
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kotkins pisze:Dalia- ja mówię o sytuacji "mam alergię/ jestem w ciązy/ łzawią mi oczy- herpes/.../...- JAK MI ZARAZ NIE ZABIERZECIE KOTA TO GO USPIĘ BO MUSZĘ!"
Terroryści emocjonalni.Jak nie weźmiecie to umrę w tej sekundzie!
Mam alergię bo mi kot kanapę podrapał,a jak brałam to nie wiedziałam,że drapie!!!
Nie mówię o dramatch ludzkich, o nowotworach, o astmie u dziecka...a nawet o sytuacji, którą sama przeżyłam: kot atakuje psa, z zamiarem co najmniej okaleczenia łagodnego jamnika.To się zdarza.
Tym niemniej...
Poczytaj sobie o Blusi, to jest na szczęście historia z happy endem...Blusia "zaraziła" herpesem matkę właścicielki (nic to,że koci herpers ma się do ludzkiego mniej więcej tak jak koci tyfus do ludzkiego...) oraz robiła "chlewik w łazience"( kupy poza kuwetą).Ale oddawana była z powdu herpesa.
Po wizycie u okulisty okazało się,że mama właścicielki ma demodexa czyli swojskiego nużeńca.LUDZKIEGO nużeńca, nie odzwierzęcego.
Co nie przeszkodziło pani Blusi odwieźć kotkę wieczorem (!) do siedziby fundacji z której ją wzięła( na szczęście ktoś tam był wtedy!) i ZOSTAWIĆ.
A potem jak to w życiu: okazało się ,że osamotniona dziewczyna realizowała się ratując kotki...poznała pana...urodziła dziecko...kotki zeszły na plan daleki...a mama dziewczyny na opiekę nad jej uratowanymi kotkami się nie zgadza...więc COŚ z kotem, który nie trafiał do kuwety trzeba zrobić- tedy zrobiono.
Blusia znalazła fajny dom na szczęście...
Ech- to jest typowa historia " jak byłam mała to ratowałam kotki,ale teraz jestem duża i wyrosłam z głupot- mam męża, dzieci"...Jakby się człowiekowi coś z mózgiem stało.Wymieniono mózg na inny.
Dobra, wklajam dalej.
Dalia bierze wszystkie i tak!
Neigh pisze:On nie jest puchaty. I jak znam ludzi to pewnie waży nieco ponad 7.......i jest najzwyklejszym wyrosniętym rudzielcem. I nikt mi nie wmówi, ze białaczka jest powodem do usypiania kota. Ale cóż nauczyłam się juz nie dyskutować.....
kotkins pisze:Ledwo 8 plus dwa innego rodzaju,zaraz będą.
Ale bierz hurtem!
Neigh pisze:Moja bratowa aktualnie czeka na 5 chemię. Nie białaczka nie jest powodem do oddania kota. Musiałaby być powodem to sterylizacji wszystkiego wokoł.Wierz im Jaaana temat jest mi lepiej znany niż by sobie tego życzyła.
Owszem spada odporność - można złapać grypę łatwiej, zarazić się katarem itp....a na ile ( poza wścieklizną i grzybicą ) chorób odzwierzęcych czyli zoonoz może człowiek zapaść?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości