♥♥♥ DT u MarKotek♥♥♥

wczoraj był telefon w sprawie Piracika

pani ma dzis dzwonic to pogadamy tak "pozadnie"
ale juz mi sie podobało ze pani chce jego adoptowac bo :"on moze miec mniejsze szanse na dom"
:ok:

Czyżby pani Paulina?

a niewiem

ale nie zadzwoniła juz

wczoraj do domu pojechała tricolorka

Super

tez się ciesze

jeszcze koteczka i Piracik i bede mogła odpocząć od tego wszystkiego

Dasz radę, trzeba być twardkim nie mientkim :wink:

Medal Ci się za to wszystko nalezy :1luvu:

Cookie1706 pisze:Dasz radę, trzeba być twardkim nie mientkim
Medal Ci się za to wszystko nalezy

to daj mi go daj daj :mrgreen:

MarKotek pisze:
Cookie1706 pisze:Dasz radę, trzeba być twardkim nie mientkim
Medal Ci się za to wszystko nalezy

to daj mi go daj daj

Kwiaty musza wystarczyć

ewa_mrau zgłosiła DT MarKotek do konkursu ślepaczkowego i gra dla was :ok:

bardzo dziekujemy

wczoraj był tel.od pani ktora adoptowala tri,kotka byla u weta ma goraczke,i poczatki kk,pani dzwonila zeby mnie poinformowac bo wet jej kazal jak mam inne koty
dziwne to dla mnie bo moje sa zdrowe,a kotka tri i jej siostra sa zaszczepione wiec skad ten kk

MarKotek pisze:bardzo dziekujemy

wczoraj był tel.od pani ktora adoptowala tri,kotka byla u weta ma goraczke,i poczatki kk,pani dzwonila zeby mnie poinformowac bo wet jej kazal jak mam inne koty
dziwne to dla mnie bo moje sa zdrowe,a kotka tri i jej siostra sa zaszczepione wiec skad ten kk

Oczywiście miało być Martynka :twisted:

Marzenka normalnie to pewnie ze stresu zmiany miejsca. Cały świat jej się zawalił.
Wg mnie ta gączka to to, ale wetowi najlepiej powiedzieć kk.

Dorota Wojciechowska pisze:
MarKotek pisze:bardzo dziekujemy

wczoraj był tel.od pani ktora adoptowala tri,kotka byla u weta ma goraczke,i poczatki kk,pani dzwonila zeby mnie poinformowac bo wet jej kazal jak mam inne koty
dziwne to dla mnie bo moje sa zdrowe,a kotka tri i jej siostra sa zaszczepione wiec skad ten kk

Oczywiście miało być Martynka Marzenka normalnie to pewnie ze stresu zmiany miejsca. Cały świat jej się zawalił.
Wg mnie ta gączka to to, ale wetowi najlepiej powiedzieć kk.

no mozliwe :roll:

w kazdym badz razie dostala antybiotyk i jest ok

biegała jak szalona juz w pierwszy dzien

jeszcze dwa domki potrzebujemy :mrgreen:

Wpisuję się aby mi wątek nie uciekł w niebycie

Martynka zrobiła bazarek dla bid sosnowieckich- tych psich i kocich :1luvu:

Warto poszperać bo jest tam sporo naprawdę dobrych rzeczy. Używam od lat tylko te produkty i jestem bardzo zadowolona ( jakbym nie była to bym nie używała :mrgreen:

).
viewtopic.php?f=20&t=149261

Jezeli chodzi o kotkę to potwierdzam. Koty to delikatne psychicznie stworzenia najczęściej. Mój Tommy [*] przyzwyczajony do psów kiedy w naszym domu pojawił się niufek 2 tyg. chorował. Już myśleliśmy że trzeba będzie zwrócić pieska. Dalismy mu jeszcze jeden dzień i.... udało sie

Ale te 2 tyg. była masakra. Kot był naprawde chory.... A wet rzekł że na pewno czymś się zaraził. Dopiero drugi jak mu opowiedziałam co i jak stwierdził, ze trzeba mu podać coś na uspokojenie i na odporność bo mu ze stresu spadła. I to chyba pomogło

nooo miło ze wpadłaś :mrgreen:

♥♥♥ DT u MarKotek♥♥♥

Kto przegląda forum