Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012 foty s. 37

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 30, 2012 15:18 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

A co u Ser Nika :?: jak on :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 30, 2012 15:33 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

SirNick nieustająco wnerwiony :twisted:
Mogę to info dorzucać do codziennych meldunków, nie ma sprawy ;)
Sfocić go teraz trudniej, bo odkąd dostał budkę, to istnienie SirNicka jest wnioskowane z paru wąsów wystających na zewnątrz, papu przemieszczającego się z michy do kuwety tudzież wściekłego warkotu, jak wchodzę obsłużyć toto :twisted:
Dostał tez całkiem sporo zabawek, ślady świadczą, że używa, jak nikt nie widzi ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2012 15:35 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

Wchłania i wydala i łapami rusza :mrgreen:
Tak proszę o melduneczki :D co u kotusia :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 30, 2012 15:38 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

O ruszaniu łapami to nic mi nie wiadomo - może ogonem majta tymi zabawkami. Ciężko stwierdzić, bo drań się maskuje :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2012 15:41 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

On je rusza telepatycznie :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie gru 30, 2012 15:43 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

Wszystko jest możliwe :mrgreen:
Ja - jak wyżej - widzę parę wąsów (nie mieszczą się w budce) i słyszę wnerwiony warkot. Resztę mogę tylko wnioskować ze śladów :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2012 16:43 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

Miron - ^%#@*^%#&@ - kicha :evil: Na dobre :evil:
Ja go jednak ukatrupię.
Jeszcze wczoraj gadałam z panią, że potrzebujemy jeszcze z tydzień na doleczenie oczu, zresztą przed Sylwestrem to tak nie bardzo mi pasuje, bo on płochacz. Ale poza tym to na szczęscie nic mu nie dolega :roll: ło :roll:
U-kat-ru-pię dziada :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2012 17:12 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

OKI pisze:Wszystko jest możliwe :mrgreen:
Ja - jak wyżej - widzę parę wąsów (nie mieszczą się w budce) i słyszę wnerwiony warkot. Resztę mogę tylko wnioskować ze śladów :wink:

Spróbuj pownioskować organoleptycznie 8) Najwyżej się potem wpiszesz na swój nowo założony wątek :twisted: :twisted:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie gru 30, 2012 17:14 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

piotr568 pisze:
OKI pisze:Wszystko jest możliwe :mrgreen:
Ja - jak wyżej - widzę parę wąsów (nie mieszczą się w budce) i słyszę wnerwiony warkot. Resztę mogę tylko wnioskować ze śladów :wink:

Spróbuj pownioskować organoleptycznie 8) Najwyżej się potem wpiszesz na swój nowo założony wątek :twisted: :twisted:

Nienienie... już przerobiłam. Dziabnął, ale kompletnie nieszkodliwie - już się zagoiło. Nie ma o czym pisać :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2012 17:40 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

OKI pisze:Miron - ^%#@*^%#&@ - kicha :evil: Na dobre :evil:
Ja go jednak ukatrupię.
Jeszcze wczoraj gadałam z panią, że potrzebujemy jeszcze z tydzień na doleczenie oczu, zresztą przed Sylwestrem to tak nie bardzo mi pasuje, bo on płochacz. Ale poza tym to na szczęscie nic mu nie dolega :roll: ło :roll:
U-kat-ru-pię dziada :evil:

Nie wiem co te koty mają w sobie.Jak tylko słyszą DS to zaraz choroby se wywlekają.Jak moje dziecko na hasło klasówka.

Pogadaj z wetem i DS.Może szansą byłoby doleczenie właśnie u nich. Niech sobie pogadają na linii dom-wet coby strachu i zniechęcenia nie rozwlekać.Czasem pomaga taki wyjazd, bo ilość zwierza u nas nie daje szans na wyleczenie.Jeśli stan jest stabilnie lekki :wink: to może to jest wyjście.
Fakt, nie jest wskazane by nowi maltretowali kota.Ale czasem pomaga.
U mnie Tulinek i Wituś tak pojechali.Nic tylko ciągle odwlekany dom był.Koty na swoim szybko doszły do siebie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie gru 30, 2012 17:46 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

Asiu, ja już gadałam z DS - woli, żeby kot poszedł doleczony. Nalegać nie będę, choć doskonale sobie zdaję sprawę, że u mnie to będzie trwało i trwało, a jak już się doleczy, to natychmiast w nowym domu się rozłoży od nowa :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2012 17:52 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

OKI pisze:Asiu, ja już gadałam z DS - woli, żeby kot poszedł doleczony. Nalegać nie będę, choć doskonale sobie zdaję sprawę, że u mnie to będzie trwało i trwało, a jak już się doleczy, to natychmiast w nowym domu się rozłoży od nowa :roll:

Aaa, to sorki. Moi już doczekać się nie mogli i zaryzykowali.Fakt, ja też.Ale kotom się udało.
P.Darek solennie ich uprzedził,że nawet doleczone u nas u nich mogą się rozłożyć. A uleczone u nich...też mogą się rozłożyć. :mrgreen:

Trzymam kciuki za leczenie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie gru 30, 2012 18:30 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

Trzymaj kciuki, żeby go nie rozszarpała do czasu wyleczenia.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2012 18:32 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

No cóż to też jest wyjście :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie gru 30, 2012 18:33 Re: Wariatkowo... :( Foster ['] 5-10-2012

Skuteczne :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek i 88 gości