Masz babo...kota- i znowu Tus, prosze o rade

[kotkins]

Avian ,no ładny...ale jakby tak był niebieskiiii...ten też Twój???

[moś]

Mosiu a skąd Ty masz egzotyki?
Z hodowli czy z tzw.odzysku?

Dopiero weszlam.
Wilson z odzysku a Arni vel Dzidek z hodowli.

[nazira]

Zawsze marzylam o egzotyku

To taki latwiejszy w obsludze pers , choc jestem mile zaskoczona ostatnia wizyta z niebieskim u wetki, ktora miala maszynke. Powycinala mu koltunki, nawet na ogonie, a on nawet nie pisnal, dawal sie glaskac i sie przytulal, normalnie nie ten sam kot ( Ja w domu musze wycinac tlumaczac, ze to dla jego dobra, o czesaniu moge pomarzyc )...

Wracajac do Tusia, zauwazylam, ze od wczoraj wiecej i czesciej pije. Nie wiem co jest tego powodem, poza ciagle mokrym pysiem, wszystko z nim w porzadku, pochlania porcje jak dorosly kot, urobek i zabawowosc w porzadku. Cos sie kluje czy wiosna idzie ?

[moś]

Wiosna panie sierżancie
Mozna mu sprawdzic nerki ale pewnie to nic takiego. Jesli je suche to pije wiecej

[kassja]

Wołanie o ratunek
viewtopic.php?f=1&p=9499499#p9499499



Przepraszam, że się wcinam, ale mamy tragiczną sytuację z której na razie nie widać wyjścia.
Szukamy w trybie natychmiastowym domów dla 21 kotów. Przecież nie pozwolimy, aby znalazły się na mrozie.
Kochani, porozsyłajcie ten apel, gdzie tylko możecie. Pomóżmy tym biedakom

[nazira]

kassja, jest wydarzenie na fb ?

Moze ta droga uda sie zwolac wiecej ludzi ?

Dziewczyny po interwencji w Warszawie wyciagnely z meliny 7 persow, tez szukaja miejsc na CITO
Do tego wiem o 2 osobach, ktore chca sie mlodych persopodobnych pozbyc, oba w jakims sensie trudne.
To mnie przygnebia

[moś]

Persy to koty najczesciej kojarzone przez zwyklych zjadaczy chleba jako koty rasowe. I to je niestety gubi. Trudne w pielegnacji, wrazliwe i delikatne. Najczesciej sa hodowane w pseudo do tej pory. Zauważcie ogloszenia

[nazira]

Jak ja nie lubie Sylwestra

Napitalaja od 18, na szczescie daleko od nas, a my spedzamy Sylwestrowy wieczor remontowo... Zeby w koncu gabinet byl gabinetem, a nie skladzikiem. Koty ze strzelania nic sobie nei robia, spia porozwalane po katach.

Mam nadzieje, ze Nowy Rok bedzie dla nas wszystkich jeszcze lepszy niz ten mijajacy....
Bo ten konczy sie jakos smutno...
Zastanawiam sie dlaczego tylko dobrych ludzi spotykaja takie nieszczescia:
http://www.centaurus.org.pl/pozar/

[Słupek]

Naziro - przepraszam, że się wcinam w Twój koci temat w sprawie Centaurusa. Dużo osób tu zagląda i dlatego, po Twoim poście i podanym linku, sobie pozwalam.
Od dość dawna staram się tę fundację wspomóc, jak tylko mam możliwość. Z reguły wpłatami na ratowanie koni, czasem smsem pomocowym ...

Dzisiaj wyjęłam ze skrzynki przesyłkę z Centaurusa - wysłaną przed Świętami - z kartkami pomocowymi i ze świątecznymi życzeniami i noworocznymi życzeniami:

Niech przy żywicznym zapachu strojnej choinki,
upłyną piękne chwile polskiej Wigilii.
Niech Magia tych Świąt
towarzyszy Wam przez cały rok 2013.
Życzą
działacze fundacji Centaurus
i stado ocalonych koni.

Kiedy je wysyłano, nic nie zapowiadało tej tragedii ...

Centaurus ratuje też koty i psy.
Pomóżmy im, chociaż smsem pomocowym. Żeby dalej mogli pomagać ...

[kotkins]

A niektórzy imprezują...do białego rana!

[nazira]

Slupku, ja wiem, w tym pozarze zginely psy, kilka psow, dobrzy ludzie chcieli je ratowac za wszelka cene, to tragiczne...

Kotkinsie, o taaak u nas stan gotowosci. Dzieciak nacpany spi ( boi sie fajerwerkow musielismy syropek na uspokojenie zapodac), psy zamkniete w piwnicy dra mordy, koty chowaja sie po katach, a my siedzimy jak na szpilkach bo napitalaja wszedzie dookola, a my mamy auto na zewnatrz i nie bardzo mamy ochote ogladac jak sie fajczy. Podsumowujac takiego Sylwestra jeszcze nie przezylam

Bym sobie golnela, ale juz na polnoc policje zamowilam i chcialabym ja przyjac godnie

EDIT: Jak sie Amelka w serwetke wpasowala idealnie

[kotkins]

Zaprosiłaś policję na Sylwestra?
Jesteś naprawdę wielkoduszna...o chłopakach nikt poza Tobą nie pomyślał!

My mieszkamy na przedmieściach,ale walą jak oszalali.Biedny Mel...koty to olewają,ale on...naćpany jest uspokajaczami.

Co ludzi w tę noc ogarnia...

NIKT z naszych znajomych nie baluje, może młodzi (MK, pasierbowie) są na tzw"domówkach",ale bale..?My :fajny film, koty i pies, butelka wina...

[nazira]

Zamierzam upiec sernik, wiec wyciagam z lodowki na blat margaryne, jajka... a zaraz, jajka sie juz nie zmieszcza

[nazira]

Ale jestem durna

Tus wtrzachnal swoja racje dzienna i dalej marudzil, ze glodny...To sobie pomyslalam, ze dam mu troszke tacki drobiowej ( wczesniej odstawilam ze wzgledu na sraje), nie dalam duzo, tylko zeby sie zamknal, w koncu trzy tacki (wolowine) juz dzis wrabal, no i posral mi sie dokumentnie, a godzine wczesniej robilam tuning kota... To moj pierwszy kot, ktory nie toleruje kurczaka...

[Słupek]

Wcale nie durna, tylko zastosowałaś klasyczną dietę eliminacyjną u Tusia.
No i masz potwierdzenie "na zawsze", że kurczaka dostawać nie może.