Moje 5 FeLV.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 13, 2012 11:14 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

Tosiula ...wiesz co ja np zrobiłabym na Twoim miejscu????

wiesz gdzie sa puste miski i gdzie koty potrzebuja jedzenia....Lidka do ochrony nie byłaby mi potrzebna ,ani do rozgłosu, podziękowan i ukłonów......jedziesz tam sama i karmisz kociaki potrzebujace....wysyłasz esa do Lidki ze kociaki nakarmiłas i tyle....

Ty odpalasz i jedziesz tam w ciepłym aucie....a Lidka zaiwania po tym sniegu na rowerze

CZY WY ZA DUŻO OD NIEJ NIE OCZEKUJECIE?????????????

Tosiula...;piszesz ze ,,ja głupia " dałam Lidce karme

a co myslisz ze Lidka ta karme sprzedała albo sama zjadła na kolacje nie dajac kociakom???

to zaczyna jak dla mnie byc zenujące

Z MOJEJ STRONY THE END... REJESTRUJĄC SIĘ TU NA FORUM , BYŁAM PRZEKONANA ,ŻE TU SA SAMI PRZYJAŹNI LUDZIE...TYMCZASEM CO NIEKTÓRZY ZACHOWUJĄ SIĘ JAK HIENY ...MASAKRA JAKAS
agula76
 

Post » Czw gru 13, 2012 13:11 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

lidka02 pisze:
anna57 pisze:Nie zdobywasz, Lidko, sobie zwolenników takim postępowaniem, oj nie 8)
EOT. z mojej strony.

Dla mnie ważne są tylko zwierzaki nie takie osoby jak ty , zwolennicy co to jakieś wybory ....Pomieszało ci się chyba wszystko ,,, takimi wpisami widac komu zależy na zwierzakach a komu na śmieceniu w wątku.


Lidko Ty potrzebujesz zwolenników i współpracowników! Czy naprawdę tego nie widzisz?
Chcesz działać i działasz na sporą skalę.
Są koty w ośrodku, są koty w Strzelnie.
Bardzo wiele potrzebujących kotów i psów zauważasz na ulicy.
W takiej sytuacji potrzebna Ci ludzka pomoc!
Choćby taka jaką oferowała Kocia Dolina, sterylka u weta za 70 zł.
Lub taka, jaką oferuje tosiula, że jeden dzień dojeżdża do ośrodka karmić koty.
I też mam takie wrażenie, że zamiast współpracować, to zrażasz do siebie kolejne osoby będące w Twojej okolicy.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14747
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw gru 13, 2012 14:37 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

aga9955 pisze:
lidka02 pisze:Tylko tyle macie do powiedzenia......

Do napisania mam tylko tyle, ze pytam Ciebie co słychac w sprawie ,ktora zobowiazałas sie załatwic. Wiktor pisał Ci pisma, ludzie z miau pomagali. I co? I cisza. Niemoc. I to z Twojej strony. Nic sie nie zmienilo. Gmina z nowym rokiem rodzieli pieniadze na zwierzaki i Ty znowu nie wywalczysz nic. Bo do urzedu trzeba chodzic, prosic, pisac. Niestety.

A Ty lidko masz tylko pretensje. I to do osob ktore sa blisko Ciebie i realnie słuzyły pomoca.


Aga przyznam, że tego zarzutu nie rozumiem. Należę do osób, które pomogły lidce02 w sprawie sterylek stada ze Strzelna i nie pamiętam takich ustaleń, że pomoc jest zależna od tego, czy lidka wywalczy dofinansowanie z gminy na sterylki.
Ja pomogłam po to, żeby dokarmiane stado było wysterylizowane i żeby nie trzeba było przygarniać kolejnych miotów kociąt.
A co do spraw w gminie, to lidka, to co proponowano na miau, zrobiła.
Pismo, które pisał VVu zostało złożone, ale gmina w żaden sposób się do niego nie ustosunkowała i sprawę kompletnie olała.
Jaka w tym jest wina lidki?
Wydaje mi się, że szanse na wywalczenie czegoś w tej gminie są naprawdę małe.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14747
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw gru 13, 2012 15:05 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

mimbla64 pisze:
aga9955 pisze:
lidka02 pisze:Tylko tyle macie do powiedzenia......

Do napisania mam tylko tyle, ze pytam Ciebie co słychac w sprawie ,ktora zobowiazałas sie załatwic. Wiktor pisał Ci pisma, ludzie z miau pomagali. I co? I cisza. Niemoc. I to z Twojej strony. Nic sie nie zmienilo. Gmina z nowym rokiem rodzieli pieniadze na zwierzaki i Ty znowu nie wywalczysz nic. Bo do urzedu trzeba chodzic, prosic, pisac. Niestety.

A Ty lidko masz tylko pretensje. I to do osob ktore sa blisko Ciebie i realnie słuzyły pomoca.


Aga przyznam, że tego zarzutu nie rozumiem. Należę do osób, które pomogły lidce02 w sprawie sterylek stada ze Strzelna i nie pamiętam takich ustaleń, że pomoc jest zależna od tego, czy lidka wywalczy dofinansowanie z gminy na sterylki.
Ja pomogłam po to, żeby dokarmiane stado było wysterylizowane i żeby nie trzeba było przygarniać kolejnych miotów kociąt.
A co do spraw w gminie, to lidka, to co proponowano na miau, zrobiła.
Pismo, które pisał VVu zostało złożone, ale gmina w żaden sposób się do niego nie ustosunkowała i sprawę kompletnie olała.
Jaka w tym jest wina lidki?
Wydaje mi się, że szanse na wywalczenie czegoś w tej gminie są naprawdę małe.

Zostało zlożone? Czy jest na to jakieś potwierdzenie? Na kopii powinno być, bo rozumiem, że lidka02 zażądała potwierdzenia wpływu?
Jak to gmina "olała"? Są terminy udzielania odpowiedzi, gmina nie mogła "olać", a nawet jesli "olała", to jak rozumiem lidka02 w swoim własnym, dobrze pojętym interesie złożyła pisemny monit?
Jak rozumiem jest też trzymana, pieczołowicie uskładana korespondencja (nawet jednostronna) lidka02 z gminą w tej kwestii?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 13, 2012 16:21 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

casica pisze:Zostało zlożone? Czy jest na to jakieś potwierdzenie? Na kopii powinno być, bo rozumiem, że lidka02 zażądała potwierdzenia wpływu?
Jak to gmina "olała"? Są terminy udzielania odpowiedzi, gmina nie mogła "olać", a nawet jesli "olała", to jak rozumiem lidka02 w swoim własnym, dobrze pojętym interesie złożyła pisemny monit?
Jak rozumiem jest też trzymana, pieczołowicie uskładana korespondencja (nawet jednostronna) lidka02 z gminą w tej kwestii?


Casica oczywiście do twarzy Ci w prokuratorskiej todze, nie rozumiem tylko, jakim prawem przybierasz tutaj taki ton?

Ja dałam pieniądze na sterylkę, żeby pomóc kotom dokarmianym przez lidkę02.
Rozumiem, że osoby, które zaangażowały się w napisanie pisma do gminy (z tego, co wiem, z wątku pomocowego, tylko jedno pismo na razie poszło do gminy) miały taki sam cel - pomoc osobie, która dokarmia sporo kotów.

Nie zamierzam lidki02 rozliczać z jej całej działalności.
A już w szczególności z tego, czy uda się jej coś załatwić w gminie.
Jedyne, co mogę to wspomóc lub nie, w zależności od zdania na temat jej działalności.

Z pieniędzy na sterylki lidka02 się rozliczyła.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14747
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw gru 13, 2012 16:32 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

mimbla64 pisze:
casica pisze:Zostało zlożone? Czy jest na to jakieś potwierdzenie? Na kopii powinno być, bo rozumiem, że lidka02 zażądała potwierdzenia wpływu?
Jak to gmina "olała"? Są terminy udzielania odpowiedzi, gmina nie mogła "olać", a nawet jesli "olała", to jak rozumiem lidka02 w swoim własnym, dobrze pojętym interesie złożyła pisemny monit?
Jak rozumiem jest też trzymana, pieczołowicie uskładana korespondencja (nawet jednostronna) lidka02 z gminą w tej kwestii?


Casica oczywiście do twarzy Ci w prokuratorskiej todze, nie rozumiem tylko, jakim prawem przybierasz tutaj taki ton?

