OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

[Alienor]

za zdrowie dla Ciebie i kociastych i dla TŻa też oczywiście

[MalgWroclaw]

Nie neguję,że TOZ to nie tylko dla dzikunów jest potrzebny.Talony powinny być dla ludzi biednych co nie mają szans na kastrację zwierząt.

Bogata się odezwała. Jako i ja.

[ASK@]

Nie neguję,że TOZ to nie tylko dla dzikunów jest potrzebny.Talony powinny być dla ludzi biednych co nie mają szans na kastrację zwierząt.

Bogata się odezwała. Jako i ja.

Fakt.Bogatam bardzo. Od połowy 2011 nie mogłam doprosić się talonu dla moich kotów.Więc odpuściłam.

Głowa mi do nocy środkowej pękała.Dziś mało przytomna jestem.Jakby to była nowina. Zastanawiałam się późnym rankiem dlaczego taka głupia jestem i wstaję by do dzików iść.Wszak nie zaprotestują, nie zagryzą, nie umrą z głodu z powodu jednego poranka...A jak wróciłam to załączyłam tryb Samochwały co to za porządki się wzięła.
Znaczy się śledzenie i mycie tego co koty zafajdoliły.Pralka sama wyprała.TZ sam rozwiesi.A ja umyta i wyżelowana do pracy sie spóźniłam ganiając za gerberkami.Masza i Misza nic ostatnio innego jeść nie chcą.I to musi być rozrobione ciepła wodą. Horror sobie wyhodowaliśmy.

[Alienor]

No może troszeńkę rozpuszczone, ale po takich przeżyciach jak nie rozpieścić odrobinkę . Jak długo na kolanach nie zasuwasz za nimi, podtykając po trochu na palcu, to jeszcze nie jest z Tobą tak źle .

[ASK@]

No może troszeńkę rozpuszczone, ale po takich przeżyciach jak nie rozpieścić odrobinkę . Jak długo na kolanach nie zasuwasz za nimi, podtykając po trochu na palcu, to jeszcze nie jest z Tobą tak źle .

Nie wszystko opisuję Jeszcze są pewne granice.

Malce są cudne a szczególnie Miś skradł moje serce.Płaczliwie gada ,podpuszcza mnie żałością w głosie i pcha się na mnie do spania,kolankowania...Śpi jak Żuniek wtulony w moją szyję. Nabył tych cech podczas choroby. Ciagle wygrzebuje się z osłabienia spowodowanego chorobą.Cieżko to przeszedł. Napisałam ogłoszenia...Napisałam!
Tak jak napisałam już dla wszystkich ,które nie mają. Tylko je dać w eter. TYLKO!

[Agneska]

Nie neguję,że TOZ to nie tylko dla dzikunów jest potrzebny.Talony powinny być dla ludzi biednych co nie mają szans na kastrację zwierząt.

Bogata się odezwała. Jako i ja.

Fakt.Bogatam bardzo. Od połowy 2011 nie mogłam doprosić się talonu dla moich kotów.Więc odpuściłam.

Ale nawet na naszym forum TOZ Otwock chwali się jak dużo zrobił dla bezdomnych zwierząt. Chociaż jak się popatrzy na ich statystyki na stronie internetowej, to my same wysterylizowałyśmy więcej bezdomniaków niż cały TOZ.

I chyba dobrze, że Otwock podpisał umowę na sterylizacje na Woli. Jak sobie pomyślę o dotychczasowym chirurgu w Otwocku, to mi się słabo robi. Wypuszczanie bezdomnych kotów w dniu sterylizacji... nie mogę o tym myśleć spokojnie.

[_ogonek_]

Oferuję gumtree tablicę i moruska, podeślij mi tylko co tam masz
adopcjeada@gmail.com

[ASK@]

Oferuję gumtree tablicę i moruska, podeślij mi tylko co tam masz
adopcjeada@gmail.com

Podeślę z domu.Dzięki.

[ASK@]

Tak net muli,że nic zrobić nie mogę

[_ogonek_]

Się poczeka !
Dobra wiadomość dogrzebałam jakieś fanty na bazar ale wystawię w środę, czwartek.

