Młoda Krówka w ciąży- już NIE w schronisku :) KATOWICE

noo, mamy super izolatkę i wogle

ale schron to zawsze tylko schron
i zawsze tam za dożo i zwierzaków i stresu i chorób niestety

jo.anna- mam ogromna prośbę, bo wiesza mi sie bardzo komputer, muszę go wyłączyc
proszę napisz mi smsika jak juz będziesz z kicia w domu- plisss
ja jutro doczytam, ale stres podróżny przezywam i chciałabym wiedzieć ,ze mała już dojechała

kotka już u mnie, później napiszę wiecej

jo.anna pisze:kotka już u mnie, później napiszę wiecej

agula, kopertę otrzymałam, i wspomogę Rudzika jak będzie trzeba

Kotka dotarła cała i zdrowa, nie spodziewałam się, że będzie taaaaka malutka, 3 razy mniejsza od Kulki, główka jak łepek od szpilki

niesamowicie to wygląda przy moich kotach. Kwarantanna nie udała się, kocia ciekawość wygrała :oops:

mała zwiedza mieszkanie (pierwsza kuwetka zaliczona) lucky łazi za nią a kulka posykuje (ale i tak bałam się, że będzie gorzej), na noc ją odizoluję co by jakiś niechcianych akcji nie było :mrgreen:

jo.anna pisze:agula, kopertę otrzymałam, i wspomogę Rudzika jak będzie trzeba

Kotka dotarła cała i zdrowa, nie spodziewałam się, że będzie taaaaka malutka, 3 razy mniejsza od Kulki, główka jak łepek od szpilki niesamowicie to wygląda przy moich kotach. Kwarantanna nie udała się, kocia ciekawość wygrała mała zwiedza mieszkanie (pierwsza kuwetka zaliczona) lucky łazi za nią a kulka posykuje (ale i tak bałam się, że będzie gorzej), na noc ją odizoluję co by jakiś niechcianych akcji nie było

uf....pierwsze koty za płoty:)....zapomniałam Ci Aniu napisac ze kubraczek tez musisz odesłac do schronu:)...ale to spokojnie...

jak sie ogarniesz wsatw jutro jakies fotki...please:)....

Kulce przejdzie ...pokochaja ja wszyscy:)...

Cieszę się i czekam na wiadomości a nawet zdjęcia (z czasem).
Kasę wysłałam pod wskazany numer.

Krówko, jak będziasz miała na imię? Może Kolombina?
Buzia teatralna, maseczka. Nonio prześliczny...pewnie jest wesoła i figlarna?

:1luvu:

ten kubrak trzeba zmienić na mniej inwazyjny, bo bidulka chodzić nie może, póki co to trochę przestraszona i nie przypomina kici z fotek, jest naprawdę baaaardzo malutka, moje koty przy niej to olbrzymy:O ma takie malutkie łapki i łepek :O, musiałam pochować chrupki ( co niby nie lubi;p) bo co za dużo to nie zdrowo

, obecnie kulka się obraził i siedzi w kuchni a lucky łazi za nią krok w krok ;p

Super, że już najgorsze za nią.
A że malutka to fajnie:)
Ja też mam taka Maleńką.
Ona pewnie jeszcze młodziutka, może troszkę urośnie.
Była w boksie najnizszym i nawet sie jej specjalnie nie przyjrzałam.
powodzenia:)

teraz odsypia, schowała się w transporter, zwinęła w kłębuszek, ciekawe co będzie rano

Bedzie tylko dobrze i za to trzymamy :ok:

ja bym juz ja pusciła nawet bez kubraczka, nie chciałam na drogę ściągać tylko
bo i cieplej i nie byłam pewna czy się nie liże bardzo

powodzenia i jeszcze raz :1luvu:

za dom

zgłasazm ,ze znów jestem prawie cały dzień poza netem jakby co

Bardzo się cieszę:) Kibicowałam od początku! Też mam krówkę:)
To piękny przykład wspólnego działania. Człowiek sam , w pojedynkę niewiele by zdziałał!
Dziewczyny -szacun!

Cieszę się, też mam czarnonoska:) Arlekina. Ona zostaje na stałe u Ciebie?

magicmada pisze:Cieszę się, też mam czarnonoska:) Arlekina. Ona zostaje na stałe u Ciebie?

zostaje, zostaje

jest taka słodka, że nazwaliśmy ją Mila

jo.anna pisze:
magicmada pisze:Cieszę się, też mam czarnonoska:) Arlekina. Ona zostaje na stałe u Ciebie?

zostaje, zostaje jest taka słodka, że nazwaliśmy ją Mila

co u Milusi...od rana czekam na info :1luvu:

Młoda Krówka w ciąży- już NIE w schronisku :) KATOWICE

Kto przegląda forum