AgaPap i futra

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2012 21:16 Re: AgaPap i futra - Felcio bardzo chory

Bożena akurat blisko nas (jesli można tak powiedzieć jak na Katowice) jest lecznica całodobowa, ale mam zamiar z niej nie korzystać jeszcze długo i długo.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro gru 05, 2012 22:15 Re: AgaPap i futra - Felcio bardzo chory

AgaPap pisze:Bożena akurat blisko nas (jesli można tak powiedzieć jak na Katowice) jest lecznica całodobowa, ale mam zamiar z niej nie korzystać jeszcze długo i długo.

to dobrze,ze macie lecznice na miejscu i życzę Wam duzo zdrowia długo,długo :ok: (u nas pipiduwa,więc ja juz dmucham :oops: )
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt gru 14, 2012 11:35 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ...............

Feluś odszedł od nas dzisiaj rano, w domu, spokojnie zasnął. :(

Obrazek

Obrazek

Żegnaj mój najukochańszy, fochowaty chuliganie. Mój białasku z czarnym serduszkiem na dupce. Bedzie nam Ciebie bardzo brakowało.......
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt gru 14, 2012 11:52 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

[']

Tak mi przykro :cry: :cry: :cry: ściskam.


Żegnaj piękny kotku z czarnym noskiem!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt gru 14, 2012 12:03 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

Aga... :cry:

śpij spokojnie, Serduszkowy Kocie [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 14, 2012 12:24 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

Bardzo mi przykro...
:cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt gru 14, 2012 12:26 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

Współczuję :cry: :cry: :cry:
Śpij Felixie [']['][']

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 14, 2012 12:29 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

:(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt gru 14, 2012 12:39 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

piękny taki kocur, śpij kocie... [']
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt gru 14, 2012 14:12 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

Bardzo mi przykro.

[*] Dobranoc Kocie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 14, 2012 14:24 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

Jak dobrze, że odszedł w domu, wśród swoich... :cry:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt gru 14, 2012 17:26 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

:(
przykro mi

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 14, 2012 19:13 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

W domu się pusto zrobiło, nawet reszty stada nie widać :(

Felix był tym niekwestionowanym przywódcą, chociaż nieraz o to z Miszą się ścierali, i najbardziej charakternym kotem w naszym stadzie, Miewał swoje humory, ale z drugiej strony był miziakiem nad miziaki, przychodził do ludzia i jak zaczynał mruczeć to na 3 głosy nawet. Nie potrafię o nim pisać i mówić - był, to takie trudne słowo do wypowiedzenia. :( Tak trudno się pogodzić z jego odejściem, miał dopiero niecałe 6 lat, u nas od 5, a to przecież dopiero 1/3 kociego życia. :(

Przed chwilą popatrzyłam się na pierwszy post wątku i pomyslałam, że od tego czasu dużo się u nas pozmieniało. Z naszych "starych" kotów został u nas Rudi, a u mamuśki Papaja. I co najdziwniejsze to są koty, którym ciągle coś dolega. Nie ma już Lemcia, Tosi, Czikitki i teraz Felcia, a to nie były przecież (oprócz Cziki) stare koty.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt gru 14, 2012 20:04 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

Współczuję Agnieszko :cry:
Trzymajcie się jakoś, dla reszty...

[`]
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 14, 2012 20:25 Re: AgaPap i futra - Felix odszedł ........................

Musimy się trzymać, nie da rady inaczej, w domu jeszcze 5 futer jest do wychowania. :(

Najgorzej to Rudi, dla którego Felix był tym, który go wychował i wyniuniał. Felix tylko Rudiemu pozwalał się do siebie przytulać i razem myli się, a po śmierci Tosi Rudi bardzo z Felixem się związał :(. Jeszcze przedwczorja jak Felix się skarżył przy kroplówce to Rudi przyleciał i przytulił się do niego i tak siedzieli razem, Felix z podłaczoną kroplówką, a Rudi obok :cry:
I jeszcze Zezka, który od momentu przybycia do nas zapałała do niego kocią miłością, mizdrzyła się do niego, przychodziła i siadała cichutko obok. Ona jak tylko weszła do naszego domu w czerwcu od razu podeszła do Felixa, przez długi czas nie zauważając innych kotów. Podejrzewamy, że dlatego, że Felix kojarzył jej się z jej długoletnim przyjacielem Kiziołkiem ( byli razem przez ponad 11 lat) w poprzednim domu - też był taki biały jak Feliś. A teraz straciła w tym roku drugiego przyjaciela, bo Kiziołek odszedł w kwietniu, jej pani w czerwcu a teraz Felciu :( . A ona sama ma ponad 12 lat i niestety znowu została bez swojego "mężczyzny".
A ja mam teraz takie durne mysli, patrzę się na swoje koty i pytam tę cholerną białaczkę, którego będzie mi chciała zabrać następnego :oops:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 21 gości