Tak net muli,że nic zrobić nie mogę

[MalgWroclaw]

U mnie Miziak zjadł i siusiał do kuwety

[zuzzik]

co powiesz Asiu na takie trzy pokraki?
Czy jesteś dość odważna, żeby je złapać na kastrację???

[ASK@]

moze bym i ucapiła w jaką łapkę.Tylko który wet mi by je wyciachał?TOZ-owski z Otwocka?

Znów ranek mnie zaskoczył.Męczą mnie ostatnie dni migreny i źle sypiam.Do tego Misiaczek co MUSI spać na mnie co decydowanie ruchy moje ogranicza.Do tego dochodzi Julinka,Lucek...
Naszykowałam szybko naszym, podwórkowcom i dzwoniąc zębami poszłam z garami. Wielkim truchtem pogalopowałam do posesjowej.Czas mnie gonił. Nawet zadowolona byłam bo mi tłuszczyk z paśnych kopytek zlasuje się deczko. Nawet miałam czas dobry jak wracałam.Ale...kątem oka (jeśli takowe jest) zobaczyłam rude leżące na betonie.Za płotkiem. Nie miałam sił dygać przez parkany ale koć zdecydował się ewakuować na moje słodkie kici pod auta. Znów to cholerne rude.I japę drze.Dałam jeść, postałam, pogadałam z nim luźno o pogodzie i jak się czuje ... Grzecznie mi nie przerywał a z jedzeniem czekał aż skończę i...odejdę. No i mam zagwozdkę.

[kussad]

Zaglądam tutaj codziennie ale ukradkiem - jestem bardzo zakręcona i służbowo i prywatnie! W najważniejszym momencie w sobotę byłam odcięta od internetu. Na forum też cały czas coś się dzieje nawet tam w czym biorę udział
Może coś się dzieje z pogodą - u nas też pisałam, że mam dziwne problemy ze snem
Za Misia Za Ciebie TZ i wszystkich

[ASK@]

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010811,titl ... omosc.html

Jak przeczytałam tytuł to najeżyłam się.A to całkiem ok napisane.

U nas Żwirek kicha mocno i ciągle chodzi z okiem przymkniętym.Szycha ciągle ma jedno załzawione. Julka ciągle walczy ze świerzbem. Piotruś wczoraj miał zimny chów i zostały otwarte drzwi.Koty sobie zagladały do niego, spacerowały...Dziś Lila poszła sobie do niego mając w nosie fuki.Moze sie nie ubiją.Nie może ciągle facet pokoju blokować. Masza odjadła się i na wszystkie podtykane dania błekała. Miś ciągle tylko gerberki je.
Telefony o koty są.Szczególnie o Maszę dzwonią z zachwytem,że taki mały kot o tej porze. Tylko,że to ciągle nie te domy.Albo ja mam za wysokie wymagania.To zdanie dzwoniących. Nawet pani zootechnik nie mogą zrozumieć,że Masza MUSI mieć kociego towarzysza.A to,że oni z racji zawodu są przygotowani to już inna historia.Tylko nie byli przygotowani,że mała preferuje koty.Nie mogli zrozumieć,ze ich towarzystwo kot będzie miał w nosie. Ludzie nie czytają co ciągle napawa mnie zdziwkiem ,ogłoszeń.Pisze wyraźnie,że nie jest biszkopt miziakiem i przytulakiem.Jest tajfuńska wiewiórą.A oni chcą Maszę jako kota na kolankowego.

Zajrzałam dziś na fb Otwockiego TOZ-u. Co by sobie humor poprawić. Delikatnie mówiąc, pani założycielka poprosiła o nie bicie piany i nie chwalenie się swymi osiągnięciami (pewnie do mnie to było bo jestem w tym dobra ) tylko czynny udział w odparciu projektu UM w sprawie kastracji i leczenia zwierząt bezdomnych.Na moje pytania jak ten czynny udział protestacyjny pod ich wodzą ma wyglądać do tej pory odpowiedzi nie uzyskałam.
A tak swoja drogą jakbym się chciała pochwalić to powinnam zestawienie zrobić zwierzaków co przewinęły sie przez mój dom. Ze szczegółami .Pikantnymi również.