Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw sty 10, 2013 14:05 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Cyrka moze narazie daj sobie spokój z cukrem a lecz tę żóltaczke. Wyniki jakies takie nie wydaja sie straszne :( Nie wiem tylko w jakich jednostach podajesz wynik amylazy...Moze cos z trzustka??/
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Czw sty 10, 2013 14:19 Re: Wątek cukrzycowy VIII

zaznaczam sobie

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw sty 10, 2013 18:31 Re: Wątek cukrzycowy VIII

skupiam sie na żółtaczce i na tym aby zachciało mu się żyć :( gadam do niego , przytulam itp.
dziś zaobserwowałam straszną rzecz , doczołgał sie do miejsca którego nigdy nie lubił tj do piętrowego domku , który ma a z którego rzadko kiedy korzystał i schował sie w nim głęboko , źle to wróży :(
przynajmniej 2 strzykawki jedzenia jeszcze dzis podam i poczekamy do rana , na jutro znów zestaw lekow i kroplówek :(

cyrka

 
Posty: 23
Od: Nie sty 06, 2013 16:04

Post » Czw sty 10, 2013 21:59 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Hej cyrka,
cyrka pisze:mocz : PH 6,5 , glukoza dodatnia ( lae to było po kroplówce ), erytrocyty ślad
bochemia krwi - AP 58,7 , GGTP 36,4 , GLUKOZA 240 , AMYLAZA 699,7
Jeśli erytrocyty we krwi były ok, to znaczy że przyczyną żółtaczki nie jest hemoliza. GGTP (Gamma-glutamylotranspeptydaza) jest akurat u kotów bez znaczenia. Amylaza też nie ma żadnego znaczenia diagnostycznego, bo u wielu kotów cierpiących na zapalenie trzustki amylaza i lipaza są w porządku. Są już od kilku lat o wiele dokładniejsze badania dla kotów przy podejrzeniu stanów zapalnych trzustki. Fosfataza alkaiczna jest u Gacka w porządku, ale ten parametr właściwie niewiele wnosi do rozpoznania, bo u kotów nie ma aż tak wielkiego znaczenia diagnostycznego.

Cóż, wetka chce pomóc, a to ważne. Ale nie sądzę żeby miała akurat aż tak dłokładną wiedzę o schorzeniach wątroby. Jest wiele kotów cukrzycowych z problemami wątrobowymi, ale nigdy jeszcze nie słyszałam, że na mus muszą być kroplówki z glukozą.

cukier wczoraj 250 bez insuliny przy silnym stresie w związku z tym lekarze jej nie podają , w dodatku jedno leczenie wyklucza drugie , bo żeby "wypłukać " żółtaczke to ponoc tylko płyny w kroplówce na bazie glukozy , a to może podwyzszyc cukier :-( no i oczywiście leki na wątrobę).
Cyrka, żółtaczki nie można wypłukać. Po diagnozie kot dostaje najczęściej antybiotyki i inne preparaty na wątrobę.

Jakie konkretnie leki dostaje Gacek?

Profil wątrobowy u kota (badania krwi) powinien wyglądać następująco:
ALT, AST, GLDH, bilirubina w moczu i we krwi, i wiele jeszcze innych badań dodatkowych, w zależności od tego, co mądry lekarz podejrzewa jako przyczynę żółtaczki. Ostatnie badania nie powiedzą nic, nawet najmądrzejszemu wetowi.

Cyrka, jeśli tylko pykasz informacjami i trzeba Cię ciągnąć za język: jakie badania, jakie leki, jakie wyniki, to ja się poddaję. Proszę, nie gniewaj się, ale ja w takiej sytuacji nie będę mogła Ci w żaden sposób pomóc.

Staram się, żeby nasz wątek był jak najbardziej profesjonalny pod każdym względem – tak było, tak jest i chciałabym, żeby tak zostało. Proszę więc zawsze o jak najbardziej szczegółowe informacje. Inaczej czuję sią bezradna.

