Nie mam conva, kupię jutro. Gdyby wiedziała, że odmówi jedzenia pewnie bym się zaopatrzyła zawczasu.
Człowiek to jednak debilne stworzenie, zapominające o najbardziej podstawowych sprawach, takich jak np niepodawanie antybiotyku na czczo

Napisałam poprzedniego posta, wysłałam, przeczytałam i palnęłam się w czoło. Jednak warto czasami ubierać rzeczy w słowa. Pognałam do sklepu. W akcie desperacji kupiłam nawet (pierwszy raz w życiu) paskudztwa: kitekat i whiskas. Żeby cokolwiek zjadła. Niestety tym też pogardziła, ale dwie łyżeczki śmietany wylizała. Chociaż tyle.