Kotków 5 cz5. Magia nas opuściła['] :((

[Dorota]

Brawo!

[MalgWroclaw]

Miło przeczytać konkretne sprawozdanie. I dowiedzieć się, co u Szanejki

[Anka]

A mnie miło Was widzieć:)

[Anka]

Witajcie, to ja, Szanejka



Jestem zdecydowanie dostojnym kotem - Murzynek



I pomyśleć, że aż tak urosłem - Orzeszek



Młodość ze starością ramię w ramię

[MalgWroclaw]

Murzynek przypomina Fasolkę, a Orzeszek Nosia.

[miltonia]

Ooooo... nowe wieści i fotki w "zakurzonym" wątku Anki

Fajnie, że u Ciebie i Twoich kotów dobrze się dzieje
Szanejka już chyba zupełnie swobodnie się czuje u Ciebie.
Szarotka brawo dziewczyno! Kuwetka jest ok!
Orzeszek to już kawał kocura jest

Dla całej waszej gromadki Szczęśliwego Nowego Roku!
Zdrówka dla wszyskich

[Avian]

Miło Cię widzieć z ferajną

Wszystkiego dobrego!

[Anka]

Miło Cię widzieć z ferajną

Wszystkiego dobrego!

Dziękuję

A oto przykład, jak kociarz jest w stanie doprowadzić siebie niemal do histerii .
Jakoś tak z dwa tygodnie temu zobaczyłam w brodziku trochę żółtawego, podbarwionego lekko brązowo płynu. W miejscu, gdzie lubi czasem (ostatnio dużo rzadziej) siusiać Szarotka. Konkluzja - to na pewno jej siuśki podbarwione krwią, brązowawą, bo już nie całkiem świeżą . Czyli - coś się dzieje. Trzeba obserwować. Trzeba myśleć o wecie. tym objawów choroby brak. Mija kolejny tydzień. W tym samym miejscu znowu podejrzany płyn. Po bliższym zbadaniu okazuje się taki gęstawy, znaczy się - ze śluzem . Histeria rośnie. Trzeba do weta! Badania! Łapać siuśki! Kota wygląda na zdrowego, ale co z tego, skoro... . Mija godzina, dwie, i nagle - zerkam wyżej i... już wiem!!! To żadne siuśki i żaden śluz, to nie wytarłam butelki z płynem do kąpieli, taki brunatnawym w kolorze i coś tam z niego skapnęło. Gęstawe, jasne . Ufff

[MalgWroclaw]

To Szarotka używa płynu do kąpieli

[Anka]

Nie. Tylko nad tym miejscem dużo wyżej, a właściwie całkiem qwysoko jest taka półeczka z prętów na której rzeczony płyn stoi, i tak z niego sobie po odrobinie skapnęło raz i drugi.

[ksb]

Aniu, życzę Ci w nowym roku tylko takich zmartwień

[Anka]

A dziękuje . I wzajemnie

[Nelly]

Miło czytać, że wszystko mniej więcej w porządku u was I niech tak zostanie
Pozdrowionka

[Lidka]

Tia:))
Człowiek czasem sam sobie potrafi starcha npędzić.
A zwierzaki cudne teraz:)

[Dorota]