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS:
dalej nie umiem sobie poradzić z tą żyłka na uchu , widzę ja pod światłem telefonu , nakłuwam ale nie chce lecieć krew , gapa ze mnie , a może za bardzo się certole bo nie chce mu juz przyspażać cierpienia ...
Certolisz się. Wiem, o czym piszę. Ja też się przez kilka dni certoliłam, żeby nie sprawić bólu mojej kotce. Chodziło jednak wtedy o życie mojej Przyjaciółki. Zaciskałam pośladki, ocierałam sobie pot z czoła, ale robiłam to, co do mnie należy. I się udało.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw sty 10, 2013 23:01 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Vista87 pisze:Witam

My czujemy się dobrze kotka je jak głupia i wróciła do formy. A teraz pytanie czy jest sens robienia krzywej cukrowej u weterynarza co wiąże się hospitalizacją młodej a dodam że mała jest cały czas z nami i nigdy nie zostawała nigdzie sama.
Nie widzę żadnego sensu robienia krzywej cukrowej w takich warunkach.

Vista87, weź w następną sobotę lub niedzielę glukometr do ręki i mierz u Twojej kotki co 2 godziny poziom glukozy we krwi. Zaoszczędzisz zwierzęciu stresu i tym samym podwyższonych wyników (fałszywe przesłanki do ustalenia/modyfikacji dawki insuliny :!: :!: :!:), a sobie dodatkowo stresu i kupy forsy. Wyniki krzywej u kota w warunkach lecznicowych są niemiarodajne.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt sty 11, 2013 12:27 Re: Wątek cukrzycowy VIII

piotr2422 pisze:kurde w aptece sprzedali mi levemir we wkladzie penfill chyba nie o takie chodzilo powinny byc do nabierania igla czy tak? ldokladnie jest napisane: Levemir - roztwor do wstrzykiwan we wkladzie penfil 5 fiolek po 3 ml

naciągnęli Cię jak cholera
normalnie można kupić 1 szt wkładu
taki wkład 3ml doskonale nadaje się do naciąganiaprzezmaliutkąszarągąbeczke- normalnie wbijasztam igłeęstrzykawki
pamiętaj żeby najpierw wypchnac ze strzykawki potwietrze!!!!!!!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt sty 11, 2013 12:30 Re: Wątek cukrzycowy VIII

nicka pisze:hej, witam po krótkim czasie,
chciałam się z Wami pożegnać...
w niedzielę podjęłam bardzo trudną decyzję... wczoraj eutanazja...
decyzja była błędem, wiem to teraz, po prostu opadłam z sił po kolejnej awanturze o to, że pies jest ważniejszy od męża... sama umówiłam weterynarza...
czuję się z tym strasznie, mój mąż teraz też, ale jest po wszystkim...
chciałam wam bardzo podziękować za wszystkie rady i ogromne wsparcie, które tu dostałam. Tinko, to co robisz dla cukrzycowych kotów (i psów przy okazji) jest Wielkie. bardzo Wam dziękuję.
i proszę, zastanówcie się 100 razy zanim podejmiecie tę straszną decyzję... chyba, że nie będzie już szans... ale jeśli są - walczcie... ja się poddałam :cry:

no powaliło mnie to co napisałaś. pozdrów męża. teraz napewno już się czuje najważniejszy.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt sty 11, 2013 16:05 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Dziękuję Tinko też tak myślałam ale lepiej zapytać mądrzejszych. Mała teraz wyniki ma w granicach 235-260 mierzony cukier jest rano i wieczorem jest na jednej dawce (kresce) lantusa insulinówki bd 0,5. Kotka czuje się dobrze. Je 3 posiłki dziennie, załatwia się do kuwety, wcześniej nie donosiła i robila przed kuwetą.

