wspólne życie - OPOWIEŚĆ NOWOROCZNA

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 26, 2012 10:57 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Marysiu no mega wygodne... dlatego kupuje co rok ten sam model :)
tylko kolory co roku inne :)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro gru 26, 2012 11:52 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Nie wiedziała czego konkretnie, ale szukała czegoś w internecie. Ale na pewno nie tego: „okrutnie uszkodzona kotka...”. Nie wiadomo po co zaczęła czytać. Nie mogła uwierzyć. Nie mogła przestać płakać. Nie mogła zapomnieć.
Zapytała, czy koteczka ma dom, bo może się nią zaopiekuje. Nie miała. Przyjechała z Joluką i jej mężem. Mała Amelka, mały śliczny pajacyk w wielkim pampersie.
Zaprzyjaźniły się. Nigdy nie rozmawiały o tym co się stało. Ona przestała płakać, a Amelka przestała chodzić w pampersie i zaczęła ruszać ogonkiem.
Nigdy nie mogła zrozumieć, czemu zajrzała na tamten wątek. Zamiast pożytecznych informacji znalazła zupełnie bezużyteczny prezent pod choinkę. Obrzydliwie miziaty, wstrętnie przytulaśny, okropnie serdeczny i potwornie wesoły.
Dobrze chociaż, że mały.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro gru 26, 2012 11:55 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

A ja akurat od tego momentu zaczęłam śledzić Twój wątek - i nie wiem czy ryczałam bardziej przy Amelce, przy Omini czy Niusi

edit: i tę cudowną wiadomość :ogon w pionie :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 26, 2012 12:01 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Nie umiem ładnie napisać historii Amelki, jest dla mnie zbyt dramatyczna.
Nie umiałam też wybrać fotek Amelii, więc zamieszczam link do jej albumu https://picasaweb.google.com/106865139021969827245/Amelka?authuser=0&feat=directlink

To już trzecie święta z moim małym pajacykiem. Dzięki pani, która ją znalazła i Joluce, która się nią zaopiekowała.
Nie wiemy jak się pani nazywa, a Joluki dawno nie było na forum, ale może dotrą do nich Ameliowe mruczanki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro gru 26, 2012 13:04 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

kamari pisze:Nie wiedziała czego konkretnie, ale szukała czegoś w internecie. Ale na pewno nie tego: „okrutnie uszkodzona kotka...”. Nie wiadomo po co zaczęła czytać. Nie mogła uwierzyć. Nie mogła przestać płakać. Nie mogła zapomnieć.
Zapytała, czy koteczka ma dom, bo może się nią zaopiekuje. Nie miała. Przyjechała z Joluką i jej mężem. Mała Amelka, mały śliczny pajacyk w wielkim pampersie.
Zaprzyjaźniły się. Nigdy nie rozmawiały o tym co się stało. Ona przestała płakać, a Amelka przestała chodzić w pampersie i zaczęła ruszać ogonkiem.
Nigdy nie mogła zrozumieć, czemu zajrzała na tamten wątek. Zamiast pożytecznych informacji znalazła zupełnie bezużyteczny prezent pod choinkę. Obrzydliwie miziaty, wstrętnie przytulaśny, okropnie serdeczny i potwornie wesoły.
Dobrze chociaż, że mały.

Obrazek


Burasiątko 8O w dodatku z białymi końcówkami :D
Kocham :1luvu:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro gru 26, 2012 13:16 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

O, bardzo się wyprasza, ale żadne tam burasiątko :roll: Jak to ciotki pisały?... marmurka :ok:

ps. bure rosną wielkie, a ja jestem filigranowa damesa :P

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro gru 26, 2012 14:17 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Fakt, zwracam honor :wink: jesteś Marmurką przez duże M :D
Moja Bura Kocia Mordka waży tylko 7 +kg więc chyba nie jest filigranową Marmurką :ryk:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro gru 26, 2012 15:06 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

kamari pisze:O, bardzo się wyprasza, ale żadne tam burasiątko :roll: Jak to ciotki pisały?... marmurka :ok:

ps. bure rosną wielkie, a ja jestem filigranowa damesa :P

Obrazek

No może i marmurka :oops: tylko słabo widać :mrgreen: żart jest sliczną buraską :1luvu: :kotek:

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro gru 26, 2012 15:11 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

marmurka, bura czy szara-ale cwany dzióbek :)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 26, 2012 15:13 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

mamaGiny pisze:marmurka, bura czy szara-ale cwany dzióbek :)

:ok: tak tak tylko całować :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro gru 26, 2012 17:54 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Ten dzióbek do całowania jest pierwszy :D Czy już wspominałam, że ma pięknie umalowane na różowo usteczka? Wspominałam ? :oops:
No to jeszcze raz wspomnę :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro gru 26, 2012 19:38 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Bardzo proszę o udostępnianie na fb - dzięki Karolek(ona)

https://www.facebook.com/home.php#!/pho ... =1&theater
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 26, 2012 20:13 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw gru 27, 2012 14:06 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Witam :1luvu: i o zdrówko czy tam może kaca pytam :mrgreen: .A co do petard to załamka już zaczynają a u mnie w domu jest popłoch koty tak się boją tylko Wacusia nie rusza może głuchawy :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw gru 27, 2012 18:18 Re: wspólne życie - OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

johaśka pisze:a ja oglądałam, oglądalam... i zasnęłam :(

Maryś zaraz wkleję fotki ;)

edit:
przepraszam za "zuzycie" ale całe wakacje w nich pomykałam ;)

Obrazek

Obrazek

Asiu, ja też taki bym chciała... :roll: Jak już się pokażą to daj znać w jakich są kolorach i ile kosztują. Może złożyłabym zamówienie u Ciebie... :oops:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości