Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wasza asia pisze:Co robimy z tą karmą teo? Próbujemy kotom wciskać czy odpuszczamy?
wasza asia pisze:O, to ja się tylko skonsultuję z rodziną i już się będę deklarować, bo w styczniu mam 2 tygodnie ferii, to se muszę duużo dyżurów zaklepać
.
wasza asia pisze:Kicia mnie trochę martwi. Bardzo mało je, jedynie podczas głaskania coś tam skubnęła, ale niedużo. No i nie robi kupy. Ona miała przy sterylce jakąś lewatywę? Bo przed sterylką kilka dni się nie wypróżniała, a od czasu sterylki już prawie dwie doby nie robi. Dałam jej parafinę, ale robiłam to pierwszy raz i tylko część się dostało do pyszczka, reszta gdzieś mi uciekła. Napisałam w zeszycie, żeby Ania po mnie poprawiła, jak kotka się nie załatwi do wieczora.
Milusia znacznie grzeczniejsza, ale i tak agresywna do innych kotów. Dzisiaj były dwie wielkie awantury z jej udziałem. Najpierw Saga, zniecierpliwiona widać ciągłym warczeniem na Oresta, ruszyła z kopyta na Milusię i wyraźnie chciała ja zaatakować, ale Milusia ma dobry refleks i zdążyła salwować się ucieczką na rurę. Druga, większa awantura, odbyła się pod moją nieobecność. Byłam akurat na kwarantannie, kiedy usłyszałam jakieś straszne syki, warczenie i paniczne wrzaski. Jak dobiegłam, było już po wszystkim, więc nie wiem dokładnie, co się stało, w każdym razie Milusia do końca mojego dyżur niemalże cały czas siedziała na górnej rórze, także przypuszczam, że ktoś jej solidnie przywalił.
miszelina pisze:Asiu, dzięki za wzięcie tak wielu dyżurów
wasza asia pisze:Przyjechały do nas na kilka dni Clint i Gryzelda, posiedzą do Nowego Roku.
Saga ma rozwolnienie, Kicia bardzo mało je, ale humorek ma dobry: chętnie się mizia i bawi. Miałam wrażenie, że Julka ma jedno oczko trochę mniejsze, ale mogło mi się zdawać. Milusia jest w miarę grzeczna, tylko kompletnie nie toleruje Oresta, straszy go albo bije, a potem ucieka przed nim na górną rurę i siedzi tam przez dłuższy czas. Poza tym kociarnia ok.
miszelina pisze:wasza asia pisze:Przyjechały do nas na kilka dni Clint i Gryzelda, posiedzą do Nowego Roku.
Saga ma rozwolnienie, Kicia bardzo mało je, ale humorek ma dobry: chętnie się mizia i bawi. Miałam wrażenie, że Julka ma jedno oczko trochę mniejsze, ale mogło mi się zdawać. Milusia jest w miarę grzeczna, tylko kompletnie nie toleruje Oresta, straszy go albo bije, a potem ucieka przed nim na górną rurę i siedzi tam przez dłuższy czas. Poza tym kociarnia ok.
Rozumiem, że oba nowe są w klatkach w kwarantannie.
wasza asia pisze:miszelina pisze:wasza asia pisze:Przyjechały do nas na kilka dni Clint i Gryzelda, posiedzą do Nowego Roku.
Saga ma rozwolnienie, Kicia bardzo mało je, ale humorek ma dobry: chętnie się mizia i bawi. Miałam wrażenie, że Julka ma jedno oczko trochę mniejsze, ale mogło mi się zdawać. Milusia jest w miarę grzeczna, tylko kompletnie nie toleruje Oresta, straszy go albo bije, a potem ucieka przed nim na górną rurę i siedzi tam przez dłuższy czas. Poza tym kociarnia ok.
Rozumiem, że oba nowe są w klatkach w kwarantannie.
Nie, Robert wsadził je do doga, a na kwarantannę przeniósł Sagę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google Adsense [Bot], MIKI03, nfd, Szymkowa i 767 gości