5-miesięczny rudy niewidomy kocurek- jest w DT!!

dziękuję za tak szybką akcję i pomoc. Bardzo się cieszę, ze kotek zostanie w Polsce i to u Lidki, która ma takie doświadczenie z niewidomymi kociakami

_Tosia_ pisze:dziękuję za tak szybką akcję i pomoc. Bardzo się cieszę, ze kotek zostanie w Polsce i to u Lidki, która ma takie doświadczenie z niewidomymi kociakami

Czy to jest już pewne ?

CatAngel pisze:
_Tosia_ pisze:dziękuję za tak szybką akcję i pomoc. Bardzo się cieszę, ze kotek zostanie w Polsce i to u Lidki, która ma takie doświadczenie z niewidomymi kociakami

Czy to jest już pewne ?

raczej tak

O, rany... Dopiero zobaczyłam..
Ta J.Ś. narobiła dużo złego. Teraz nawet gdyby w Niemczech się znalazł naprawdę dobry dom , to lepiej nie ryzykowac. Chyba,że to nasz osobisty ulubiony krewny.
Niemcy mają swoich kotów od groma. Pewnie i chore sa na ulicy, i podleczone w schroni... Każdy może tam pomóc na miejscu.

Jutro jadę po kotka .

lidka02 pisze:Jutro jadę po kotka .

rewelacja!!

lidka02 pisze:Jutro jadę po kotka .

Tak wygląda nasza mała znajda. jutro ma trafic do nowego domu z czego się bardzo cieszę. dziękuję wszystkim za pomoc. Chcę tylko powiedzieć że nie mam wątpliwości co do dobrych intencji p. Małgorzaty z Niemiec. Przekonał mnie fakt krótszej drogi do pokonania przez malucha.Ja , moje dzieciaki i mój jamnik zdąrzyliśmy już go polubić, mam nadzieję że trafi do kochających go ludzi. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

sorki, za szybko poszło.

Teraz ze zdjęciem.

Obrazek

aniaodkotka pisze:Tak wygląda nasza mała znajda. jutro ma trafic do nowego domu z czego się bardzo cieszę. dziękuję wszystkim za pomoc. Chcę tylko powiedzieć że nie mam wątpliwości co do dobrych intencji p. Małgorzaty z Niemiec. Przekonał mnie fakt krótszej drogi do pokonania przez malucha.Ja , moje dzieciaki i mój jamnik zdąrzyliśmy już go polubić, mam nadzieję że trafi do kochających go ludzi. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Jutro się spotkamy , będzie wszystko dobrze :ok:

Dopiero trafiłam na ten wątek i cieszę się bardzo, że malutki trafi do dobrego DT :!:

Przypomniało mi się od razu jak po moje "bezoczki" zgłosiła się właśnie Pani Julita i jak dziewczyny z forum uświadomiły mi czym może grozić taka adopcja...

Za małego rudaska u Lidki :ok:

Aniu, wstawiam zdjęcie:

Haniu66- ja też bardzo się cieszę , że kotek zostanie i jestem bardzo wdzięczna dziewczynom, że od razu zareagowały i zaoferowały konkretną pomoc!! :1luvu:

Już jesteśmy

Poproszę o numer konta,
chciałabym Maluszkowi na kociego cukierka przelać. :1luvu:

lidka02 pisze:Jestem miejscowość to Stawiszyn , długa wieś druga ...ale pogoda byłam na działce zmarzłam zmokłam ale żyję
Mały straszna bida córa wstawi zdjęcia ...Facet za auto wziął 130zł , ale do soboty nie ma co bo ma być śnieg ....A pani co chi]ciała małego za miła więc różnie mogło być ....mały je i je Na pewno nie widzi i wydaje mi się że nie ma 5 miesięcy tylko jest młodszy , na zdjęciu wydaje się większy niż w rzeczywistości..Leżał dwa dni podobno na poboczu trafił do wet wyziębiony itd , a oczka to już wcześniejsza choroba ,myślę że ktoś go mógł już takiego podrzucić i nie widział i przez to wpadł pod samochód....pysiu to też już miał starszy uraz bo musiał mieć łamaną szczękę żeby dobrze wszystko zrobić......nie ma sierści bo wszędzie na pysiu była krew ale to odrośnie....takie maleństwo ile musiało przejść i jeszcze o mały włos by pojechał do Niemiec .jest zaszczepiony p. wściekliźnie szkoda bo nie można teraz mu zrobić testów nic...Ja nie szczepie kotów p. wścielkiźnie..

5-miesięczny rudy niewidomy kocurek- jest w DT!!

Kto przegląda forum