Ja dałam pieniądze na sterylkę, żeby pomóc kotom dokarmianym przez lidkę02.
Rozumiem, że osoby, które zaangażowały się w napisanie pisma do gminy (z tego, co wiem, z wątku pomocowego, tylko jedno pismo na razie poszło do gminy) miały taki sam cel - pomoc osobie, która dokarmia sporo kotów.

Nie zamierzam lidki02 rozliczać z jej całej działalności.
A już w szczególności z tego, czy uda się jej coś załatwić w gminie.
Jedyne, co mogę to wspomóc lub nie, w zależności od zdania na temat jej działalności.

Z pieniędzy na sterylki lidka02 się rozliczyła.

A Tobie w adwokackiej :wink:

Widziałas gdziekolwiek, żebym pytała o rozliczenia finansowe? 8O Ale jest to forum publiczne, ogólnie dostępne, a wątki pomocowe istnieją. Wobec tego mam prawo, jak każdy, zapytać o konkrety. Konkretne i jasne odpowiedzi mogą zaskutkować pozytywnie bądź niegatywnie. Więc bardzo proszę, nie rozmydlaj i nie przeszkadzaj. I owszem, jestem zainteresowana odpowiedzią na pytania dotyczące korespondencji z gminą. Nie rozumiem tego agresywnego tonu, to proste pytania i chciałabym poznać na nie odpowiedź.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 13, 2012 16:54 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

mimbla64 pisze:
aga9955 pisze:
lidka02 pisze:Tylko tyle macie do powiedzenia......

Do napisania mam tylko tyle, ze pytam Ciebie co słychac w sprawie ,ktora zobowiazałas sie załatwic. Wiktor pisał Ci pisma, ludzie z miau pomagali. I co? I cisza. Niemoc. I to z Twojej strony. Nic sie nie zmienilo. Gmina z nowym rokiem rodzieli pieniadze na zwierzaki i Ty znowu nie wywalczysz nic. Bo do urzedu trzeba chodzic, prosic, pisac. Niestety.

A Ty lidko masz tylko pretensje. I to do osob ktore sa blisko Ciebie i realnie słuzyły pomoca.


Aga przyznam, że tego zarzutu nie rozumiem. Należę do osób, które pomogły lidce02 w sprawie sterylek stada ze Strzelna i nie pamiętam takich ustaleń, że pomoc jest zależna od tego, czy lidka wywalczy dofinansowanie z gminy na sterylki.
Ja pomogłam po to, żeby dokarmiane stado było wysterylizowane i żeby nie trzeba było przygarniać kolejnych miotów kociąt.
A co do spraw w gminie, to lidka, to co proponowano na miau, zrobiła.
Pismo, które pisał VVu zostało złożone, ale gmina w żaden sposób się do niego nie ustosunkowała i sprawę kompletnie olała.
Jaka w tym jest wina lidki?
Wydaje mi się, że szanse na wywalczenie czegoś w tej gminie są naprawdę małe.


Ja to widze inaczej. I dla mnie EOT w tej sprawie. Szkoda moich nerwów.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 13, 2012 17:31 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

casica pisze:
mimbla64 pisze:
aga9955 pisze:
lidka02 pisze:Tylko tyle macie do powiedzenia......

Do napisania mam tylko tyle, ze pytam Ciebie co słychac w sprawie ,ktora zobowiazałas sie załatwic. Wiktor pisał Ci pisma, ludzie z miau pomagali. I co? I cisza. Niemoc. I to z Twojej strony. Nic sie nie zmienilo. Gmina z nowym rokiem rodzieli pieniadze na zwierzaki i Ty znowu nie wywalczysz nic. Bo do urzedu trzeba chodzic, prosic, pisac. Niestety.

A Ty lidko masz tylko pretensje. I to do osob ktore sa blisko Ciebie i realnie słuzyły pomoca.


Aga przyznam, że tego zarzutu nie rozumiem. Należę do osób, które pomogły lidce02 w sprawie sterylek stada ze Strzelna i nie pamiętam takich ustaleń, że pomoc jest zależna od tego, czy lidka wywalczy dofinansowanie z gminy na sterylki.
Ja pomogłam po to, żeby dokarmiane stado było wysterylizowane i żeby nie trzeba było przygarniać kolejnych miotów kociąt.
A co do spraw w gminie, to lidka, to co proponowano na miau, zrobiła.
Pismo, które pisał VVu zostało złożone, ale gmina w żaden sposób się do niego nie ustosunkowała i sprawę kompletnie olała.
Jaka w tym jest wina lidki?
Wydaje mi się, że szanse na wywalczenie czegoś w tej gminie są naprawdę małe.

