Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob gru 22, 2012 21:47 Re: Wątek cukrzycowy VII

takie baterie są np na allegro wystarczy w wyszukiwarce wpisac symbol CR2032 :) mysle ze też w aptekach dla cukrzyków powinny być
a w ogóle to

Witam Wszystkich :) bo Jestem tu nowa

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob gru 22, 2012 23:27 Re: Wątek cukrzycowy VII

To ja też się przywitam i od razu podziękuję za cenną informację!

Zrobiliśmy dzisiaj krzywą cukrową Pafnusia i już kompletnie nic z tego nie rozumiem.. W szczycie działania insuliny mieliśmy zdecydowany wzrost cukru w stosunku do PRE :( Nie wiem, co robię nie tak :(

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie gru 23, 2012 0:52 Re: Wątek cukrzycowy VII

Patii pisze:Podziałkę mam tą po lewej stronie.
Znalazłam fajne zdjęcie. Już chyba mi rozjaśniło ile to jest ile :) myślę że jest to fajna stronka dla początkujących w sensie odmierzania dawek.
Pati !
Jakiej firmy używasz strzykawek ? Mam nadzieje że nie INSUMED, które ze względu na swoją niedokładność są dla nas zupełnie nieprzydatne. Z kolei strzykawki BD U-100 o pojemności 0,3 ml wyglądają inaczej.http://www.apo-discounter.pl/bd-micro-f ... 10003.html
Czy sprowadzałaś strzykawki z zagranicy ?

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Nie gru 23, 2012 18:39 Re: Wątek cukrzycowy VII

.
Ostatnio edytowano Nie gru 23, 2012 18:46 przez Patii, łącznie edytowano 1 raz

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Nie gru 23, 2012 18:40 Re: Wątek cukrzycowy VII

Patii pisze:
"Kociara" pisze:
Patii pisze:Podziałkę mam tą po lewej stronie.
Znalazłam fajne zdjęcie. Już chyba mi rozjaśniło ile to jest ile :) myślę że jest to fajna stronka dla początkujących w sensie odmierzania dawek.
Pati !
Jakiej firmy używasz strzykawek ? Mam nadzieje że nie INSUMED, które ze względu na swoją niedokładność są dla nas zupełnie nieprzydatne. Z kolei strzykawki BD U-100 o pojemności 0,3 ml wyglądają inaczej.http://www.apo-discounter.pl/bd-micro-f ... 10003.html
Czy sprowadzałaś strzykawki z zagranicy ?




Strzykawki mam z Niemiec i podziałka wygląda inaczej jednak, ta podziałka po lewej stronie na tym zdjęciu, którym wkleiłam najbardziej mi pasowała. Chyba popełniłam błąd.
I teraz Kociara czy mogę Cię prosić żebyś mi potwierdziła czy dobrze myślę: pierwsza mała kreska to jest 0,25j? czy źle myślę?
Wiem że może to jest banalne ale mnie to przerasta.
Tak wygląda strzykawka:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Nie gru 23, 2012 22:02 Re: Wątek cukrzycowy VII

Patii pisze:Strzykawki mam z Niemiec i podziałka wygląda inaczej jednak, ta podziałka po lewej stronie na tym zdjęciu, którym wkleiłam najbardziej mi pasowała. Chyba popełniłam błąd.
I teraz Kociara czy mogę Cię prosić żebyś mi potwierdziła czy dobrze myślę: pierwsza mała kreska to jest 0,25j? czy źle myślę?
Wiem że może to jest banalne ale mnie to przerasta.
OK ... masz prawo błądzić i pytać.
Nie znam insulinówek, które odmierzają 0,25U. Coś, kiedyś się mówiło, że pojawiły się w USA, ale ja nie dotarłam do nich, choć spędziłam wiele godzin surfując po internecie. Nie ma ich na rynku niemieckim, bo gdyby były w USA, to dawno byłyby w Niemczech :mrgreen:
Strzykawka na zdjęciu BD U-100 0,3 ml ma podziałkę co 0,5U, więc pierwsza kreska to "0", druga to 0,5U (zaznaczona na czerwono), trzecia to 1U.
Strzykawka z poprzedniego postu pokazuje też połówki ale po lewej stronie podziałki. Tak wyglądają strzykawki Insumed 0,3 ml.(całkiem do d..y)

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Pon gru 24, 2012 11:45 Re: Wątek cukrzycowy VII

Spokojnych, Wesołych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia oraz
wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2013
Eśkowa Rodzinka :1luvu: :1luvu: :1luvu:



Obrazek
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 24, 2012 13:03 Re: Wątek cukrzycowy VII

Wszystkim świątecznie się kłaniam !
... cicho sza... Kropcia od 3ch dni bez insuliny... ciiiiiiiiiiiii.....

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon gru 24, 2012 13:06 z innej paczki

Witam.. Ja troche z innej paczki... Zachorował tym razem mój drugi kot ( Nie jest cukrzykiem, ale w tym wątku zawsze mogłam liczyc na jakąs radę). Wczoraj kot zwymiotwał 3 razy, wymioty takie fontannowe,jest osowiały,zgrzyta zębami,widac,ze go cos boli,chowa sie po kątach. Myślałam,ze sie przejadł albo cos z trawieniem..Myslalam wczoraj,ze przejdzie. odczekalam dzień...a dzisiaj jest Wigilia i lecznice wszystkie u mnie zamknięte, jutro swieta i dopiero w drugi dzień swiat dyzur ma jeden wet przez dwie godziny. Jak moge pomoóc mojemu kotu zanim sie nie dostanę do lekarza.Fajne swieta...Łudze się, ze mu przejdzie ...że jakos te swieta spędzimy radosniej.Kot wczoraj cały dzień nie jadł, dzisiaj nie chce nawet popatrzec na jedzenie..... Zadzwoniłam do weta, to powiedział mi,ze tak na odległośc to moze mi polecic jedynie aviomarin..Ale ja widze,ze cos go boli.....więc nie bede podawała aviomarinu..Co moge innego podać mu dorażnie zanim nie dotre do weta. Prosze o rade..Podejrzewam ,ze dzisiaj to nikt tu nawet nie zajrzy... :(
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Pon gru 24, 2012 13:56 Re: Wątek cukrzycowy VII

Bardzo wam współczuję. I kompletnie nie wiem, co ci doradzić. Objawy ze strony układy pokarmowego są dość słabe, z tego co piszesz (po co ten aviomarin?). U mnie wymioty (a to tylko albo alergia pokarmowa, albo błąd żywieniowy, nic poważnego) są dużo bardziej drastyczne, kota potrafi zwymiotować kilkanaście razy i to czasami wydając przy tym bolesny płacz (Pusiasta, nie-cukrzyk, ma bardzo delikatny żołądek). Lekarz dał nam pamiętam osłonowo alugastrin, ew polecił siemię lniane. Ale w waszym przypadku to niekoniecznie są sprawy gastryczne, tym bardziej że nie ma biegunki, tak? Czy kot siusia normalnie? To może być dosłownie wszystko (np jakiś wirus). Oglądałaś mu pyszczek, jak wyglądają dziąsła, albo czy nie ma jakiegoś ciała obcego?

Jedyne, co mi przychodzi do głowy, co możesz zrobić, to postarać się o to, żeby się nie odwodnił, ja w takiej sytuacji podaję strzykawką do pysia wodę. To wymaga cierpliwości, bo wiadomo, że nie można wlać tej wody na raz za dużo, tylko małą strzykawką po troszeczku.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 24, 2012 14:31 Re: Wątek cukrzycowy VII

sheridan pisze:Bardzo wam współczuję. I kompletnie nie wiem, co ci doradzić. Objawy ze strony układy pokarmowego są dość słabe, z tego co piszesz (po co ten aviomarin?). U mnie wymioty (a to tylko albo alergia pokarmowa, albo błąd żywieniowy, nic poważnego) są dużo bardziej drastyczne, kota potrafi zwymiotować kilkanaście razy i to czasami wydając przy tym bolesny płacz (Pusiasta, nie-cukrzyk, ma bardzo delikatny żołądek). Lekarz dał nam pamiętam osłonowo alugastrin, ew polecił siemię lniane. Ale w waszym przypadku to niekoniecznie są sprawy gastryczne, tym bardziej że nie ma biegunki, tak? Czy kot siusia normalnie? To może być dosłownie wszystko (np jakiś wirus). Oglądałaś mu pyszczek, jak wyglądają dziąsła, albo czy nie ma jakiegoś ciała obcego?

Jedyne, co mi przychodzi do głowy, co możesz zrobić, to postarać się o to, żeby się nie odwodnił, ja w takiej sytuacji podaję strzykawką do pysia wodę. To wymaga cierpliwości, bo wiadomo, że nie można wlać tej wody na raz za dużo, tylko małą strzykawką po troszeczku.



Dzięki sheridan za odzew. Mój kot od 4 lat dostaje sterydy na dziąsła ,takze dziąsełka juz sie lada dzień beda nadawały znowu na kolejna dawke sterydu.Przetrzymuje go najdłuzej jak moge,zeby jak najrzadziej podawac. No cóz tutaj wydaje mi sie,ze to sprawy jakies "brzuszkowe". Musimy przetrwac jakos do drugiego dnia swiąt

Zycze Tobie i wszystkim tutaj forumowiczom pogodnych, radosnych swiat !!!
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Pon gru 24, 2012 15:16 Re: Wątek cukrzycowy VII

Wesołych świąt wszystkim opiekunom słodziaków! Oby w Nowym Roku okresów remisji było jak najwięcej i były jak najdłuższe!

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon gru 24, 2012 15:57 Re: Wątek cukrzycowy VII

My zaraz po świętach tez jedziemy do weta, umówiłyśmy wizytę u specjalisty od ząbków, bo niestety nasze dziąsełka, mimo moich wysiłków, nie wyglądają dobrze... A jak poczytałam sobie o plazmocytarnym zapaleniu dziąseł to już w ogóle:(

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 24, 2012 16:19 Re: Wątek cukrzycowy VII

Jeżeli ktoś szukałby strzykawek 0,5ml U-100 0,33mm (29G) x 12,7, to znalazłam je tutaj: (na diabetyku nie są już dostępne)

http://www.platformapacjenta.pl/Strzyka ... (3,163,181).aspx

Pozdrawiam wszystkie nasze kotki i ich walecznych opiekunów oraz życzę nam wszystkim przede wszystkim dużo zdrowia - Carpie dniem :) i carpiem nocą! :D
Mam na imię Filip, w kwietniu skończę 17 lat i jestem anonimowym cukrzykiem.

Kocik Psocik

 
Posty: 27
Od: Śro paź 24, 2012 18:12
Lokalizacja: podkarpackie

Post » Wto gru 25, 2012 1:58 Re: Wątek cukrzycowy VII

A ja mam fatalne święta. Moja Kitka cierpi...a ja nie mogę jej pomóc.Jest 2 w nocy a ja patrze na ta biedule, gdy ja głaszczę piszczy..coś boli... Jeszcze tyle godzin zanim otworzą się weci..Dla kogoś, kto cierpi to strasznie długo..
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 25 gości