Na pewnym portalu ogloszeniowym, ktory przegladam pewne babsko wystawilo na sprzedaz kota. Kot z klubu pseudohodowcow...Juz w grudniu kontaktowalam sie z babskiem, chcialam kota wykupic. Kobita stwierdzila, ze ona sobie chyba tego kotka zostawi....
Wystawila ja znowu
Tym razem kot wyglada jeszcze gorzej. Dziewczyny pomozcie, co robic.... Znowu chce sie wpakowac w chorego, nie wiadomo czy smiertelnie, kota. Wiem, ze baba swoja kase za kota chce, nie wiem czy kot wyzyje, wiem z ktorej rozmnazalni pochodzi, ale babsztylowi chyba nic zrobic sie nie da...
No i jest na koncu swiata prawie...
Jestem skolowana, jak to zrobic zeby kobieta zniechecila sie do dalszego kupowania sobie zabawek, wiem , ze teraz polowala na brytka, bo jej sie wymarzyl

Ta biala bida tez byla zachcianka....

Moze mi ktos pomoc ???