Choinka w doniczce ,już stoi (
i stać musi do wiosny, aż ją wysadzimy bo to taka rosnąca a nie wykopana i wsadzona do donicy, )ale bez przystrojenia na razie , Myślę że tylko światełka dam a z ozdobami się zobaczy

.
Koty co prawda nie wchodzą na nią ale siedzą pod nią i to jak jedno doopke wsadzi to od razu pozostałe lecą, a stoliczek nie za duży.
W zeszłym roku choinkę rozebrałam już 2 stycznia
Co do odnalezionych zabawek wzbierałam spore pudełko same myszki piłeczki, żołędzie, orzechy( fajne się turlają i odgłosy wydają super, dla kotów oczywiście

),