Lenka jest fantastycznym kotem
Już się bawi na całego, sprawdza które miejsce do spania najwygodniejsze, apetycik wrócił. Wszędzie jej pełno. Zaczyna ją korcić zwiedzanie reszty domu, ale najlepiej jeszcze czuje się w swoim "azylu". W końcu możemy popodziwiać jej niezwykłą urodę, bo nie siedzi cały czas zszyta w jakimś kącie. Jest cudna, wygląda jak zmieszanie czarnuszka z buraskiem

I te wiecznie zdziwione oczyska
Z małą powoli zaczynają tworzyć zgrany duet

Nie ma ŻADNEGO problemu.
Mam trochę fotek, ale dziś już nie dam rady wrzucić.
Ona jest bardzo delikatna, jak łapie w zabawie za rękę czy pazurkami czy gryzie, to robi to z ogromnym wyczuciem
Acha, Lenka została przechrzczona na Merkawa, w skrócie Merka. Lenkę mamy sunię na tymczasie i wcześniej też taka sunia była, nijak nam nie pasowało do kici:)