TYCJAN ADOPTOWANY I CZEKAMY CZY NIE WROCI !!!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 10, 2012 21:33 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

No dobra, ja opowiem:) Iza zalatana:)

Rudy prosto ze szpitalika pojechał do DS:)

Wiedziałam o tym od środy, tzn prowadziłam rozmowy z panem, który jakiś czas temu szukał kota:) Niedawno stracili dwa, więc chcieli się upewnić, że Tycjan jest zdrowy:) Nie chciałam zapeszać, wiecie jak to jest. Teraz mam nadzieję, że będzie dobrze:)

No więc Tycjan zamieszka w domu z ogrodem, córeczka pana, który ją zaadoptował ma około 10 lat i jak Iza mówi, aż dostała wypieków jak go zobaczyła. Pani w recepcji powiedziała, że go nie oddadzą, bo będą za bardzo tęsknić taki jest miziasty i cudny. Chłopak potrzebuje spokoju i troski, dostał na wynos tabletki, niedługo trzeba go będzie odrobaczyć i zaszczepić. Wg lekarzy Tycjan może mieć od 2 do 6 lat.

Bałam się wześniej napisać czegokolwiek. Rozmawiałam z panem w środę rano, miał się naradzić z rodziną. W czwartek dostałam info, że Tycjan to chyba prezent na Mikołaja, i że na 99% go biorą, 1% zostawiają na wypadek, gdyby się okazało, że coś poważnego mu dolega.
Będę informować co dalej:) Nadal nie mówię hura. Tfu Tfu.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pon gru 10, 2012 21:35 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

za domek DS :ok: a tak sie Wera martwiłas:)....chociaz jedna dobra wiadomosc dzisiejszego dnia....
agula76
 

Post » Pon gru 10, 2012 21:45 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

Nadal się martwię, bałam się, że DS się wycofa, bo nie raz już tak było niestety. Umawiałyśmy się na godzinę i czekałyśmy i czekałyśmy, a DS nie odbierał telefonów. Kilka razy nawet, a potem okazywało się, że potencjalny DS: jest chory, musiał pilnie wyjechać, ma chore dziecko, obstrukcję/ niepotrzebne skreślić.

Napisałam maila do DS, bo mimo, że ja z Panem gadałam, nie mogłam się dzisiaj z nim zobaczyć.

Nawet się z tego wszystkiego nie zapytałam Izy ile zapłaciła za młodego, żeby jakieś rozliczenie wkleić. Iza jak się ogarnie to pewnie to zrobi, ale na razie dobita jest, bo pies którego znalazły okazał się tak chorym, że jutro pomogą mu przejśc za TM:( Nawet ani jednego dnia nie był w DS. A DS miał być i nagle przestał się odzywać...

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Wto gru 11, 2012 9:25 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

Rudy chyba się zadomowił. Wczoraj pozwiedział mieszkanie, na razie nie ma jakiegos super apetytu, ale podejrzewam, że musi się oswoić najpierw z otoczeniem. Od razu po wyjściu z transportera wywalił się przed dziewczynką na plecy i powiedział "Drap!"- chyba wiem, kogo najbardziej pokocha:)

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Wto gru 11, 2012 9:33 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

jak ja lubie takie historie:) :1luvu: :1luvu: :1luvu:
agula76
 

Post » Wto gru 11, 2012 9:38 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

Będę informować, poprosiłam o zdjęcia jak juz Rudas się całkiem wmelduje:)

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Wto gru 11, 2012 9:39 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

WeraW pisze:Będę informować, poprosiłam o zdjęcia jak juz Rudas się całkiem wmelduje:)



Wera a jak psiaczek??? za niego również kciuki:( choc chyba wiem ze nie juz szans:(:(:(
agula76
 

Post » Wto gru 11, 2012 23:01 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

Pan Tycjan :1luvu: kciuki za aklimatyzację :ok:
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 12, 2012 0:40 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

Jestem i ja, przepraszam, ze sie nie odzywalam ale mam urwanie du..., hycel przywiozl 5 szczeniaczkow bo jechaly do uspienia no i roboty od cholery.
Ale widze, ze kochana Weronika juz wszystko napisala. Tycjan pojechal do swojego domku i mysle, ze juz tam zostanie. No i, ze juz nie bedzie nawrotow bo bylo z Nim bardzo zle. Panstwo po antybiotykach zrobia Tycjanowi testy i wtedy bedzie wiadomo, ze juz nic Mu nie zagraza. Najwazniejsze, ze jest bezpieczny no i w swoim domku. Bardzo bym chciala, zeby wszystkie historie tak sie konczyly.

Dziekujemy Wszystkim za kibicowanie Naszemu Tycjankowi :1luvu:

Musze Wam powiedziec, ze jak Go odbieralam ze szpitalika to nie ten sam kot, Tycjan jest poprostu piekny !!! Piekny rudy kolor i bursztynowe oczka, jak go zabieralam z piwnicy to wygladal strasznie, no poprostu myslalam, ze podmienili koty 8O
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Śro gru 12, 2012 8:11 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

Pewnie pytasz o tego psiego staruszka? Jest bardzo słaby, teraz dostaje antybiotyki. Ma raka jadra, prawdopodobnie są przerzuty, jest slepi i głuchu, ale ma apetyt a dotyk człowieka bardzo go uspokaja i widać, że jest wtedy szczęśliwy. Dziewczyny dadzą mu tyle czasu, ile sam będzie chciał, żeby chociaż końcówkę psiego życia miał godną.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Śro gru 12, 2012 11:36 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

Nowe wieści o Rudim, bo tak został nazwany: Pani domu została zdetronizowana ze swojego krzesła, oddała krzesło walkowerem:) Jedynie co, to nie wolno mu spać łóżku córki, ale jakoś to przebolał. Państwo kupują mu miliony saszetek, oby tylko zasmakowało. Dzisiaj na śniadanie dostał cielencinkę w podgrzewanej miseczce:) Głód oznajmia głośnym darciem twarzy na całe Prawobrzeże. Maniucure dał sobie zrobic bez problemu, a końcu pan na włociach. Zgrzyty są tylko na polu tabletek, bo potrafi pluć nimi ja kilometry "jak chuligan".

Prawdą jest to, co się mówi, że psy mają właścicieli, ale koty to tylko służących:)

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Śro gru 12, 2012 11:48 Re: RUDY WALCZY O ZYCIE !!!!! KOLEJNA OFIARA OKRUCIENSTWA PO

Iza, zmień tytuł wątku na "Rudy już w swoim DS!" albo coś:)

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Czw gru 13, 2012 8:24 Re: RUDI ZYJE I JUZ W SWOIM DOMKU SZCZESLIWY !!!!!!

Widać, że Rudi się zadomowił, a w domku jest dopiero od poniedziałku:) Z Nowym Panem bardzo sobie przypadli do gustu.

Obrazek
Obrazek

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Czw gru 13, 2012 9:12 Re: RUDI ZYJE I JUZ W SWOIM DOMKU SZCZESLIWY !!!!!!

:dance: :dance: kocham takie zakonczenai:)

Rudi jak Ty zmężniałes:)

dzieki dziewczyny - jestescie super
agula76
 

Post » Czw gru 13, 2012 9:19 Re: RUDI ZYJE I JUZ W SWOIM DOMKU SZCZESLIWY !!!!!!

Kwestia przypadku i dobrego splotu okoliczności. Pan który go wziął nie tak dawno temu stracił dwa koty. Przyszedł do sklepu zoologicznego do mojej koleżanki i się zgadali. Ona wzięła do niego numer, ja zadzwoniłam i popytałam czego szuka. To było z miesiąc temu. Jak wiedziałam że Rudi przezyje to 6 grudnia pomyślałam ryzyk-fizyk. Myslałam, że pewnie będzie tak, że Pan juz kogos przygarnał, ale on czekał cierpliwie 8O I tego samego dnia wieczorem po naradzie rodzinnej napisał mi, że na 99% go bierze, widzą c tylko te 3 zdjęcia z interwencji i wierząc mi na słowo. CUD!

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: madziek*GONZO*, puszatek i 69 gości