Czekam na wieści, dzisiaj powinno coś się ruszyć.
Moja Tosia miała chyba szczęście, że zwiała w Warszawie.Zaangażowanych w jej szukanie było kilkadziesiąt osób, za co wciąż dziękuję

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Wątek byłby nawet już nudny, gdyby nie chodziło tutaj o kota, żywą istotę.
Czekam na wieści, dzisiaj powinno coś się ruszyć.
Moja Tosia miała chyba szczęście, że zwiała w Warszawie.Zaangażowanych w jej szukanie było kilkadziesiąt osób, za co wciąż dziękuję
dzikak pisze:Macius zlapany! Pojechal z meksykanka.
dzikak pisze:Macius zlapany! Pojechal z meksykanka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 994 gości