Zostało zlożone? Czy jest na to jakieś potwierdzenie? Na kopii powinno być, bo rozumiem, że lidka02 zażądała potwierdzenia wpływu?
Jak to gmina "olała"? Są terminy udzielania odpowiedzi, gmina nie mogła "olać", a nawet jesli "olała", to jak rozumiem lidka02 w swoim własnym, dobrze pojętym interesie złożyła pisemny monit?
Jak rozumiem jest też trzymana, pieczołowicie uskładana korespondencja (nawet jednostronna) lidka02 z gminą w tej kwestii?


Casica, jak jesteś taka mądra i oblatana w tym co gmina może/musi/powinna to włącz sie może aktywnie i merytorycznie do tego wątku i doradź.
viewtopic.php?f=1&t=145231&p=9435729#p9435729

Toczyła się tam i toczy dyskusja, sa też konkretne pytania od Vvu, który pomaga Lidce, bo w tym gąszczu paragrafów i określeń z KPA to nie każdy jest w stanie się rozeznać.
Obrazek

mgj

 
Posty: 12123
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 14, 2012 10:00 Re: Moje 5 FeLV.

Lidka chcesz tu kontynuować czy zakładasz osobny wątek?
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt gru 14, 2012 10:13 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

casica pisze:
mimbla64 pisze:
casica pisze:Zostało zlożone? Czy jest na to jakieś potwierdzenie? Na kopii powinno być, bo rozumiem, że lidka02 zażądała potwierdzenia wpływu?
Jak to gmina "olała"? Są terminy udzielania odpowiedzi, gmina nie mogła "olać", a nawet jesli "olała", to jak rozumiem lidka02 w swoim własnym, dobrze pojętym interesie złożyła pisemny monit?
Jak rozumiem jest też trzymana, pieczołowicie uskładana korespondencja (nawet jednostronna) lidka02 z gminą w tej kwestii?


Casica oczywiście do twarzy Ci w prokuratorskiej todze, nie rozumiem tylko, jakim prawem przybierasz tutaj taki ton?

Ja dałam pieniądze na sterylkę, żeby pomóc kotom dokarmianym przez lidkę02.
Rozumiem, że osoby, które zaangażowały się w napisanie pisma do gminy (z tego, co wiem, z wątku pomocowego, tylko jedno pismo na razie poszło do gminy) miały taki sam cel - pomoc osobie, która dokarmia sporo kotów.

Nie zamierzam lidki02 rozliczać z jej całej działalności.
A już w szczególności z tego, czy uda się jej coś załatwić w gminie.
Jedyne, co mogę to wspomóc lub nie, w zależności od zdania na temat jej działalności.

Z pieniędzy na sterylki lidka02 się rozliczyła.

A Tobie w adwokackiej :wink:

Widziałas gdziekolwiek, żebym pytała o rozliczenia finansowe? 8O Ale jest to forum publiczne, ogólnie dostępne, a wątki pomocowe istnieją. Wobec tego mam prawo, jak każdy, zapytać o konkrety. Konkretne i jasne odpowiedzi mogą zaskutkować pozytywnie bądź niegatywnie. Więc bardzo proszę, nie rozmydlaj i nie przeszkadzaj. I owszem, jestem zainteresowana odpowiedzią na pytania dotyczące korespondencji z gminą. Nie rozumiem tego agresywnego tonu, to proste pytania i chciałabym poznać na nie odpowiedź.


No jasne. Zadajesz proste pytania bez żadnych podtekstów.
I ich celem nie jest podważanie czy kwestionowanie czegokolwiek.
Prosta chęć otrzymania informacji Tobą kieruje.

Jakoś w to nie wierzę, szczególnie po takim wejściu w dyskusję:
casica pisze:(..)Mam nadzieję, że teraz juz widac kim jest lidka02.

A oszczertswa i chamskie teksty na temat Kociej Doliny, bardzo przecież skądinąd fajnej fundacji, to juz po prostu szczyt bezczelności.


I szczególnie, że zadajesz te pytania w kontekście przepychanek na inny zresztą temat, które miały miejsce na ostatnich stronach.
Sprawom z gminą poświęcony jest odrębny wątek. No ale tam nie ma zadymy.

