BUDKI DLA KOTÓW - instrukcja wykonania.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 05, 2012 1:09 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Witam,
niestety nie znam nikogo z miejscowych. Moje sąsiadki z działek są również z Warszawy, i już nie przyjeżdżają. Mogę na razie liczyć tylko na jedną Panią, ale co drugi tydzień.
Moja działka jest za Różanem ok. 6 km, niedaleko wsi Ogony.
Położona jest w lesie, z dojazdem przez pola i las. Dlatego dojazd zimą może być bardzo utrudniony, lub wręcz niemożliwy.
Dziś mąż kupił deseczki i styropian ok.3cm na wiatrołap. W sobotę wykończymy już nareszcie tę budkę.
Pomysł z karmnikiem świetny. Na pewno kupimy.
Nowe zdjęcia będą w niedzielę.
Jak zakłada się nowy wątek?
Pozdrawiamy.

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Śro gru 05, 2012 1:21 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Z lewej strony jest okienko "nowy temat". Kliknij tam i zakładaj.

NA samo wejście zróbcie kurtynkę z ponacinanej koszulki na dokumenty typu ofertówka.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 10, 2012 0:57 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Witam,
wczoraj zakończyliśmy budowę budki.
Jest już "wiatrołap" i zasłonki przy obu wejściach.
Zasłonki założone zostały w zeszłym tygodniu, ale koty w trymiga podarły je.
Przypuszczam, że przyczyną był mój błąd. Zastosowałam się do sugestii, żeby posypać wejście kocimiętką. Niestety, kotki zaraz podarły zasłonki, w zabawie.
Ostrzegam więc, inne osoby, aby raczej nie podsypywały kocimiętki.
Teraz założyłam nowe zasłonki,bez kocimiętki
Mam kilka zdjęć z różnych etapów budowy:
Obrazek
Daszek nad wejściem zrobiony z dykty, owinięty folią, oparty na czterech słupkach
Obrazek
Zamontowany daszek nad wejściem do budki. Ścianki wiatrołapu są dokładnie dopasowane do ścian budki i uszczelnione taśmą
Obrazek
Zasłonki w wejściu zewnętrznym, takie same są wewnątrz, bezpośrednio do komory sypialnej
Obrazek
Budka, z zamontowanym "wiatrołapem"
Obrazek
Z braku innych rozwiązań, zrobiliśmy karmnik z 5-litrowej butli
Obrazek
Całość: budka z "wiatrołapem", osłonięta z tyłu dyktą, po bokach workami z liśćmi, z karmnikiem

Budka stoi na tarasie,wejście zasłoniliśmy workami z liśćmi.
I to byłoby na tyle.
No, ale jest nadal wielki problem z karmieniem. jest już tak zimno, że nie sposób nocować na działce.
Co dalej?
POMOCY!!!!!!!!!!!

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Pon gru 10, 2012 12:25 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Ewa JANCZUK pisze:Witam,
wczoraj zakończyliśmy budowę budki.
Jest już "wiatrołap" i zasłonki przy obu wejściach.
Zasłonki założone zostały w zeszłym tygodniu, ale koty w trymiga podarły je.
Przypuszczam, że przyczyną był mój błąd. Zastosowałam się do sugestii, żeby posypać wejście kocimiętką. Niestety, kotki zaraz podarły zasłonki, w zabawie.
Ostrzegam więc, inne osoby, aby raczej nie podsypywały kocimiętki.
Teraz założyłam nowe zasłonki,bez kocimiętki
Mam kilka zdjęć z różnych etapów budowy:
Obrazek
Daszek nad wejściem zrobiony z dykty, owinięty folią, oparty na czterech słupkach
Obrazek
Zamontowany daszek nad wejściem do budki. Ścianki wiatrołapu są dokładnie dopasowane do ścian budki i uszczelnione taśmą
Obrazek
Zasłonki w wejściu zewnętrznym, takie same są wewnątrz, bezpośrednio do komory sypialnej
Obrazek
Budka, z zamontowanym "wiatrołapem"
Obrazek
Z braku innych rozwiązań, zrobiliśmy karmnik z 5-litrowej butli
Obrazek
Całość: budka z "wiatrołapem", osłonięta z tyłu dyktą, po bokach workami z liśćmi, z karmnikiem

Budka stoi na tarasie,wejście zasłoniliśmy workami z liśćmi.
I to byłoby na tyle.
No, ale jest nadal wielki problem z karmieniem. jest już tak zimno, że nie sposób nocować na działce.
Co dalej?
POMOCY!!!!!!!!!!!


Ewo, ale chyba wciąż stoi otworem do góry?
To nie jest njalesze rozwiążanie, dlaczego nie obrócić tak by wejście było w sciance bocznej. Górą wyparowuje najwięcej ciepła, nawet jak jest wiatrołap.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon gru 10, 2012 23:45 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Witam,
w pierwszym momencie myślałam, że będzie możliwe obrócenie budki na bok.
Niestety, kiedy przyjrzałam się układowi wejść na miejscu, zwłaszcza do komory sypialnej, to okazało się, że po obróceniu budki na bok, wejście główne do sypialni znalazłoby się tuż przy otworze wejściowym, na górze.
Mogłoby im zawiewać i bardziej doskwierać mróz.
Myślę, że układ, jaki jest obecnie, a wymusiła go budowa skrzyni, jest najlepszy.
Koty wchodzą co prawda od góry, ale dalej idą korytarzykiem do końca i tam dopiero jest wejście do sypialni. Umiejscowione jest 15 cm od podłogi, tuż przy suficie. Mamy więc, zaciszne miejsce, bez podmuchów wiatrów i od soboty wolne od zacinającego deszczu i śniegu. Oba wejścia zasłonięte zasłonkami.
Daszek jest nad całą szerokością budki. Tak więc przykrywa całkowicie wejście, to od góry. Osłonięte są także boki.
Ścianka wychodząca na daszek budki jest trochę krótsza, bo tam lubi leżeć kotka. Ma więc ułatwione wejście, w razie niebezpieczeństwa.
Martwię się czym innym. O dokarmianiu już wspominałam.
Ale martwię się także o kotkę. Kiedy przyjechaliśmy w sobotę, nie było jej. Aż do naszego wyjazdu, po 8 godzinach też się nie pojawiła. Były tylko kocięta. Widać bardzo głodne, ale wyglądające bardzo zdrowo.
Są okrągłe i puszyste. Matka musi o nie dobrze dbać.
Myślę, że kotka poszła na łowy i później przyszła.
Bo gdyby było inaczej, co będzie z kociętami?
Obrazek
Tu widać podział budki na korytarzyk i sypialnię. Wejście do sypialni jest na końcu, przy suficie, owinięte taśmą ze wszystkich stron
Obrazek
Tu widać dokładnie wejście do sypialni i grubość styropianu-11 cm, użytego do budowy budki
Obrazek
Wejście od strony sypialni, widać, że wewnątrz jest zacisznie
Obrazek
W sypialni na dnie koc polarowy-8 warstw, na tym futrzaki samochodowe...
Myślę, że mają ciepło
Obrazek
W sypialni- ...i pocięta gruba bluza polarowa
Obrazek
Kocieta-chyba jest im cieplutko i zacisznie
Obrazek
Daszek nad wejściem, widać ścianki boczne
Obrazek
Wejście z bliska, widać boczną, krótszą ściankę, od strony daszku budki. Wejście zasłonięte zasłonkami

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Pon gru 17, 2012 15:56 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Ludzie mają rózne pomysly w temacie schronienia dla kotów;
viewtopic.php?f=1&t=149084
viewtopic.php?f=1&t=86567&start=30
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto gru 18, 2012 8:42 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Ta nowa skrzynia na 1str jest fenomenalna :ok:Na pewno przy silnym wietrze nic jej nie grozi bo przy samych styropianowych zawsze się zastanawiałam czy one nie "odlatują"
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Wto gru 18, 2012 9:19 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Miya2 pisze:Ta nowa skrzynia na 1str jest fenomenalna :ok:Na pewno przy silnym wietrze nic jej nie grozi bo przy samych styropianowych zawsze się zastanawiałam czy one nie "odlatują"


Odlatują, dlatego trzeba cegiełką lub kamieniem "przydusić".
Nie wszęzie taką skrzynię da sie postawić, a tym bardziej ukryc.
A małe budki można przemycać ppod tujami, we wnękach, miezy grobami, itp.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro gru 19, 2012 20:55 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Nasze kotki czują się dobrze. Choć od 2-ch tygodni nie widzieliśmy kotki . Pewnie w czasie kiedy tam byliśmy była na polowaniu.
Domki w centrum W-wy genialne. I można jeszcze dokarmiać te bidy przez cały rok.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy jest w W-wie możliwość sterylizacji/ kastracji kotów wolno żyjących?
Wiosną będę musiała pomyśleć o sterylizacji kotki, żeby w przyszłym roku nie było podobnego problemu.
Trzeba wysterylizować matkę i dwoje kociąt.

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Czw gru 20, 2012 10:39 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Ewa JANCZUK pisze:Nasze kotki czują się dobrze. Choć od 2-ch tygodni nie widzieliśmy kotki . Pewnie w czasie kiedy tam byliśmy była na polowaniu.
Domki w centrum W-wy genialne. I można jeszcze dokarmiać te bidy przez cały rok.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy jest w W-wie możliwość sterylizacji/ kastracji kotów wolno żyjących?
Wiosną będę musiała pomyśleć o sterylizacji kotki, żeby w przyszłym roku nie było podobnego problemu.
Trzeba wysterylizować matkę i dwoje kociąt.


Jest taka możliwość.
- w urzędzie dzielnicowym, wydział ochrony środowiska (tyle, że jest to dla kotów warszawskich, może uda Ci się jakoś je "podpiąć" pod warszawskie bezdomniaki. Na początku roku są przetargi na wybór lecznicy współpracującej. Luty/marzec powinny byc bezpłatne skierowania na sterylki.
- wiele fundacji ma dotacje specjalnie na kastracje i sterylizacje
- jest tez kastratornia dla kotów miejskich "Koteria", namiary znajdziesz na stronie Koterii.

Gdyby była jakas gadłowa sprawa, np kotka w ciąży czy ropomacicze skontaktuj sie ze mną. Na ogół mam możliwość szybkiej sterylizacji (dzięki pewnej fundacji).
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw gru 20, 2012 17:16 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Dziękuję. Będę pamiętała.
Kotki nie ma już drugi tydzień.
Ale wiosną, problem będzie z kociętami.

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Czw gru 20, 2012 17:36 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Witajcie, podczytuję wątek!

Prakseda :1luvu: dzięki temu wątkowi dziś ulokowałam moją pierwszą w życiu budkę.. pewnie nie jest doskonała, ale i tak jestem z niej dumna :wink: Zbudowaliśmy ją z TŻ-em dla wolnożyjącej kotki, która nie daje się złapać na sterylkę (nie tylko ja próbowałam i nie tylko na klatkę -łapkę), jej kastrowanego przyjaciela i dwójki maluchów. Dotąd mieszkały pod dechami w ruinach komórek.
Wstawię fotki, jak będę w domu.
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 20, 2012 19:36 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Piękny mail:))
A zdjęcia koniecznie

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 21, 2012 13:57 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

oto fotki budki: w trakcie budowy, testowania i już na miejscu (pod dachem jest)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"dorośli" mieszkańcy budki
Obrazek

budka stoi pod dachem, w niezamykanej przestrzeni pomieszczenia komórki, na podwyższeniu, obok suche jedzonko; wsypałam trochę na brzeg budki; skorzystałam także z pomysłu zasłonki plastikowej.. pocięłam, fajnie to funkcjonuje i nie zagina się..
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 21, 2012 15:20 Re: BUDKI DLA KOTÓW - nowe pomysły str 1, post 3

Hanulka pisze:oto fotki budki: w trakcie budowy, testowania i już na miejscu (pod dachem jest)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"dorośli" mieszkańcy budki
Obrazek

budka stoi pod dachem, w niezamykanej przestrzeni pomieszczenia komórki, na podwyższeniu, obok suche jedzonko; wsypałam trochę na brzeg budki; skorzystałam także z pomysłu zasłonki plastikowej.. pocięłam, fajnie to funkcjonuje i nie zagina się..




Gratulacje :ok:
Tylko pytanie jak stanął domek. Otworek wejściowy nie powinien być przy podłodze, tylko wysoko. tak jak na 11 zdjęciu w kolejności.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości