monochromatycznie! założyliśmy nowy wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 20, 2012 10:53 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

Świerki i jodły mają zupełnie inny system korzeniowy.
U świerka korzenie boczne rozgałęziają się zaraz pod powierzchnią ziemi
http://img.drewno.pl/v/148941_foto.JPG
więc można go przesadzać i świąteczne choinki mają ich trochę w doniczkach.

Jodły odwrotnie: korzenie boczne odgałęziają się głęboko, więc trudno je wykopać. Dlatego podrośniętej jodły nie da się przesadzić, a w donicach jest sam kij.

http://www.tannen-jung.de/images/pflanzung/DSC00878.jpg

Tak mi tłumaczyła plantatorka.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24921
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw gru 20, 2012 12:29 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

ana pisze:Świerki i jodły mają zupełnie inny system korzeniowy.
U świerka korzenie boczne rozgałęziają się zaraz pod powierzchnią ziemi
http://img.drewno.pl/v/148941_foto.JPG
więc można go przesadzać i świąteczne choinki mają ich trochę w doniczkach.

Jodły odwrotnie: korzenie boczne odgałęziają się głęboko, więc trudno je wykopać. Dlatego podrośniętej jodły nie da się przesadzić, a w donicach jest sam kij.

http://www.tannen-jung.de/images/pflanzung/DSC00878.jpg

Tak mi tłumaczyła plantatorka.

o! no to to właśnie! :mrgreen:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 20, 2012 12:34 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

tak czy inaczej nasz nie ma korzonków, została wyhodowana po to, żeby spędzić z nami święta
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 20, 2012 19:34 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

ana pisze:Świerki i jodły mają zupełnie inny system korzeniowy (...) Tak mi tłumaczyła plantatorka.

Dobrze tłumaczyła, a sosna ma system korzeniowy palowy :wink: . Bardzo oględnie napisałam, bo nie chciałam dziewczynom robić wykładu o drzewach.
Magija pisze:tak czy inaczej nasz nie ma korzonków, została wyhodowana po to, żeby spędzić z nami święta

Tak, jak pisałam, możecie kupować cięte drzewka bez wyrzutów sumienia, że niszczy się las - one są sadzone specjalnie na choinki.
Magija pisze:prawdopodobnie jakaś siła chce byśmy w tym roku wyczerpali limit nieszczęść bo dziś rano nasz bojler powiedział amen

Rany, a tak już fajnie było, świątecznie :( ...
Życzę, żeby ten bojler wyczerpał Wam limit nieszczęść na najbliższe kilkadziesiąt lat :ok: :ok: :ok:

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 20, 2012 19:37 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

wiewiur pisze:
ana pisze:Świerki i jodły mają zupełnie inny system korzeniowy (...) Tak mi tłumaczyła plantatorka.

Dobrze tłumaczyła, a sosna ma system korzeniowy palowy :wink:


a świerk/jodła nie ma? jakoś mi się po łbie kołacze botanika ze szkoły, że iglaste z zasady mają korzeń palowy :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 20, 2012 21:27 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

Georg-inia pisze:a świerk/jodła nie ma? jakoś mi się po łbie kołacze botanika ze szkoły, że iglaste z zasady mają korzeń palowy :oops:

Nie, mają dokładnie takie, jak widać w linkach z postu any, czyli świerk ma boczny, a jodła wiązkowy.
Jeśli będziesz kiedyś w lesie po jakiejś silnej wichurze, to zwróć uwagę, że sosny są połamane, a świerki wywrócone (środek ciężkości!).
Jeśli chodzi o jodłę, to nie jestem specjalistką, bo cała II kraina przyrodniczo-leśna mazursko-podlaska jest poza zasięgiem naturalnego występowania jodły, nie mamy tu lasów jodłowych, nie widziałam jodły po wichurze, ale na logikę powinna zachować się jak sosna.
W linku any do jodły jest też świetnie pokazane to, co pisałam o wielkości systemu korzeniowego, że jest dwa razy większy od części naziemnej (tam jodełka jest wyciągnięta z ziemi, więc najcieńsze, końcowe części korzeni się pourywały, a mimo to więcej jest korzeni niż "góry").
Mam trochę mieszane uczucia, pisząc ten post, boję się, że przynudzam, no cóż, zdobędziecie trochę zupełnie Wam niepotrzebnej wiedzy o lesie :oops: :mrgreen:

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 20, 2012 21:29 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

nie przynudzasz, ciekawie prawisz 8)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 20, 2012 21:34 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

Magija pisze:nie przynudzasz, ciekawie prawisz 8)


niom :) co prawda to Magijowy wątek, ale zawsze trochę z wiedzą do przodu :ok: to czemu mi się te palowe=iglaste utrwaliły? :roll: głupek ze mnie :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 20, 2012 21:44 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

