Maluszki już w DT - Bąbel i Czako w DS :) Alma czeka...

Toć to kotecki kochane żadne tam diabły :twisted:

Szajbunia kFiatkowa dopisuje, dobrze jest :ok:

Teraz moję spać spokojnie, dzięki

Nie ściemniać, diabły tasmańskie, klon w klona.
Ale teraz niech śpią, więcej zdjęć nie obiecywano.
Ot co.

Też się położę bo już nosem po klawiaturze jadę :roll:

Tyle przygód w ciągu kilku godzin wystarczy. Zosiu, Ty też uciekaj, wszyscy do spania rasras :twisted:

Ja to mam robotę, to posiedzę, ale pszynajmniej z lekkim sercem.
Dobranoc wszystkim zmęczonym.

A ja mam dzisiaj dzień do siódmej potęgi.Wyprawiam dwie MCO do nowego domu, będę śledzić losy maluszków, bo dzisiaj będą już u sheriny, strasznie jestem ciekawa jak się zadomowią.Milusia też dzisiaj zamieszka u Alyss, ciekawość mnie już zżera, bo jej losy to jak powieść sensacyjna.Jak odejść od komputera, skoro tyle się będzie działo? :lol:

Nie odchodzić.
Ja tyż mam nerwówkę. Nie mogę oka zmrużyć, bo tak mam, ale moje kociaste juz oporządzone.
Biegam, tupię, bo ja tak mam (Ewa wie, bo jej zawsze marudze przez telefon, Nelka też wie, bo w sprawie kcoastych bełkotałam jej ile wlezie).
W każdym razie jestem na stanowisku, nie ma mnie co budzic albo cuś...
Muszę się sporządkować, bo chaotyk jestem, zapisac telefony,, oporządzić stado i...

Reszta,, nie powinna być milczeniem
:ryk:

Tu wasz frontowy reporter:
Diablątka w komplecie.
Maluszki zrobiły sajgon.
Zaliczyły poprawnie kuwetę. Najadły się Kittenów i suchego dla kociąt. Nawrzucały do miski z wodą czego mogły nawrzucać.
To jedno takie to nadal traktorzy na widok człowieka a wzięte na ręce traktorzy jeszcze bardziej.
Inne dwa, z wygladu takie same jak to pierwsze, bardziej nieufne, ale bez przesady...
Jedzą chrumkają.. pełna sielanka.
Sajgon się kiedyś posprząta. (tak to z sajgonami bywa)

Będziemy się szykować.

Przyroda lubi równowagę, trzy kotki ode mnie były wyjątkowo porządne, sherina o tym pisała.Nie rozlewały niczego, nie wykopywały żwirku, to teraz będzie inaczej :mrgreen:

Żartuję oczywiście.One są w klatce, prawdopodobnie ich mama nigdy nie mieszkała w domu, nie mogła ich nauczyć porządku.To do opanowania, tak myślę.Mój najukochańszy tymczas Edzio, dorosły kocur ze wsi zrobił mi kupę do zlewu :evil:

.Kocisko wąchało wszystko i wyszło mu, że z rur śmierdzi najbardziej ( jeszcze wtedy miałam w domu czysto), a w kuwecie był czysty żwirek.Skąd kocur, który nigdy nie był w domu, nie widział kuwety na oczy miał wiedzieć, do czego służy? Nigdy się to nie powtórzyło, tak czystego, mądrego i gadającego kota nie miałam i mieć nie będę.

Już gonimy.
Myślę, że ten mały sajgonik to najmniejszy problem.
Wyglądają fajnie, nie kichają, nie łzawią im oczy, nie wymiotują, kuweta zaliczona, nie rozszarpały nikogo...
Podobne jak klony...

Mam nadzieję, że w okolicach południa uda nam się dostarczyć malizny...
Jak się coś zmieni... to się zmieni.

Odmeldowuję się.

Klatkowy sajgon spowodowany pewnie tym, że podczas zabawy walają się jak dzikie

Trzymam kciuki za dalszą część planu :ok:

I na wieści czekam :wink:

Maluszki już u sheriny :ok:

Sherina z pewnością da znać co i jak jak tylko spokojnie ogarnie kociambry.

» Sob gru 15, 2012 12:59 Re: Maluszki już w DT :)

Nieźle, u Was się widzę Kociątka kwiatami na wejściu wita:) No!

» Sob gru 15, 2012 13:43 Re: Maluszki już w DT :)

Musiałam uprzątnąć trochę pokoik, bo tam zagracone miałam i srajdki by się pogubiły, potonęły w kartonach z ciuszkami małej.
Klatkę dopiero wieczorem przywiozę.
Rozrabiają,jeden ten traktorzysta jest niesamowitym miziakiem, nawet Małej Żmiji daje się pomiętolić

pozostałe do człowieka ostrożnie, udają dzikiedzikie hehe :twisted:

Dałam im już spokój, niech ogarną lokum.

Mają ok. 9 tygodni, brzuchy wielkie, albo tak upasione :lol:

albo robale :roll:

ale generalnie to fajne klony :1luvu:

Nie sprawdzałam jeszcze płci dwóm dzikimdzikim, natomiast traktorzysta to chłopiec, nazywa się Bąbel :roll:

to Zuza wymyśliła
a pozostała dwójka, nie wiem sama ?

» Sob gru 15, 2012 13:50 Re: Maluszki już w DT :)

no to Żmija ma co robić :wink:

» Sob gru 15, 2012 14:01 Re: Maluszki już w DT :)

Bąbel jest niesamowity, to prawda

On ma pozytywne ADHD

Dziewczynka to ta z białymi kłaczkami na łapkach i przy ogonku. Nie wiem czym jest trzeci maluch.
Być może tablety nie wybiły wszystkiego, ale powtórzy się i powinno być ok.
Fajnie, cieszę się, że małej Żmijce choć jeden dał się pogłaskać, właśnie w tej kwestii na Bąbla liczyłam :wink:

Maluszki już w DT - Bąbel i Czako w DS :) Alma czeka...

Kto przegląda forum