Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy już zaszczepiony w DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 03, 2012 12:55 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

trochę daleko...
jo.anna
 

Post » Pon gru 03, 2012 12:57 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

jo.anna pisze:trochę daleko...

Transport na forum często się znajduje :wink:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon gru 03, 2012 13:08 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

Łomatulu, jaki piękniś.

Moje marzenie.

Kciuki za DOM, gdziekolwiek, byle kochający i na zawsze :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon gru 03, 2012 13:56 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

Gdyby dało radę do przewieźć jakoś do warszawy, to domek by się znalazł, czekam tylko na potwierdzenie ostateczne ok znajomej, która się w kiciu zakochała
jo.anna
 

Post » Nie gru 09, 2012 13:15 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

Do świąt jeżdżę z Warszawy do Gdańska pociągiem i z powrotem. Poniedziałek-czwartek. Już dwa razy robiłam za kociego kuriera dla Kotiki, to mogę porobić i trzeci :-)

Jak będzie sygnał, że jest domek w Warszawie, to pakujemy kotecka w kontenerek i heja. :D
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 09, 2012 17:14 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

jest 99% na dom dla kotka, tylko że wątek jakoś ucichł, może znalazł już dom ?
jo.anna
 

Post » Nie gru 09, 2012 18:16 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

jo.anna pisze:jest 99% na dom dla kotka, tylko że wątek jakoś ucichł, może znalazł już dom ?


jo.anna, jak znam życie, to kotika ma kocie urwanie głowy, a do tego internet u niej nigdy nie działał super. Pewnie się odezwie późno wieczorem.

Ja podtrzymuję, że jak trzeba kicia przewieźć do Warszawy, to w czwartek wieczorem może być na miejscu.

A coś więcej o domku możesz zdradzić?
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 09, 2012 19:12 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

Domek z jednym kotkiem (głuchym) był jeszcze jeden kot, ale odszedł śmiercią naturalną. To moja koleżanka z roku...mają jeszcze rybki i papugę, ojciec jej to kociarz, w przedpokoju zrobił ogromny drapak dla swoich pupili, mieszkanie w bloku, kot niewychodzący, lato spędza ze swoimi dużymi na działce za miastem. Taki dom to wymarzony dom, bo tam się kocha zwierzęta.
jo.anna
 

Post » Nie gru 09, 2012 21:42 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

a czy kotek jest wykastrowany ? Bo albo nie doczytałam, albo jeszcze nie jest...
jo.anna
 

Post » Pon gru 10, 2012 21:38 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

Trochę mnie nie było, a tu takie wiadomości. Myrzapl cieszę się, że wróciłaś i od razu gotowa do transportu. :wink:
Muszę wam powiedzieć, że do Maurycego jest kolejka. 8O Jego dom tymczasowy ma poumawiane kilka wizyt.
Czekamy więc na efekt rozmów, a ja tak czy inaczej dziękuję za kciuki, starania i poparcie dla maurycego. :1luvu:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon gru 10, 2012 21:43 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

No to super , taki słodziak że nic dziwnego.
:ok:
jo.anna
 

Post » Nie gru 16, 2012 11:38 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy już zaszczepiony w DS

Dziękujemy wszystkim za kibicowanie, za kciuki i oczywiście jo.annie za chętny domek. :1luvu:
Chętni na Maurycego przeszli srogą selekcję, aby kociak nie musiał już się nigdy tułać.
Maurycy jest już w nowym domu. Został zaszczepiony a później zostanie wykastrowany.
Za towarzyszkę będzie miał koteczkę, którą jej opiekunka znalazła maleńką i wykarmiła butelką. :D




Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie gru 16, 2012 11:49 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy już zaszczepiony w DS

Bardzo się cieszę :ok: :piwa:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie gru 16, 2012 11:49 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy już zaszczepiony w DS

Super, że znalazł kochający domek :1luvu:

My tu viewtopic.php?f=1&t=149021 mamy następną rudą kluskę, może któryś z chętnych domków maurycego by go zechciał ?:)
jo.anna
 

Post » Nie gru 16, 2012 12:00 Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy już zaszczepiony w DS

Przykro mi jo.anno ale jeśli ten kot jest na ulicy, to mała szansa na to aby znalazł dom.
Maurycy miał tylu chętnych, bo krótko błąkał się na ulicy, szybko udało się mu przywrócić
wygląd kota domowego.
Wystarczyło go umyć, wyczesać,odkarmić. Gdybyśmy go ogłaszały zaraz po znalezieniu, nie byłoby odzewu. :(
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 217 gości