
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Broszka pisze:Parę razy miałam podobnie opuchnięte zaropiałe koty wolnożyjące po bójce z innym kotem - może to od kociego pazura?
Nie ma mowy. To 3 kg permanentnej niechęci do innych kotów, którą to niechęć potrafi wyrazić w krótkich żołnierskich słowach tak dobitnie, że nikt nawet nie próbuje podejść. Zdarzyło jej się kilka razy spać przytuloną do kogoś, kogoś polizać po głowie, ale generalnie do Kocidy się nie podchodzi. I każdy o tym wie.Broszka pisze:Parę razy miałam podobnie opuchnięte zaropiałe koty wolnożyjące po bójce z innym kotem - może to od kociego pazura?
No właśnie wetka powiedziała, że objawy są psie.ASK@ pisze:Mój pies Pikuś tak miał.Podobnie znaczy się. Okazało się,że od zęba co psuł się od środka.
Bójsięboga Agnieszko!Agneska pisze:Hanelko, kciuki za Kocidę, to już przecież leciwa kobitka jest, niech gładko przejdzie zabieg.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości