Wszystkie koty jamnika Melona III- Leoś odkrywa ogona...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2013 0:11 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Całe szczęście że Amelka uratowana! Swoją drogą "Przypadki Amelki" to mogłyby chyba konkurować z "Przygodami Mikołajka".
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon sty 07, 2013 8:31 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

cairo pisze:Całe szczęście że Amelka uratowana! Swoją drogą "Przypadki Amelki" to mogłyby chyba konkurować z "Przygodami Mikołajka".

Albo z Mru Doroty :wink: .

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 07, 2013 13:11 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Ja mam zawsze stracha jak mąż napali w kominku, bo wydaje mi się , że kotki są bardzo zaintrygowane ogniem. Moja wyobraźnia zaś szaleje. Widzę płonące kule itd
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon sty 07, 2013 14:39 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

wyobraźnia wybobraźnią ale ja już ganiałam za głuchą mco (bardzo utrudnione łapanie kotka :twisted: ) z pochodnia zamiast ogona :kitty:
kotku się nic nie stało, ale ogon zrobił sie krótkowłosy
za to mieszkanie tydzień wietrzyłam

Oski sie szczęśliwie podpalał od kuchenki stojąc na blacie w kuchni - szczęśliwie bo zlew pod ręką
nawet nie protestował jak lądował pod wodą
teraz Jokiś prosi się o katastrofę, bo jaki normalny kot wygarnia (z miną nieiwniątka oczywiście :twisted: ) smażące się mięso z patelni? albo dobiera do gotującego sosu grzybowego?
poparzone łapki juz były i niewielkie podpalenia sztuk dwie również
kuchenke mam gazową niestety
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 07, 2013 16:02 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Ja mam kuchenkę z płytą ceramiczną, tak więc niemożliwe żeby od niej kot zajął się żywym ogniem. Natomiast poparzenia łapek jak najbardziej wchodzą w grę i dziwię się, że coś takiego nie miało jeszcze miejsca. Nie miało, tzn żaden z kotów się nie wydarł, a łażą sobie po kuchence jakby nigdy nic i wcale nie odczuwają respektu.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon sty 07, 2013 16:07 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Kotkinsie, żyjesz? Nie zaszkodziła wczorajsza mieszanka wybuchowa?

Koleżanka ma w domu kominek i małego kociaka. Zawsze drży przy rozpalaniu kominka, coby maluch się nie władował tam gdzie najcieplej (a nawet stanowczo za ciepło). Młode toto i głupiutkie, więc zamiast rozkoszować się ciepłem bijącym od kominka, domownicy muszą mieć stale oko na kocurka. Na razie przygód nie było... odpukać...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sty 07, 2013 18:55 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

kotkins pisze:Po obiedzie wywietrzyliśmy pokoj a potem zapliliśmy sobie -w celu zrobienia tzw "atmosfery"- świczkę zapachową na stoliku do kawy.I oboje zalegliśmy na kanapie.
I szczęście wielkie,żeśmy sobie zalegli.
Bo nasza ukochana Ameczka wskoczyła na stolik i..postanowila pobawić się ZAPALONĄ ŚWIECZKĄ!!!
Nie wiem jak to się stało,ale wsadziła łapkę jakoś tak,że nie poparzyła się woskiem, tylko podpaliła futerko.Amelczyne futro jest jak gruby kożuch, fruwa wokół Małej wszędzie.Nie zauważyła tego w pierwszym momencie.
Za to my zauwazyliśmy!
Małż z krzykiem złapał Amelkę a ja zgasiłam płonące kłaczki własnymi rękami.Poparzyłam się trochę,ale nie bardzo.
Ameczka nie zauważyła ,że się zapaliło.
Zaniosłam ją zaraz do łazienki, dokladnie obejrzałam.Wyczesałam.
Bogowie...alesmy byli przerażeni...wizja płonącej ,oszalałej ze strachu i bólu ukochanej kotki biegającej po mieszkaniu...Boże!!!!
Wiecie, nie ma śladu ubytku futerka!

Nigdy, przenigdy nie zostawię zapalonej Świecy na stole.
Tę przestawiliśmy na szafę.


Musiałam wziąść Relanium i wypić drinka- jeszcze się trzęsę.Wolę nie myśleć co by było...

Amelka...kotek , ktoremu się przydarza...trzeba o tym pamiętać.Zawsze i wszędzie...

Śpi swoim zwyczajem na stoliku do kawy.


W imię Ojca i Syna... Kotkins!!!! Szalona! Nie wiem, co mnie bardziej poraziło: przygoda Amelki? gaszenie jej gołymi rękami??? czy to relanium z wódką?!! Przy Tobie nie sposób się nudzić, jak pragnę zdrowia! Ufff, uffff, wdeeeech, wyyyydech... Boże, kotkins odezwij się! Żyjesz?? Twój numer telefonu straciłam, pieronie!
Aniada
 

Post » Pon sty 07, 2013 19:00 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Chyba trzeba było wczoraj wzywać to pogotowie. Cicho i głucho... Kotkins milczy... :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sty 07, 2013 19:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Ło matko i corko!!
Dobrze ze zauwazyliscie ze kot sie zapalil. Kokins hop, hop, zyjesz??
Ja mam takiego Karola z czasem adhd wlaczonym i on wtedy biega po wszystkim. I to mnie przeraza. dlatego na stole juz nic nie trzymam oprocz laptopa(mam nadzieje odpukac ze jego nigdy mi nie zwali). nawet obrus sciaga sie, jak pzreleci galopem po stole. Lubie swieczki, ale przez Karola nie pale ich w domu. Boje sie po prostu. Chyba lampiony zakupie i wtedy moze osmiele sie swieczke zapalic....
Ostatnio edytowano Pon sty 07, 2013 21:26 przez alma_uk, łącznie edytowano 1 raz
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 07, 2013 21:24 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Apropo laptopa i kota, to niestety kiedyś postawiłam szklankę wody obok i wyszłam na chwilę do drugiego pokoju. Ktoś ( nie złapałam za łapkę-puchatkę i nie wiem dokładnie kto) niestety rozlał tą wodę na laptopa, którego nie dało się uratować. Tak więc trzeba pilnować, żeby czasem nie zostawiać płynów w pobliżu.

Kotkinks to chyba specjalnie nam zniknęła, żeby przetestować poczytność melonowego wątku. ;)

Kotkins, żyjesz?
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon sty 07, 2013 21:27 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

hm... czesto amm herbate w porcelanowym kubku obok :oops:
koty to szkodniki :mrgreen:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 07, 2013 21:30 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

alma_uk pisze:hm... czesto amm herbate w porcelanowym kubku obok :oops:
koty to szkodniki :mrgreen:

Szkodniki,ale wybaczamy wszystko i kochamy :1luvu: :1luvu: Trzeba liczyć się że mieszkanie nie będzie idealne mając koty :lol:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 07, 2013 21:43 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Czy ma ktoś telefon do kotkinsa? Może ta dawka jej zaszkodziła?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon sty 07, 2013 21:54 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Pewnie zajęta.... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon sty 07, 2013 22:01 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Amelka- było groźnie!

Pytanie czym zajęta :wink: . Wiszeniem nad toaletą, gaszeniem Amelki, spacerowaniem Melona, serwowaniem mjensa, ...
Kurka, martwię się. Kotkins, gdzie jesteś! Kici kici!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan, Google [Bot] i 30 gości