La Bruja - kto pomoże w montowaniu siatki?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 04, 2012 15:36 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

http://felins.strefa.pl/
Bruśka jest jedną z bohaterek najnowszego numeru :1luvu:
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Wto gru 04, 2012 17:27 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

Szczęśliwa historia! Szylkretki są piękne, a Bruja przoduje w uroku osobistym.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto gru 11, 2012 20:09 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

wiewiur pisze:
RKa pisze: Jedyny sposób, żeby choć na chwilę się wtedy uciszyła to kazać jej usiąść, bo ona zawsze jest bardzo skupiona kiedy wykonuje komendy i zapomina o wszystkim innym :wink:

No, tak, RKa posadziła La Bruję i nastała cisza :ryk:

:ryk: dokładnie tak było!

Roulett pisze:http://felins.strefa.pl/
Bruśka jest jedną z bohaterek najnowszego numeru :1luvu:

Roulett domyślam się, ża zmiany w tekście były konieczne, chciałabym tylko zwrócić uwagę na jedną rzecz: powstało przy tym dość dużo błędów. Pewnie teraz za późno na to, żeby były poprawione?
Ogólnie dziękujemy za zaproszenie :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw gru 13, 2012 12:34 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

W ogóle w tym czasopiśmie jest bardzo dużo błędów. Straszne literówki, ucięcia w połowie zdania. Oby z czasem było ich coraz mniej :ok: Całusy dla Bruśki!
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pt gru 28, 2012 17:48 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

Część dziewiąta: kulinarne rewolucje czyli sukcesy i porażki

Część tą w zsadzie nie wiadomo od czego zacząć. Mówi się zawsze, że wszystko należy zaczynać od początku, jednak w tym przypadku ciężko zdecydować, co jest początkiem.
Jak wiadomo, Bruśka nie ma zębów, ma za to duże problemy z trawieniem suchej karmy, czy ogólnie tego, co twarde. Do tej pory dostawała karmę mokrą (dwa razy dziennie) i suchą karmę namoczoną wodą (raz dziennie). O ile mokrą karmę podawałam w dwóch porcjach do tej pory każdemu kotu, o tyle zalewanie suchej stało się dla mnie uciążliwą nowością. Dlczego uciążliwą? Czyżbym była aż tak wygodna, że nalanie wody do miski stanowi dla mnie problem? Niekoniecznie. Problemem raczej jest to, że trzeba przy tym pilnować godzin karmienia, a nie zawsze ma się taką możliwość. Drugi problem jest taki, że Bruśka nauczyła się dźwięków, jakie towarzyszą podawaniu karmy. Dźwięk nastawianego czajnika jest niczym najwyższej klasy budzik, po którym automatycznie ustawia się pod drzwiami w oczekiwaniu na miskę. Niestety Bruja należy do kotów mało cierpliwych i każda chwila oczekiwania wzmaga w niej napięcie. Dlatego też, kiedy woda się zagotuje albo chociaż podgrzeje, a zalana karma wystarczająco namoczy, Bruśka jest już tak zniecierpliwiona, że nie tylko drze się jakby ją zarzynali, ale też rzuca się na jedzenie, jakby od tygodnia chodziła głodna. Je wtedy łapczywie, możnaby rzec, z prędkością światła, co niestety kończy się często tym, że ja sprzątam jej wymioty z każdego kąta pokoju, a ona do wieczora chodzi nienajedzona i niezadowolona.Jakis czas temu dostaliśmy w prezencie ogromny worek karmy suchej dla seniorów (Sabina bardzo, ale to bardzo jestem Ci wdzięczna, to dla mnie ogromna pomoc).
Tak wyglądało przesypywanie karmy z worka do pojemnika:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu nie skończyło się to żadnymi problemami trawiennymi, mimo tego, że kota pożarła sporą ilość suchego pokarmu, w dodatku zupełnie nowego, którego wcześniej w pyszczku nie miała. Któregoś razu nawet, przy podaniu zmieszanej karmy starej z nową, zwymiotowała tylko stare chrupki, a nowe przetrawiła bez problemu. W związku z tym zarządziłam błyskawiczne przerzucenie kota na nowy pokarm, w dodatku na pokarm suchy, niezalewany wodą. Od tego czasu jesteśmy wolni od jakichkolwiek problemów żołądkowo-kuwetkowych. Bruśka może wcinać chrupki na sucho do woli. A woli wcinać 24h na dobę :wink:
W tym monencie pozostaje mi jedynie poprosić o wszelkie rady związane z uczeniem kota, jak jeść po tak zwanym troszku. Bruja pożera swoją dzienną porcję w ciągu dwóch minut, a później, mniej więcej co pół godziny, sprawdza czy miska nie napełniła się przy pomocy jakichś mocy magicznych. Jesteśmy twardzi więc miska się nie napełnia, ale tak dalej być nie może. Co zrobić żeby ją nauczyć podjadania? Czy jest jakiś sposób, nie wymagający od nas kupowania zabawek-karmników? Bruśka jedząca jak każdy inny kot, to dopiero byłby sukces!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt gru 28, 2012 17:54 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

