anulka111 pisze:Nie wiedzialam,ze takie cuda istniejaulatwia to zycie
Oj tak. Zwłaszcza, że to moje reklamują jako "produkt przydatny dla osób starszych mających trudności manualne". Znaczy, musi się udać

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anulka111 pisze:Nie wiedzialam,ze takie cuda istniejaulatwia to zycie
zabers pisze:No pacz, ja też się męczyłam. I też na 5 ! Cót, znaczy i wspólnota doświadczeń (czy coś takiego)! Ale wprowadziliśmy nowoczesność w domu i zagrodzie
Berenika pisze:zabers pisze:No pacz, ja też się męczyłam. I też na 5 ! Cót, znaczy i wspólnota doświadczeń (czy coś takiego)! Ale wprowadziliśmy nowoczesność w domu i zagrodzie
Ciekawe, czy męczyłysmy się z tym samym? Ja miałam małe, zielone tableteczki powlekane, ale nie pamiętma nazwy - Theo... coś tam. Było na poprawę oddychania, wentylacji czy jakoś takTheospirex?...
jaaana pisze:A toto na 5 też dzieli?![]()
![]()
Muszę to mieć!
Dzielę luminal na połowy i zawsze jedna wychodzi mi większa. większą spiłowuję, mniejszą chowam do słoiczka - wszystko się przyda, w razie gdyby jakiś wróg wpadł do mnie na kawę, na przykład.
Berenika pisze:Ja miałam Theospirex w tabletkach. Ta druga nazwa, którą wymieniłaś, brzmi obco
ewagrz pisze:Potwierdzam, urządzenie przydatne, mam takowe na stanie
zabers pisze: (i mogę spokojnie dawać mu 50 sterydu i nic, i gania jak dzicy)
Revontulet pisze:A to Gluś łyka Theovent? Ventolinu już nie dostaje?
Wiem, jak filip z konopi wyskakuję z pytaniami, alem ciekawa.
zabers pisze: (i mogę spokojnie dawać mu 50 sterydu i nic, i gania jak dzicy)
A to cieszy bardzo.
Gluś tak już ma z tym ganianiem jak dzicy czy to Theovent tak go pobudza?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości