Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Szalony Kot pisze:To tylko podeślij na pw numer konta
pinokio_ pisze:Szalony Kot pisze:Pinokio, może Cię wesprzeć jakoś w szczepieniu Maciusia? Chociaż kilka złotych bym pomogła
Byloby super, dziekuje. Mysle wlasnie jakby go zaszczepic. Za kazdy grosik bede wdzieczna
sylwia1982 pisze:Sonia93 jak się ma szylkretka?
sylwia1982 pisze:tak oby Nowy Rok był lepszy od tego, dla mnie kończący się rok zapowiadał się szczęśliwy a pod koniec roku przeżyłam tragedię, coś co zmieniło moje dalsze życie, mam teraz inne spojrzenie na pewne sprawy,
dla Fundacji Centaurus obecny rok kończy się tragicznie
http://www.facebook.com/events/488521317853234/
Sonia93 pisze:sylwia1982 pisze:Sonia93 jak się ma szylkretka?
Szylkretka je, je i najeść sie nie może, a potem śpi.
Nie jest całkowicie ufna, nie daje dla mnie sie pogłaskać, próbowałam sie z nia pobawić myszką,ale ucieka chyba nie wie co to zabawa.Myślę,ze chyba była tez przeganiana przez ludzi, no i mam nadzieję,ze w końcu zaufa człowiekowi,a najlepiej żeby miała swój domek, tam gdzie jest nie ma warunków zeby tylko ją zajmowac sie.
XmonikaX pisze:Sylwia, moje zdjęcia komórką robione są niestety nieostre:(...kurcze...nie takie ostre jak u Pinokio:(
pinokio_ pisze:. . .ale jedno to moglabys nam pokazac. . .nie chodzi o brak zaufania, ale o chec popatrzenia na malutką
jak jest taka kochana i cudowna jak "moj" Maciej, to chcemy popatrzec
Macius wczoraj zaczal wymiotowac. Pomyslalam, ze moze trzeba juz znowu dac od robali i mialam racje. Kilka godzin po podaniu zwymiotowal kilka glizd.
A tak poza tym jest draniem bo wszystko wywala jak popadnie w amok zabawy. Jest jeden tylko z checia na szalenstwa. Wszystkie koty nie maja zamiaru sie bawic z nim, choc zaczepia skutecznie, podbiegajac i za szyje obejmując co jakis czas ktoregos. Powskakuja wtedy na piec, czy szafe i z gory obserwuja co on wyprawia. Mysle tez ze zaczyna dojrzewac, bo myryli, myryli co jakis czas śpiewa pod nosem tak to wyglada jakby szukal panienki. Mysle, ze jak kotka moze miec ruje, tak koty tez marują![]()
![]()
szalenstwom nie ma konca, ale jest delikatny i bardzo milusi. . . przychodzi do mnie spac, a nad ranem budzi mnie mruczac i do miseczki prowadzi. jak budzi to buziaczki daje jak piesek. . .noskiem mnie traca w same usta i lapinkami obejmuje i fikolki i na glowe sie polozy i lapkami tez obejmuje, ale wszystko bez jednego pazurka. Bardzo dobry charakter ma. Nie bedzie mi lekko go wydac. Trzeba dobrego czlowieka dla niego, zeby sie nie zmarnowal np. jakimis glupimi zabawami![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 853 gości