Ale nie odstawiaj kotu mokrej karmy, to dużo zdrowsze dla niego i jego nerek ;)

A co do "zabawek-karmników" - można też zrobić samemu taką zabawkę:
Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 28, 2012 18:10 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

SzalonyKocie, nie odstawiam broń Boże! Bruja nadal dostaje dwa mokre posiłki, sucha karma jest w ciągu dnia i wagowo dostaje jej najmniej. Cieszyłabym się tylko, gdybym nie musiała być zawsze w domu o 16... Teraz co prawda jestem bez pracy ale cały czas liczę na to, że to się zmieni.

Zabawka pomysłowa, ale Brujula rozpracowałaby to w kilka minut i byłoby po karmie :wink:
Ale może faktycznie spróbuję sama coś zmajstrować...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt gru 28, 2012 18:15 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

Gdyby tak stało, to moje też by rozpracowały :lol:
Mam plan zrobić nieco wyższe z przyciętych rolek po ręcznikach papierowych i żeby rolki stały, nie leżały, żeby kot musiał sobie wydłubać :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 28, 2012 19:29 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

To ja poproszę zdjęcia gotowej zabawki, takiej z utrudnieniami, jeśli powstanie oczywiście :)
Sama też pokombinuję chyba z kartonikami. Jak na razie zostawianie karmy w misce nie wchodzi w grę, a kupowanie nowych zabawek też będzie problemem. I tak dobrze, że ta karma jej nie szkodzi i nie muszę już namaczać, to bardzo ułatwia sprawę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto


Post » Nie gru 30, 2012 16:04 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

No i wzięliśmy się do roboty i powstało... hmmm.. coś..

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zbyt pięknie to to nie wygląda, ale Bruja ma zajęcie i chociaż troszkę wolniej je :)

Wbrew pozorom bezzębne koty mogą zjeść praktycznie wszystko to, co te z pełnym uzębieniem.. tyle, że ślinią się przy tym chyba bardziej :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie gru 30, 2012 17:54 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

U mnie też powstało, ale po 24h z Elmerem już w ogóle nie przypomina pierwotnej zabawki :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie gru 30, 2012 20:37 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

Zabawka rewelacyjna :ok: (piękno to pojecie względne), a i kot się nie nudzi :D

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 08, 2013 11:12 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

Co tam u Brujki? :mrgreen:

już prawie połowa lutego i żadnych wieści...
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Sob lut 09, 2013 15:09 Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

super wątek :D przeczytałam od a do z :D Bluśka cudowna ,wspaniale ze tak jej sie udało z domkiem :D i ukłony w Twoją stronę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
czekam na dalsze wieści od Was.... :ok:

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 450 gości