"Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 01, 2013 16:36 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

wszystkie śliczne :1luvu:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 16:49 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Dalia- ja mówię o sytuacji "mam alergię/ jestem w ciązy/ łzawią mi oczy- herpes/.../...- JAK MI ZARAZ NIE ZABIERZECIE KOTA TO GO USPIĘ BO MUSZĘ!"
Terroryści emocjonalni.Jak nie weźmiecie to umrę w tej sekundzie!
Mam alergię bo mi kot kanapę podrapał,a jak brałam to nie wiedziałam,że drapie!!!

Nie mówię o dramatch ludzkich, o nowotworach, o astmie u dziecka...a nawet o sytuacji, którą sama przeżyłam: kot atakuje psa, z zamiarem co najmniej okaleczenia łagodnego jamnika.To się zdarza.
Tym niemniej...
Poczytaj sobie o Blusi, to jest na szczęście historia z happy endem...Blusia "zaraziła" herpesem matkę właścicielki (nic to,że koci herpers ma się do ludzkiego mniej więcej tak jak koci tyfus do ludzkiego...) oraz robiła "chlewik w łazience"( kupy poza kuwetą).Ale oddawana była z powdu herpesa.
Po wizycie u okulisty okazało się,że mama właścicielki ma demodexa czyli swojskiego nużeńca.LUDZKIEGO nużeńca, nie odzwierzęcego.
Co nie przeszkodziło pani Blusi odwieźć kotkę wieczorem (!) do siedziby fundacji z której ją wzięła( na szczęście ktoś tam był wtedy!) i ZOSTAWIĆ.

A potem jak to w życiu: okazało się ,że osamotniona dziewczyna realizowała się ratując kotki...poznała pana...urodziła dziecko...kotki zeszły na plan daleki...a mama dziewczyny na opiekę nad jej uratowanymi kotkami się nie zgadza...więc COŚ z kotem, który nie trafiał do kuwety trzeba zrobić- tedy zrobiono.
Blusia znalazła fajny dom na szczęście...

Ech- to jest typowa historia " jak byłam mała to ratowałam kotki,ale teraz jestem duża i wyrosłam z głupot- mam męża, dzieci"...Jakby się człowiekowi coś z mózgiem stało.Wymieniono mózg na inny.


Dobra, wklajam dalej.

Dalia bierze wszystkie i tak! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 16:51 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Rodzynek: niesamowicie miziasty gość, daje brzuszek do gąłskania...do wzięcia na JUŻ!!!

Obrazek

Obrazek

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 16:52 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

jaaana - ja nie dyskutuję oczywiście o tym, że białaczka JEST powodem , ale do oddania - a nie żeby uśpić...

I jak się choć raz usypiało zwierzątko :( to się nie szafuje tak tym słowem.
Przepraszam Cię - nie mówię tego by się z Tobą kłócić :oops:
Po prostu... kiedyś musiałam i wierz mi, nie chce NIGDY więcej.
Ja nie uciekłam zostawiając weterynarzowi to zadanie - tylko trzymałam na rękach, żeby czuł się kochany do ostatniej chwili.
Nie jest to łatwe, mój był bardzo cierpiący. I miałam potem moralnego kaca dłuuugo - pomimo tego cierpienia.

Ja osobiście wolałabym gdybym MUSIAŁA - znaleźć inny dom.
Usypianie dla mnie jest katastrofą i ostatecznością w przypadku cierpienia zwierzaka.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Wto sty 01, 2013 16:57 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

kotkins pisze:Dalia- ja mówię o sytuacji "mam alergię/ jestem w ciązy/ łzawią mi oczy- herpes/.../...- JAK MI ZARAZ NIE ZABIERZECIE KOTA TO GO USPIĘ BO MUSZĘ!"
Terroryści emocjonalni.Jak nie weźmiecie to umrę w tej sekundzie!
Mam alergię bo mi kot kanapę podrapał,a jak brałam to nie wiedziałam,że drapie!!!

Nie mówię o dramatch ludzkich, o nowotworach, o astmie u dziecka...a nawet o sytuacji, którą sama przeżyłam: kot atakuje psa, z zamiarem co najmniej okaleczenia łagodnego jamnika.To się zdarza.
Tym niemniej...
Poczytaj sobie o Blusi, to jest na szczęście historia z happy endem...Blusia "zaraziła" herpesem matkę właścicielki (nic to,że koci herpers ma się do ludzkiego mniej więcej tak jak koci tyfus do ludzkiego...) oraz robiła "chlewik w łazience"( kupy poza kuwetą).Ale oddawana była z powdu herpesa.
Po wizycie u okulisty okazało się,że mama właścicielki ma demodexa czyli swojskiego nużeńca.LUDZKIEGO nużeńca, nie odzwierzęcego.
Co nie przeszkodziło pani Blusi odwieźć kotkę wieczorem (!) do siedziby fundacji z której ją wzięła( na szczęście ktoś tam był wtedy!) i ZOSTAWIĆ.

A potem jak to w życiu: okazało się ,że osamotniona dziewczyna realizowała się ratując kotki...poznała pana...urodziła dziecko...kotki zeszły na plan daleki...a mama dziewczyny na opiekę nad jej uratowanymi kotkami się nie zgadza...więc COŚ z kotem, który nie trafiał do kuwety trzeba zrobić- tedy zrobiono.
Blusia znalazła fajny dom na szczęście...

