tylko kolory co roku inne
Moderator: Estraven


kamari pisze:Nie wiedziała czego konkretnie, ale szukała czegoś w internecie. Ale na pewno nie tego: „okrutnie uszkodzona kotka...”. Nie wiadomo po co zaczęła czytać. Nie mogła uwierzyć. Nie mogła przestać płakać. Nie mogła zapomnieć.
Zapytała, czy koteczka ma dom, bo może się nią zaopiekuje. Nie miała. Przyjechała z Joluką i jej mężem. Mała Amelka, mały śliczny pajacyk w wielkim pampersie.
Zaprzyjaźniły się. Nigdy nie rozmawiały o tym co się stało. Ona przestała płakać, a Amelka przestała chodzić w pampersie i zaczęła ruszać ogonkiem.
Nigdy nie mogła zrozumieć, czemu zajrzała na tamten wątek. Zamiast pożytecznych informacji znalazła zupełnie bezużyteczny prezent pod choinkę. Obrzydliwie miziaty, wstrętnie przytulaśny, okropnie serdeczny i potwornie wesoły.
Dobrze chociaż, że mały.


kamari pisze:O, bardzo się wyprasza, ale żadne tam burasiątkoJak to ciotki pisały?... marmurka
![]()
ps. bure rosną wielkie, a ja jestem filigranowa damesa![]()

mamaGiny pisze:marmurka, bura czy szara-ale cwany dzióbek
tak tak tylko całować
MalgWroclaw pisze:Bardzo proszę o udostępnianie na fb - dzięki Karolek(ona)
https://www.facebook.com/home.php#!/pho ... =1&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=342803985826951&set=a.342036752570341.80941.100002920577607&type=1&theater
i o zdrówko czy tam może kaca pytam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, Paula05 i 16 gości