Długowłosy, wyrzucony na mróz, wybrał już swój fotel

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 16, 2012 19:41 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Eryczku, nie protestuj :1luvu:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon gru 17, 2012 8:02 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Obrazek
Eryk ma bokobrody

Obrazek
A to jego piękny, biały szal

Obrazek
Odpoczynek po posiłku

Obrazek
Ciepło, spokojnie, brzuszek pełny

Obrazek
Ciągle jestem brudaskiem

Obrazek
Kiedy przestaniesz świecić mi po oczach?
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 17, 2012 8:07 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Zapomniałam jeszcze o zdjęciu z żółtą łapką :wink:

Obrazek
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 17, 2012 8:44 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Bidulek mały :1luvu: Ale już będzie dobrze, lepiej się poczuje to i się umyje :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon gru 17, 2012 9:09 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Różowy nosek i uśmiechięta buzia, to cudny kot. Wygląda że i przytulas też z niego niezły,
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 17, 2012 9:27 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Ależ różnica. :D Wierzyć się nie chce, że przez tydzień kot może się aż tak zmienić. :D
Wygląda, że będzie wielkim Kociskiem. :wink: :ok:

Wawe

 
Posty: 9545
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 17, 2012 10:17 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Gdyby jeszcze pomóc mu w toalecie i wykąpać to już byłby śliczny.
Chociaż te brązowawe łapy od wymywania nos to długo schodzi.
Ale ogólnie to podmieniony kot:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 17, 2012 12:05 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Eryczek dziękuje za zachwyty :1luvu: :1luvu: :1luvu:
To bardzo spokojny, zrównoważony kot, ale z kąpielą mógłby być poważny kłopot. Bo jak czegoś nie lubi, to nie. Potrafi być bardzo stanowczy :mrgreen:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 17, 2012 13:03 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Stanowczość w odmawianiu współpracy przy niektórych zabiegach to niewątpliwie oznaka dobrego samopoczucia :ok:

Ładny Eryk, ładny :1luvu:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon gru 17, 2012 13:26 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

No to kąpieli mu nie funduj. :lol:
Ale może mniej stanowczy okazałby się przy przecieraniu zwilżoną szmatką a następnie suchym ręcznikiem? :wink:

Wawe

 
Posty: 9545
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 17, 2012 19:33 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Ależ będzie z niego piekny kot. Ogon chyba w kształcie buławy, pierwszy raz widzę taki ogon u kota. Eryk jest pewnie pomieszany z jakimś rasowym chyba.
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 12:13 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

tomek_k, w Eryczku na pewno płynie błękitna krew, to nie ma wątpliwości :wink:
A kształt ogona faktycznie jest oryginalny. Nawet myślałam, że jakoś mu wylazła sierść u nasady, ale może to cecha osobnicza.
Tak czy owak chłopak dobrze rokuje, rana na łapie goi się, nawet wczoraj chciałam ją sfocić dla porównania.
Trochę Eryczka poprzecierałam wilgotnym wacikiem na próbę, niestety, nie jest to jego ulubiony sposób na spędzanie czasu :mrgreen: .
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 18, 2012 18:48 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Jaki piękny rozkudłaniec ! Będzie jak marzenie!
Nie zaznaczyłam sobie tego wątku i dziś mi się uświadomiło, że dawno Fanszety nie widziałam... :? Na Antosiowym & sp. wątku cichosza...
Zaglądam - a tu takie sprawy, że ho, ho.. :mrgreen:

Myrzapl - Migdał [Smok] Cię pozdrawia :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26345
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 19, 2012 12:33 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

To prawda, zaniedbałam bardzo wątek Antosiowy. Moje koty są bardzo niezadowolone z nowego kota w domu: pani przygotowuje jedzenie, miesza, czymś posypuje, mniam, mniam... a potem wynosi to za drzwi i jeszcze na dodatek nie pozwala ani spróbować, ani iść ze sobą :evil:
Dzisiaj na dodatek spałam u Eryka w pokoju. Dwa razy przynosiłam go na łóżko, ale nie chciał spać ze mną :( Dopiero za trzecim razem wzięłam się na sposób - położyłam go na kołdrze w okolicach nóg, ale sama się nie kładłam. Dopiero jak on się umościł, delikatnie wsunęłam się pod kołdrę. I w ten sposób spaliśmy razem do samego rana :D
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 19, 2012 12:41 Re: Długowłosy, wyrzucony na mróz, choruje, pomoc fin. potrz

Taaa... Koteczka trzeba wychować odpowiednio :lol:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, koszka i 86 gości