Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 31, 2012 15:42 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Ciężkie chwile przed nami.Martwię się o kotki. :roll: :| Jak co roku...... :| Nakarmiłam juz kilka bo przyszły wcześniej.Do Trusi przyszedł Zulu i Czarna.Zulu jest dosyć słaby psychicznie.Dobrze ze przyszedł teraz to jeszcze zdążył się posilić.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 31, 2012 15:57 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Wymieniliśmy wczoraj butle z gazem na działce.Skończyła się ,bo przez te mrozy musiałam grzać codziennie dużo dłużej.

W kuchni w altance śpi Misio Szczurołap.Nie dogaduje sie z Zuszkami, jest dosyc agresywny a może i bojażliwy i dlatego tak histerycznie reaguje.

Przyszedł sie ratować w najwieksze mrozy i opady śniegu.Zeby jakoś ratować jego sytuacje i aby i on miał mozliwość ogrzania i ciepłego kata, zrobiłam mu w kuchni malutką pakamere na wnęce kuchennej na szafce stojacej.Obłożyłam kartonami panele po bokach, zeby było cieplej od sciany i wyłożyłam legowisko ciepłym polarkiem.Całość zasłoniłam kocem i on sobie teraz tak mieszka jak w kuluarach.Nagrzewam mu tam piecykiem aby i on zaznał ciepła.Na szafeczke wskakuje po pufie gdzie ma swoja jadalnie.

Najwięcej pracy musiałam poświecic aby jakoś ulokować jego braciszka.Mieszka na Parkingu.Był tak zmarzniety że jak przyszłam na działke, kiedy jeszcze były mrozy, to zamiast sie troche ogrzać , poleciałam ratować i jego.

Próbowałam go przekonać w tamtym roku do swojej altanki ale sie nie udało .Próbowałam kilka razy.Wiem ze do tej pory spał w deskach na jednej opuszczonej działce.To znaczy działka ma własciciela, ale on pojawia sie sporadycznie.Zabrałam z działki budke styropianowa, wyscieliłam polarkami i musiałam sie nieżle nagimnastykować zeby ta budke postawić po przeciwnej stronie siatki, tym bardziej ze działka jest dosyć wysoko ogrodzona.Szczescie ze mam małe dłonie i wchodzą w oczka siatki.Tym sposobem jakoś ustawiłam budke w rogu i utwierdziłam kaminiami zeby była stabilna.

Wczoraj kotek wyszedł z budki.Bardzo zadowolony.
Wyjeliśmy z Mężem budke na chwilke ,bo musiałam dołożyć jeden polarek a przy okazji sprawdzić czy budka nie przemaka, po tym jak stopniał śnieg.Wszystko jest dobrze .
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 31, 2012 16:44 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Mądre kotki :mrgreen: wiedzą, co dobre zimą- ciepła budka! :ok:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon gru 31, 2012 16:47 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, dużo spokoju i pogody ducha, jak najmniej zmartwień i dużo zdrowia! :piwa:

Mam nadzieję, że noc sylwestrowa upłynie spokojnie dla nas wszystkich i naszych podopiecznych oraz zwierzaków wolno żyjących...

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon gru 31, 2012 16:52 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2013 ROKU
życzy
welina z ferajną

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 31, 2012 20:30 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Na nadchodzący rok życzę wszystkim dobrego zdrowia: Wam, Waszym bliskim i Waszym podopiecznym, a także pomyślności i pokoju z samym sobą i światem :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon gru 31, 2012 21:25 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto sty 01, 2013 13:32 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :kotek:

Obrazek
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 01, 2013 13:55 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

No dali czadu.Ale na szczęście ucichło dość szybko.Już o 1.00 w nocy było dosyć cicho i spokojnie.

Rybcia sie przeraziła.Nalewka zaszyła pod piecem.Czarna kicia z Tęczy schowała pod wiklinowym legowiskiem.

W ostatnim momencie przypomniałam sobie o Felusiu u mnie w komórce.Ale już póżno było na ratunek.Byłam dzisiaj u niego i Trusi z jedzonkiem.U nich wszystko w porządku.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 01, 2013 13:58 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Dziękuję Kochani za Życzenia. :D :1luvu:



Wam :D również życzę Wszystkiego co Najlepsze w Nowym nadchodzącym Roku. :1luvu:


Trochę przeraża mnie ten numer 13 na końcu.... :roll: chociaż Mąż jest optymistą i twierdzi ze trzynastka to numer szczęśliwy. :roll: Zobaczymy.....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 01, 2013 14:33 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Wszystkiego dobrego w nowym roku!

A tą trzynastką tak bardzo się nie przejmuj, mój numer mieszkania to trzynaście - wierz mi, to całkiem dobry numer :)

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 01, 2013 14:46 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

agiag pisze:Wszystkiego dobrego w nowym roku!

A tą trzynastką tak bardzo się nie przejmuj, mój numer mieszkania to trzynaście - wierz mi, to całkiem dobry numer :)


Potwierdzam, 13 szczęśliwa jest i tego należy się trzymać :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto sty 01, 2013 14:50 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

agiag pisze:Wszystkiego dobrego w nowym roku!

A tą trzynastką tak bardzo się nie przejmuj, mój numer mieszkania to trzynaście - wierz mi, to całkiem dobry numer :)


Przesądna jestem :roll: ale zobaczymy.Dziękuję Kochana. :D :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 01, 2013 14:52 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

skarbonka pisze:Kochani zapraszam na bazarek, który wystawiam w imieniu Izy
ewentualny dochód będzie przeznaczony na zakup suchej karmy :catmilk:
:arrow: viewtopic.php?f=20&t=149481

zapraszamy do pomocy :kotek: :kotek:


Kochani przypomnę o Bazarku.W tym miesiącu Priorytet to zdobycie środków na suchą karmę.

Jeśli Ktoś miałby ochotę inaczej wspomóc jej zakup Ania czyli Skarbonka służy numerem swojego konta na pw. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 01, 2013 15:19 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

taizu pisze:Mądre kotki :mrgreen: wiedzą, co dobre zimą- ciepła budka! :ok:



Tak to prawda. :D Dobre jedzonko najlepiej ciepłe i cieplutki kącik, który można sobie ogrzać.Takie zdrowe, dobrze odżywione koty potrafią przekazać sporo energii, dzięki czemu miejsce gdzie śpią, o ile jest to dobre i suche miejsce, potrafi być naprawdę dobrym schronieniem.

Ja ostatnio z ciekawosci sprawdzam temperature w budkach zaraz po wyjsciu z niej kota.O ile oczywiscie taki moment uda mi sie akurat utrafić.

I tak dla przykładu.Iglo Trusi.Niby nic specjalnego w porównaniu z cieplutką sypialnia wykonana z grubego styropianu, z której mogłaby skorzystać.Iglo Trusi czyli drewniana malutka szafeczka.Obłożyłam jej ją od wewnątrz grubszym kartonem, na wejsciu powiesiłam gruby koc złożony poczwórnie, który robi za kotare.A na dach dałam grubą płyte meblową ,zeby woda nie nasaczała szafki.W srodku dwie cieplutkie bluzy.Jak Trusia wyszła jesć, bo przesiaduje tam non stop włożylam rekę do środka.Nawet w mróz było tam cieplutko.

Albo Eliza.Dwa dni jej nie było na posiłku.Zdenerwowało mnie to, bo ona jest zawsze.Poszłam sprawdzić drewnianą czwórke i co odkryłam....wyszła z niej Eliza.Cieplutka a w srodku było bardzo cieplutko.Wszystko dzieki polarkom.Teraz juz wiem ze najlepiej kiedy w budce są 2-3 polarki.Jeden zwykle idzie na spód.Potem kolejna warstwa.I trzecia warstwa , najlepiej jeśli są to bluzy.Z tej trzeciej formuje kotu gniazdo i ten wariant bardzo im odpowiada.Nic na płasko, bo wtedy nie ma możliwości równo ogrzania ciała.Zwłaszcza kiedy otwór wejsciowy jest na wprost śpiacego kota.Tak niestety jest w budkach drewnianych.

Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 233 gości