuli się niemiłosiernie i mruczy przy tym przeniesamowicie :1luvu:
Jutro dzwonię do weta i myślę, że już we wtorek będziemy "działać".

Pani Ania przesympatyczna :piwa: :) Bardzo dziękuję. Niebawem się odezwę i dam znać jak Lilu się czuje

:1luvu: :1luvu: :spin2: :spin2: :1luvu: :1luvu:

ryptoidulla

 
Posty: 20
Od: Śro sty 09, 2013 19:52

Post » Nie sty 13, 2013 22:09 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

:ok: :ok: Chcialabym codziennie czytac takie wspaniale posty :1luvu:
Dzieki ryptoidullo - zycze duzo szczesliwych chwil Wam obu :1luvu: :1luvu: :ok: :cat3:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 13, 2013 22:14 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

:piwa: :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie sty 13, 2013 23:04 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

Miałam łzy w oczach kiedy pierwszy raz zobaczyłam to biedne kocie dziecko na śniegu....

A teraz nie mogę przestać się uśmiechać wiedząc w jak cudowny świat się przeniosła :1luvu: :s1: :1luvu:

Ale.... fotoreportażu nie odpuścim! :wink:
Obrazek
Obrazek

kotowatość

 
Posty: 174
Od: Nie mar 27, 2011 20:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 14, 2013 9:17 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

Tylko można sobie życzyć, żeby w takim tempie wszystkie koty znajdowały domki :kotek:
Wszystkiego najlepszego :ok:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Pon sty 14, 2013 9:57 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

Jak minęła pierwsza wspólna noc? 8)
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon sty 14, 2013 10:16 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pon sty 14, 2013 10:31 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 14, 2013 10:45 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

Kicia na początku może trochę pomiaukiwać zanim się przyzwyczai, ale to jej powinno szybko minąć :)
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon sty 14, 2013 11:22 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

To ja bardzo proszę o przeniesienie wątku na koty.Uwielbiam wysyłać taką prośbę do moda :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 14, 2013 14:18 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

ryptoidulla pisze:Ech.. Co to był za dzień :)
Jak przyjechaliśmy to oczywiście Lilu (tak chyba będzie miała na imię :)) siedziała na początku w transporterze i oswajała się z nowymi glosami i zapachami, potem nieśmiało z niego wyszła, dzięki czemu wzięłam ja powolutku na nogi (wszystko działo się na podłodze w łazience) i zaczęłam przecierać futerko mokrą szmatką, a potem udało się ją całą umyć, w ogóle nie drapała (!!!!) nawet nie pisnęła ani słówkiem. Wysuszyłam ręczniczkiem (cały czas przy tym sobie mruczała :) ) i od tamtej pory chodzi po mieszkanku, myszkuje, cały czas przy tym pomiaukując oczywiście :) Pomiałkiwanie na razie jest wołające i nieco smutne, ale mam nadzieje, że ta ślicznota (zakochana jestem w Niej po uszy) już niedługo się zaaklimatyzuje. Dobrym znakiem jest to, że mała zrobiła siuisu do kuwetki :P A gdy tylko biorę ją na ręce to tuli się niemiłosiernie i mruczy przy tym przeniesamowicie :1luvu:
Jutro dzwonię do weta i myślę, że już we wtorek będziemy "działać".

Pani Ania przesympatyczna :piwa: :) Bardzo dziękuję. Niebawem się odezwę i dam znać jak Lilu się czuje

:1luvu: :1luvu: :spin2: :spin2: :1luvu: :1luvu:


:D :D :D

Jak Wam nocka minęła?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sty 14, 2013 22:02 Re: Mała dziewuszka marznie na śniegu. Pojechała do DS:)

Jak pierwsza doba razem? :) ryptoidulla uchyl rabka tajemnicy :)
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sylwiakociamama i 144 gości