Ech- to jest typowa historia " jak byłam mała to ratowałam kotki,ale teraz jestem duża i wyrosłam z głupot- mam męża, dzieci"...Jakby się człowiekowi coś z mózgiem stało.Wymieniono mózg na inny.


Dobra, wklajam dalej.

Dalia bierze wszystkie i tak! :mrgreen:

aaaaaa, odczytałam inaczej :wink:

niom :wink:
jeszcze mi parę wolnych metrów zostało :lol:
ile ich jest? najwyżej będą poruszać się i zawracać synchronicznie :mrgreen:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 16:58 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Tigra- opis jak poprzednio- miła i miziasta .Miała grzybicę, wyleczona.

Obrazek


Obrazek


Ledwo 8 plus dwa innego rodzaju,zaraz będą.
Ale bierz hurtem! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 17:06 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Monika_Krk - milion razy bardziej wolałabym oddać.
Ale może być sytuacja, kiedy oddać trzeba szybko, nikt nie chce pomóc. Więc oddać byle komu? I potem myśleć, że może jest zwierzęciu źle, może nie dbają, może zaginął i gdzieś się błąka, może oddali dalej, może trafił do schronu?
Oba wyjścia są złe i obyśmy nie musieli wybierać.

Ale już nie zaśmiecajmy norweskiego wątku :wink:
Odezwałam się z powodu postu
Neigh pisze:On nie jest puchaty. I jak znam ludzi to pewnie waży nieco ponad 7.......i jest najzwyklejszym wyrosniętym rudzielcem. I nikt mi nie wmówi, ze białaczka jest powodem do usypiania kota. Ale cóż nauczyłam się juz nie dyskutować.....

Też chyba źle zrozumiałam :oops:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sty 01, 2013 17:06 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Ryżyk- mowiła,że najładniejszy?
Faworyt Kotkinsa, przyszły właścieciel musi się Kotkinsowi spodobać! :mrgreen:

Obrazek


(żartuję oczywiście!)

Obrazek


Obrazek

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 17:07 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

kotkins pisze:Ledwo 8 plus dwa innego rodzaju,zaraz będą.
Ale bierz hurtem! :mrgreen:

wezmę
a potem dobiorę ze dwa tymczasy i otworzę wątek pt "DT - $ potrzebne" :mrgreen:
i wszyscy się rzuca z pomocą :mrgreen:

bosssska wizja :twisted:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 17:07 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Moja bratowa aktualnie czeka na 5 chemię. Nie białaczka nie jest powodem do oddania kota. Musiałaby być powodem to sterylizacji wszystkiego wokoł.Wierz im Jaaana temat jest mi lepiej znany niż by sobie tego życzyła.

Owszem spada odporność - można złapać grypę łatwiej, zarazić się katarem itp....a na ile ( poza wścieklizną i grzybicą ) chorób odzwierzęcych czyli zoonoz może człowiek zapaść?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sty 01, 2013 17:08 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Ryżyk całkiem jak mój Biguś :1luvu:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 17:16 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Od jakichś pięciu miesięcy mam w domu kota z nosicielstwem gronkowca.I co? I nic.
Nie mamy otwartych ran, dzieci w inkubatorach ani osób po przeszczepach.Możemy sobie na to pozwolić.
I uwierzcie mi- wiele lat pracowałam na sali operacyjnej.Przecież nosicielowi gronkowca też trzeba wyciąć wyrostek, usunąć zęba...jakoś nie boimy się tego,że ktoś nam poda wędlinę w sklepiku na osiedlu łapką prosto z wc...
Nie wiem,ale ja mam do czynienia z ludźmi na codzień.W sensie medycznym.
I strasznie się cieszę,że się u mnie w gabinecie nie rozbierają...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 17:22 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Neigh pisze:Moja bratowa aktualnie czeka na 5 chemię. Nie białaczka nie jest powodem do oddania kota. Musiałaby być powodem to sterylizacji wszystkiego wokoł.Wierz im Jaaana temat jest mi lepiej znany niż by sobie tego życzyła.

Owszem spada odporność - można złapać grypę łatwiej, zarazić się katarem itp....a na ile ( poza wścieklizną i grzybicą ) chorób odzwierzęcych czyli zoonoz może człowiek zapaść?

Wskazane.
Wierz mi, inaczej podchodzi się do choroby własnego dziecka, wtedy robi się wszystko, co możliwe i jeszcze więcej.

Też znam temat :(

Czekam cierpliwie na kolejne foty bezuszka.
Durna chyba jestem - tyle pięknych kotów, a ten jeden mi zapadł w serce. Czemu nie mam willi z ogrodem, albo chociaż większego mieszkania? Czy oprócz domu, czegoś mu potrzeba? Ogłoszenia porobić?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sty 01, 2013 17:26 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Wasia- mega kot w kolorze srebra...

Obrazek


Obrazek

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2013 17:27 Re: Szaleństwa ciąg dalszy czyli 12 "Norwegów"........

Łapka:))

Już ma fanów!

Obrazek


Obrazek



Obrazek

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości