S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

[Lidka]

Pokarmicie pieski?
Najlepiej zaczynać od góry, zeby jak najwięcej skończyć.
Mało czasu, bo do 18.
http://tablica.pl/nakarm-psa/rankings/

[TanundA]

odświeżamy co nieco:
Korciaczki i inni obyci w ''Foreście'', interpunkcji etc piszcie jak coś zmienić, dodać, teraz to dodaje, jak coś to zmienimy, w wersji 1wszej osoby tak mi najłatwiej bo tak odczytuje podopiecznych
Dominą też trzeba się zająć


FOREST
Forest: ''Pogadajmy. Pogadajmy w końcu o mnie. Takim dzikusem byłem jak tu trafiłem. Kilka razy uciekłem z kociarni i myślałem, że będę wolny i szczęśliwy ale tak się nie stało. Kibicowali mi koledzy, pytali się jakie jest życie za płotem, czy da się wyżyć. To było dziwne. Myślałem, że chciałem. Pomyliłem się. Chciałem wrócić więc wróciłem. I tak nazwali mnie Forest. Uciekałem też od ludzi. Rasowy dzik - podziwiali mnie i próbowali pogłaskać. Byłem nieubłagany. Po czasie niekrótkim coś we mnie pękło. Ile to minęło? Hmm, ze dwa lata chyba. Zmieniłem podejście. Tak naprawdę nie bałem się nigdy ludzi tylko jestem nieśmiały i potrzebuję więcej czasy by się rozkręcić! Oni co przychodzą często i smakołyki nam przynoszą i pytają jak się czujemy nie naciskali. Czekali aż sam do tego dojrzeję. Teraz jest lepiej. To fajnie czuć bliskość człowieka: ręka która głaszcze, broni i jeść daje. To takie inne. Magiczne. Byłem takim dzikiem, a teraz hmmm, też jestem ale mniejszym. Na rękach, przy ręce, obok człowieka, na mrucząco, oczekująco. Ale nie oszukujmy, nakolankowym miziakiem to ja chyba nie zostanę! Czy szukam domu? Powiem nie - to kłamstwo będzie. Powiem tak - chyba się zająknę. Miejsce, osoby, ciepło gdzie cierpliwość, troska i tolerancja będzie. I spokój. Błogi spokój. Taki to domek wymarzony mi. Siedzę tu długo. W schronisku tym jak w domu mym witam nowych kolegów, żegnam i życzę powodzenia tym co domek znajdują. A ja? No cóż...Czekam. Na każdego czas przyjdzie'' Forest przebywa w katowickim schronisku od 14ego stycznia 2009 roku. Ma cztery lata, jest zaszczepiony, wykastrowany, kuwetkowy, lubi inne koty. Numer schroniskowy kocurka K21/09.

[Korciaczki]

Jejku, jaki to jest niemożliwie cudowny kot:-)
Naprawdę wyjątkowy:-)

Będzie miał więcej niż cztery lata. Cztery prawie lata jest w schronisku, a trafił tu jako młody dorosły

AgaPap;-( - dla Felcia [']

[TanundA]

to damy mu sześć

[bettysolo]

Korciaczki który to kotek ma imię nie nadane w Waszym albumie
Muszę się zaraz poprawić

[CoToMa]

Mam pytanie, czy nie będzie ktoś czasem jechał w najbliższych dniach do Opola lub przez Opole lub w okolice?
Muszę pilnie zabrać kota z Katowic...

[Mała1]

dziewczyny-super opisy -dzieki

CoToMa- ja nie znam nikogo niestety kto tam jedzie, ale a nóz jutro ktos tu zajrzy

w schronisku...
domek znalazła też mała czarnuszka -dzis zauwazyłam
za to jest nowe małe bure coś syczące

bardzo martwi mnie Zadal, nie leczy się w ogóle
musimy pomyśleć o zylexisie jakim cudem

ta elegantka bez imienia (585) wraca na swoje smieci

[CoToMa]

Ta kotka była kiedyś wzięta z katowickiego schronu, jej pani zmarła rok temu, pan jest na wózku i musi się wyprowadzić. Obiecałam znaleźć kotce dom, ale najpierw trzeba ją przetransportować do Opola...

[Mała1]

CotoMa- a masz fotki? może na cito choc ja poogłaszać
to kicia z ,.,naszych czasów,, czy nie będe jej znała?

[CoToMa]

Fotek nie mam, wprawdzie widziałam ją dwa razy, ale nawet nie pamietam czy była tri czy szylkretką.
Ale chyba tri.
Myślę, że mogła być wzięta kilka lat temu, jako małe kocię.

[Mała1]

będe pytała o transport i też szukała domu

[Madleine]

Dziewczyny mam pytanie co do kotka klatkowego...chodzi mi o tego zaraz przy drzwiach,w dolnej klatce...taki duży biały,w czarne ciapki,ma lekko chore oczka. On ma imię? Jest łagodny? Bo w sobotę tak zagadywał...ujął mnie strasznie . Co o nim wiadomo? Bo na jego karcie to niewiele było.

[Lidka]

Myślisz o tym?

kocur- 597/12
od 11 12 w scvhr
lekki kk-na antybiotyku
niekastrowany


KERY też bóstwo greckie

Już nie pamiętam co Mała wie na jego temat.

Eskada dalej pyskuje?
Kurcze trzeba by jakiś filmik nakręcić. bo ona jest niebywała z tym pyskowaniem i przytupywaniem:))

[Madleine]

tak tak ten,przecudny jest!!!!!! ,ale nikt nie wiedzial czy dzikawy czy oswojony więc nie głaskałam.Jak bedzie cos wiecej wiadomo o nim to moge porobić mu ogłoszenia !

[Lidka]

On nie jest dziki, co najwyżej troszke nieśmiały. Spokojnie dał sobie w ubiegły czwartek wymyć i zakropić oczka. Bo miał bardzo brzydkie. Myślę, że odrobina uwagi i kropienia i będzie śliczny miziak.