I właściwie to tak, po różnych akcjach w Twoim wykonaniu, które widziałam, to uważam, że ludziom się należy obrona przed Tobą.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14747
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 14, 2012 11:08 Re: Moje 5 FeLV.

Co miałam do napisania to napisałam i nie chce mi sie już tłumaczyc czy dyskutować wciąż wyjaśniać i ciągle przepraszać i dziękować ...wchodze na mój wątek a on nie wygląda jak mój , tylko jak jakiś ring .Więc jak chcecie to się szarpcie ale beze mnie ....

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt gru 14, 2012 17:03 Re: Moje 5 FeLV.

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt gru 14, 2012 17:06 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

mimbla64 pisze:I właściwie to tak, po różnych akcjach w Twoim wykonaniu, które widziałam, to uważam, że ludziom się należy obrona przed Tobą.

Szczęsliwie jestes tutaj o Libertadora, Matko Pocieszycielko nasza, tzn ich, tych nieszczęsnych :P
Ale kto obroni mnie przed tendencyjnością, ślepotą i egzaltacją z Twojej strony? :strach:

Resztę wypowiedzi wykasowałam, bo nie od Ciebie wszak oczekuję odpowiedzi na zadawane pytania, więc nie będę rozwijać idiotycznego wątku mającego na celu wyciąganie wyimaginowanego tysięcznego dna tychże pytań.
Podpisano: casica samo zuo :ryk:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 14, 2012 17:22 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

casica pisze:
mimbla64 pisze:I właściwie to tak, po różnych akcjach w Twoim wykonaniu, które widziałam, to uważam, że ludziom się należy obrona przed Tobą.

Szczęsliwie jestes tutaj o Libertadora, Matko Pocieszycielko nasza, tzn ich, tych nieszczęsnych :P
Ale kto obroni mnie przed tendencyjnością, ślepotą i egzaltacją z Twojej strony? :strach:

Resztę wypowiedzi wykasowałam, bo nie od Ciebie wszak oczekuję odpowiedzi na zadawane pytania, więc nie będę rozwijać idiotycznego wątku mającego na celu wyciąganie wyimaginowanego tysięcznego dna tychże pytań.
Podpisano: casica samo zuo :ryk:

Kot ze złamana łapa potzrebuje pomocy jest na ulicy ...Przestancie mnie już wnerwiać i róbcie przepychanki gdzie indziej ........
Nie musimy się lubic wszyscy ja na wasze wątki nie wchodze więc jeżeli ktos mnie nie cierpi to niech się ode mnie odwali i da mi robic to co do tej pory ...I zostawi mój wątek w spokoju ...z=Załóżcie sobie jakis wątek np . tytuł RINDG i piszcie sobie jakieś bzdury może o sobie ...A stąd won.

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt gru 14, 2012 17:24 Re: Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

lidka02 pisze:
casica pisze:
mimbla64 pisze:I właściwie to tak, po różnych akcjach w Twoim wykonaniu, które widziałam, to uważam, że ludziom się należy obrona przed Tobą.

Szczęsliwie jestes tutaj o Libertadora, Matko Pocieszycielko nasza, tzn ich, tych nieszczęsnych :P
Ale kto obroni mnie przed tendencyjnością, ślepotą i egzaltacją z Twojej strony? :strach:

Resztę wypowiedzi wykasowałam, bo nie od Ciebie wszak oczekuję odpowiedzi na zadawane pytania, więc nie będę rozwijać idiotycznego wątku mającego na celu wyciąganie wyimaginowanego tysięcznego dna tychże pytań.
Podpisano: casica samo zuo :ryk:

Kot ze złamana łapa potzrebuje pomocy jest na ulicy ...Przestancie mnie już wnerwiać i róbcie przepychanki gdzie indziej ........
Nie musimy się lubic wszyscy ja na wasze wątki nie wchodze więc jeżeli ktos mnie nie cierpi to niech się ode mnie odwali i da mi robic to co do tej pory ...I zostawi mój wątek w spokoju ...z=Załóżcie sobie jakis wątek np . tytuł RINDG i piszcie sobie jakieś bzdury może o sobie ...A stąd won.

Odpowiedziałam Ci w watku kotki ze złamaną łapą
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 307 gości