Czemu zaraz głupek, zbędną wiedzę mózg wyrzuca, żeby zrobić miejsce dla tej potrzebnej. Czytałam twoją relację z "trzymania śledziony", jestem pod wrażeniem, i zdobyć wiedzę weterynaryjną to jest dopiero coś, drzewa są zdecydowanie bardziej przewidywalne.
Magija, bardzo przepraszam, zaspamujemy Ci watek dokumentnie :oops:

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 20, 2012 21:50 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

wiewiur pisze:Mam trochę mieszane uczucia, pisząc ten post, boję się, że przynudzam, no cóż, zdobędziecie trochę zupełnie Wam niepotrzebnej wiedzy o lesie :oops: :mrgreen:


Jestem wielkim pasjonatem lasu- uwielbiam po nim chodzić, wąchać, oglądać... Od wiosny do jesieni każdy w zasadzie weekend spędzam w lesie- tam ładuję akumulatory. Uwielbiam drewno- jego zapach, fakturę. Ściągamy z TŻem znalezione gałęzie, "plasterki" pozostałe po ścince, zbielałe korzenie, powalone pnie. Większość po jakimś czasie ląduje w ognisku ale część zostaje. Jak dla mnie możesz pisać o lesie codziennie :lol: Czytam i widzę "nasz" las po ostatnich wiatrołomach- alejka na 25-30m ze wszystkimi drzewami połamanymi a obok nieruszone drzewa- nawet jedna gałązka nie spadła. Eh, poszłabym do lasu....


Magija pisze:alleluja zatem i żegnaj ciepła wodo :evil:
w końcu istnieją jeszcze chusteczki nawilżane :evil:


Hartować się trzeba :lol: Nieszczęścia chodzą wielkimi stadami- kiedyś u Urbańskiego w jakimś teleturnieju była taka odpowiedź do wyboru. Po zastanowieniu uznałam, że ta była prawidłowa, a nie że "parami"... Ale w końcu to stado musi się skończyć... Też na to czekam- do ciągnącej się od miesiąca infekcji dołączyło mi się zapalenie spojówek- mam oczy jak królik albinos. Błysnę na Wigilii :ryk:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 20, 2012 22:01 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

wiewiur pisze:... zdobyć wiedzę weterynaryjną to jest dopiero coś, drzewa są zdecydowanie bardziej przewidywalne.


jedno i drugie żywy organizm :ok: tylko że u drzew wszelkie procesy chyba dłużej trwają :)

a las też uwielbiam, zwłaszcza wczesną jesienią, kiedy nie jest już tak gorąco. Jadę sobie wtedy "na grzyby" i wcale mi nie przeszkadza, że tych grzybów nie ma :lol: i nie boję się nocą w lesie, wcale a wcale. Umiem chodzić po lesie po ciemku, znam odgłosy, wiem, kiedy zacząć się obawiać (czyli kiedy TEN szelest wywołuje człowiek, a nie przemykające zwierzę). Jestem dumna z siebie :mrgreen:

Słonko, ale las zimą nie znika! ciągle tam jest ;) Można zobaczyć ślady zwierzaków przeróżnych, lepiej widać zwierzęce ścieżki, a zabawa w rozpoznawanie drzew, kiedy nie ma na nich liści to jest dopiero bomba :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 21, 2012 7:05 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

Georg-inia pisze:Słonko, ale las zimą nie znika! ciągle tam jest ;) Można zobaczyć ślady zwierzaków przeróżnych, lepiej widać zwierzęce ścieżki, a zabawa w rozpoznawanie drzew, kiedy nie ma na nich liści to jest dopiero bomba :)


Wiem Inguś, wiem.... "Nasz" las jest 100km od Łodzi, a domek cieniutki- tylko na ciepłe noce ;)) Na zimę się go zwija i chowa do szafy ;) Jechać "na dzień" się nie opłaca, a to do tego lasu bym chciała ;) Niech już będzie wiosna- po prostu... Za tydzień w każdym razie ma być 9 stopni na plus.... Sylwester będzie milutki ;)


A w ogóle to witam "po końcu świata" ;)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2012 8:36 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

Ostatnie gorączkowe przygotowania do wyjazdu. Chcemy być piękne na święta!!!! :mrgreen:

Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2012 9:24 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

:lol:
a pazurki?
:lol:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2012 17:24 Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2

Dzisiaj jest ten rodzaj ciszy,
Że każdy wszystko usłyszy;
I sanie w obłokach mknące,
I gwiazdy na dach spadające,
A wszędzie to ufne czekanie.
Czekajmy - dziś cud się stanie...


Wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, oraz dużo, dużo, dużo zdrowia i jeszcze trochę zdrowia
życzy wiewiur


Obrazek

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 471 gości