A teraz wygląda tak

Obrazek

Vista87

 
Posty: 33
Od: Sob mar 17, 2012 22:17

Post » Pt sty 11, 2013 16:07 Re: Wątek cukrzycowy VIII

hej, carreras mam juz te strzykawki z allegro 0,5 zadam moze glupie pytanie ale liczba 5 to 5 jednostek czy 0,5 jednostki? strzykawki maja pomaranczowa zatyczke

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Pt sty 11, 2013 16:26 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Matko bosko, Piotr chyba nie dałeś pięć jednostek? 8O :D
Jedna jednostka to jedna kreseczka! Więc ty masz mieć tłok ustawiony między pierwszą (tą dużą) a drugą (małą) kreseczką. Wymaga to sporej precyzji. Wcześniej musisz wypuścić powietrze ze strzykawki naciskając maksymalnie tłok i tak trzymając, cały czas naciśnięty, dopiero wkłuwasz się w insulinę.
Teraz już rozumiesz, dlaczego potrzebowałeś tych strzykawek. Są to najmniejsze strzykawki dostępne na polskim rynku i tylko nimi można nabrać 0,5.

Piotr, wiesz że insulinę trzyma się w lodówce? Tak na wszelki wypadek, bo masz niezły zapas:)

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 11, 2013 16:50 Re: Wątek cukrzycowy VIII

jeszcze nie dawalem insuliny kociakowi dopiero o 18:00 :) to jak ja mam tu ustawic o,25 skoro 0,5 jest pomiedzy duza a mala kreska? no, insuliny to mi wystarczy napewno :)

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Pt sty 11, 2013 17:10 Re: Wątek cukrzycowy VIII

piotr2422 pisze:jeszcze nie dawalem insuliny kociakowi dopiero o 18:00 :) to jak ja mam tu ustawic o,25 skoro 0,5 jest pomiedzy duza a mala kreska? no, insuliny to mi wystarczy napewno :)

dałeś się naciągnąć. nie zuzyjesz tego długo, zdąży sie przeterminować.
co do sposobu na 0,25 to musisz załozyć Mooocne okulary i próbować, oglądac i tp itd, najbiera się wprawy szybko
a Ty chcesz zacząć od 0,25 u ? a nie 0.5? hmn. ogłoś insulinę tu na forum to może ktos od Ciebie odkupi, póki jest zimno i mozna przesłać bez zabezpieczeń niskiej temp. opakowania ( poza pozwoleniem na zamraźnięcie ocdzywiscie)
doczytaj tez na pierwszych stronach wątku - edukacyjna część jest konieczna do prześledzenia, pytania które zadajesz świadczą o tym, żenie czytałeś,to martwi. o odmierzaniu tez tam jest. Piotr - trzymam kciuki. badasz mocz? ketonównie ma?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt sty 11, 2013 17:12 Re: Wątek cukrzycowy VIII

piotr2422 pisze:hej, carreras mam juz te strzykawki z allegro 0,5 zadam moze glupie pytanie ale liczba 5 to 5 jednostek czy 0,5 jednostki? strzykawki maja pomaranczowa zatyczke

napisz jak się nazywają... jeśli to BD microfine o pojemności 0,5 ml to maja podziałkę co 1 jednostke insuliny ( tzw. setki - czyli insuliny która ma 100 jesdnostek w 1 ml). Skoro masz podać 0,25 jednostki to musisz poćwiczyć np. na wodzie, naciągaj i oglądaj najlepiej w powiększeniu, ja uzywam mocnych okularów plusowych.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt sty 11, 2013 17:40 Re: Wątek cukrzycowy VIII

nie no caly watek czytalem mam nawet wydrukowane o,25 to powinno wygladac tak ze gora tloka styka sie z dolem pierwszej kreski tej dluzszej ale zapytalem dla pewnosci. Ketonow w moczu brak cukier ponad 500

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Pt sty 11, 2013 19:50 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Piotrze, 025U odmierza się właśnie tak, jak opisałeś. Jeżeli nabierze Ci się pęcherzyk powietrza, wpuść insulinę z powrotem do buteleczki, nie wyjmując igły, potem powtórz nabieranie.

Przed zastrzykiem zmierz poziom cukru, a potem daj kotu jeść. Nie za dużo. Ja podaję 50 g Animondy. Mój kot waży 8 kg. Za 3 godziny znów 50 g i ponownie za 3 godziny ostatnie 50 g. Następne jedzonko dopiero przez następnym zastrzykiem.
Nie nastawiaj się, że wyniki od razu będą niskie. Trzeba cierpliwości. :)
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości