K-ów, życie toczy się dalej ale czas na zmiany ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 13, 2012 17:17 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

Co robimy z tą karmą teo? Próbujemy kotom wciskać czy odpuszczamy?
Tam dom Twój, gdzie kot Twój.

wasza asia

 
Posty: 170
Od: Sob wrz 01, 2012 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 13, 2012 20:03 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

wasza asia pisze:Co robimy z tą karmą teo? Próbujemy kotom wciskać czy odpuszczamy?

Przekazujemy karmicielkom, podobno bezdomniaki to jedzą.

Wieści z Kocimskiej z dzisiaj: Eustachy przekształca się w terrorystę - dzisiaj podczas zabawy laserkiem o mało co nie stratował Felixa, który się go boi. Bardzo się boi. Eustachy go bije :( Na szczęście oko Felisiowe już lepiej.
Filip syczy na Eustachego, Cezar przed nim ucieka, Saga ma wszystko generalnie w nosie, a Orest nie boi się nikogo. :mrgreen: Zaczepia Milę w klatce, a ta ma mord w oczach. Chociaż na calmie jest lepiej. :ok:
Julka wyciszona, mruczy i się tuli, Coco lepiej z noskiem, a Kicia wymiata :)
Doniosłam karty zdrowia.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt gru 14, 2012 15:23 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

Juleczka :) Tak się cieszę, że ma się lepiej :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 15, 2012 16:29 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

Dzisiaj miałam okazję obserwować, jak Julka je mokrego renala ręką :lol: . Bezcenny widok. Może powinniśmy to nagrać kamerą i wrzucić na You Tube, żeby wszyscy mogli zobaczyć, jak się posila dystyngowana kocia dama. Eustachy już lepszy dla innych kotów i dał wreszcie spokój Feliksowi, za to, łobuz, zwiewał na kwarantannę, a oprócz tego w pewnym momencie dostał jakiejś dziwnej głupawki: biegał w tę i z powrotem w szalonym tempie, zupełnie jakby go ktoś gonił i wszystko po drodze tratował :?: . Inne koty patrzyły na niego w osłupieniu i ja, szczerze mówiąc też. Feliksowi oczka zakropiłam, ale nie ma już takich złych. Milusia: inny kot. Licho w nią wstępuje tylko przy Oreście, poza tym wcielenie spokoju i łagodności, nie darła się, nie uciekała, dała się bez problemu wygłaskać. Saga też pozwoliła się pogłaskać, co prawda kuląc się ze strachu, ale jednak. Pozostałe koty również się miziają. Orest wepchnął mi się na ręce :1luvu: , szkoda tylko, że postanowił przy okazji pobawić się moimi włosami, więc trochę mi się dostało pazurkiem po buzi, ale co tam. Cezarek mnie zaskoczył: jak przyszłam, miał kupę obok kuwety i przesikane posłanko 8O (w kuwecie też siku). Czyżby zamknięcie w klatce aż tak go wkurzyło?
Ostatnio edytowano Sob gru 15, 2012 16:57 przez wasza asia, łącznie edytowano 1 raz
Tam dom Twój, gdzie kot Twój.

wasza asia

 
Posty: 170
Od: Sob wrz 01, 2012 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 15, 2012 16:43 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

Przesikane posłanko zdarzało się już wcześniej w cat-roomie. Czyżby to też był Cezar? Nie wiem, czy go na chwilkę nie zamknąć w klatce i nie poobserwować.

EDIT: Cezarek został na kwarantannie w klatce, bo dzisiaj udawał, że umiera. :( Na kweście miał gorące uszy i nos, nie chciał się ruszać i lało mu się z oczu i noska. W kociarni zmierzyłyśmy temperaturę, ale gorączki nie ma. Z nosa się leje trochę, ale apetyt dopisuje. Trzeba go poobserwować z tym sikaniem.
Eustachy też wylądował w klatce, bo znowu stratował Feliksa. No i w klatce łatwiej przemywać mu uszy. Jeśli się uda, to pójdzie na tymczas.
Reszta kotów ok, ale Feliks trochę kicha. Na szczęście bawi się i je z apetytem.

PROSZĘ JUŻ POWOLI O DEKLARACJE ODNOŚNIE STYCZNIA, BO CZĘŚĆ Z WAS WYJEŻDŻA NA ŚWIĘTA I WRACA PEWNIE DOPIERO PO NOWYM ROKU!!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob gru 15, 2012 21:32 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

O, to ja się tylko skonsultuję z rodziną i już się będę deklarować, bo w styczniu mam 2 tygodnie ferii :dance: , to se muszę duużo dyżurów zaklepać :wink:.
Tam dom Twój, gdzie kot Twój.

wasza asia

 
Posty: 170
Od: Sob wrz 01, 2012 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 15, 2012 21:38 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

wasza asia pisze:O, to ja się tylko skonsultuję z rodziną i już się będę deklarować, bo w styczniu mam 2 tygodnie ferii :dance: , to se muszę duużo dyżurów zaklepać :wink:.

No myślę!! :D
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro gru 19, 2012 15:44 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

Kicia mnie trochę martwi. Bardzo mało je, jedynie podczas głaskania coś tam skubnęła, ale niedużo. No i nie robi kupy. Ona miała przy sterylce jakąś lewatywę? Bo przed sterylką kilka dni się nie wypróżniała, a od czasu sterylki już prawie dwie doby nie robi. Dałam jej parafinę, ale robiłam to pierwszy raz i tylko część się dostało do pyszczka, reszta gdzieś mi uciekła. Napisałam w zeszycie, żeby Ania po mnie poprawiła, jak kotka się nie załatwi do wieczora.
Milusia znacznie grzeczniejsza, ale i tak agresywna do innych kotów. Dzisiaj były dwie wielkie awantury z jej udziałem. Najpierw Saga, zniecierpliwiona widać ciągłym warczeniem na Oresta, ruszyła z kopyta na Milusię i wyraźnie chciała ja zaatakować, ale Milusia ma dobry refleks i zdążyła salwować się ucieczką na rurę. Druga, większa awantura, odbyła się pod moją nieobecność. Byłam akurat na kwarantannie, kiedy usłyszałam jakieś straszne syki, warczenie i paniczne wrzaski. Jak dobiegłam, było już po wszystkim, więc nie wiem dokładnie, co się stało, w każdym razie Milusia do końca mojego dyżur niemalże cały czas siedziała na górnej rórze, także przypuszczam, że ktoś jej solidnie przywalił.
Tam dom Twój, gdzie kot Twój.

wasza asia

 
Posty: 170
Od: Sob wrz 01, 2012 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 19, 2012 16:00 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

wasza asia pisze:Kicia mnie trochę martwi. Bardzo mało je, jedynie podczas głaskania coś tam skubnęła, ale niedużo. No i nie robi kupy. Ona miała przy sterylce jakąś lewatywę? Bo przed sterylką kilka dni się nie wypróżniała, a od czasu sterylki już prawie dwie doby nie robi. Dałam jej parafinę, ale robiłam to pierwszy raz i tylko część się dostało do pyszczka, reszta gdzieś mi uciekła. Napisałam w zeszycie, żeby Ania po mnie poprawiła, jak kotka się nie załatwi do wieczora.
Milusia znacznie grzeczniejsza, ale i tak agresywna do innych kotów. Dzisiaj były dwie wielkie awantury z jej udziałem. Najpierw Saga, zniecierpliwiona widać ciągłym warczeniem na Oresta, ruszyła z kopyta na Milusię i wyraźnie chciała ja zaatakować, ale Milusia ma dobry refleks i zdążyła salwować się ucieczką na rurę. Druga, większa awantura, odbyła się pod moją nieobecność. Byłam akurat na kwarantannie, kiedy usłyszałam jakieś straszne syki, warczenie i paniczne wrzaski. Jak dobiegłam, było już po wszystkim, więc nie wiem dokładnie, co się stało, w każdym razie Milusia do końca mojego dyżur niemalże cały czas siedziała na górnej rórze, także przypuszczam, że ktoś jej solidnie przywalił.

Kurcze, przytkała sie Kicia czy co? Mam nadzieje, ze ruszy po parafinie. Przed sterylka lewatywy raczej nie miała.

A Milusia ma wieczne stracia z Orestem, nie wiem, czy jednak nie lepiej jej było w klatce :roll:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 20, 2012 19:35 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

‎Justyna Sz. miała rację - Saga ma lokatorów. :(
Mimo wielokrotnego odrobaczania, ostatnia dawka trzy tygodnie temu. Dzisiaj luźna kupa z krwią i "ryżem". Wsadziłam ją do klatki, Robert ma przywieźć odrobaczacz i zapodać pannie. I potem niech posiedzi do pierwszego wypróżnienia.
Przyniosłam też krople do oczu dla Cezara i żwirek. Mila straszy Filipa i tłucze się z Orestem.
Kicia już ok.
Asiu, dzięki za wzięcie tak wielu dyżurów :1luvu:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 20, 2012 20:30 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

miszelina pisze:Asiu, dzięki za wzięcie tak wielu dyżurów

Cała przyjemność po mojej stronie :D .
Tam dom Twój, gdzie kot Twój.

wasza asia

 
Posty: 170
Od: Sob wrz 01, 2012 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 22, 2012 15:21 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

Przyjechały do nas na kilka dni Clint i Gryzelda, posiedzą do Nowego Roku.
Saga ma rozwolnienie, Kicia bardzo mało je, ale humorek ma dobry: chętnie się mizia i bawi. Miałam wrażenie, że Julka ma jedno oczko trochę mniejsze, ale mogło mi się zdawać. Milusia jest w miarę grzeczna, tylko kompletnie nie toleruje Oresta, straszy go albo bije, a potem ucieka przed nim na górną rurę i siedzi tam przez dłuższy czas. Poza tym kociarnia ok.
Tam dom Twój, gdzie kot Twój.

wasza asia

 
Posty: 170
Od: Sob wrz 01, 2012 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 22, 2012 15:27 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

wasza asia pisze:Przyjechały do nas na kilka dni Clint i Gryzelda, posiedzą do Nowego Roku.
Saga ma rozwolnienie, Kicia bardzo mało je, ale humorek ma dobry: chętnie się mizia i bawi. Miałam wrażenie, że Julka ma jedno oczko trochę mniejsze, ale mogło mi się zdawać. Milusia jest w miarę grzeczna, tylko kompletnie nie toleruje Oresta, straszy go albo bije, a potem ucieka przed nim na górną rurę i siedzi tam przez dłuższy czas. Poza tym kociarnia ok.


Rozumiem, że oba nowe są w klatkach w kwarantannie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob gru 22, 2012 15:30 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

miszelina pisze:
wasza asia pisze:Przyjechały do nas na kilka dni Clint i Gryzelda, posiedzą do Nowego Roku.
Saga ma rozwolnienie, Kicia bardzo mało je, ale humorek ma dobry: chętnie się mizia i bawi. Miałam wrażenie, że Julka ma jedno oczko trochę mniejsze, ale mogło mi się zdawać. Milusia jest w miarę grzeczna, tylko kompletnie nie toleruje Oresta, straszy go albo bije, a potem ucieka przed nim na górną rurę i siedzi tam przez dłuższy czas. Poza tym kociarnia ok.


Rozumiem, że oba nowe są w klatkach w kwarantannie.

Nie, Robert wsadził je do doga, a na kwarantannę przeniósł Sagę.
Tam dom Twój, gdzie kot Twój.

wasza asia

 
Posty: 170
Od: Sob wrz 01, 2012 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 22, 2012 15:35 Re: K-ów, zapraszamy na zakupy, sklepafn.pl :)

wasza asia pisze:
miszelina pisze:
wasza asia pisze:Przyjechały do nas na kilka dni Clint i Gryzelda, posiedzą do Nowego Roku.
Saga ma rozwolnienie, Kicia bardzo mało je, ale humorek ma dobry: chętnie się mizia i bawi. Miałam wrażenie, że Julka ma jedno oczko trochę mniejsze, ale mogło mi się zdawać. Milusia jest w miarę grzeczna, tylko kompletnie nie toleruje Oresta, straszy go albo bije, a potem ucieka przed nim na górną rurę i siedzi tam przez dłuższy czas. Poza tym kociarnia ok.


Rozumiem, że oba nowe są w klatkach w kwarantannie.

Nie, Robert wsadził je do doga, a na kwarantannę przeniósł Sagę.

Ważne, że klatkach.

Z dobrych wieści: Rudi idzie do domu po dwóch latach czekania :ok:

Złe wieści: Teodorek i Pszczółka mają FIP :cry:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, fruzelina i 670 gości

cron