Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 07, 2012 21:34 Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

Zazwyczaj w pracy nie mam czasu na rozmowy tel. ale dziś akurat miałam wolny moment, odebrałam.
Dzwoniła moja wetka, powiedziała, że jest u niej pani z dorosłym kotem i chce go uśpić.
A oto co pani powiedziała mojej wetce :


Kota przygarnęła około pół roku temu aby znaleźć mu dom, bo kot błąkał się po śmietnikach.
Dom się nie znalazł. Kot jest agresywny. Kot ma tasiemca.
Nie będzie go leczyć, nie będzie wydawać pieniędzy na niego.
Dzwoniła do schroniska, ale nie chcą kota przyjąć.



Powiedziałam wetce, że ma ją uświadomić, że nie wolno jej uśpić kota i prosiłam aby podała mój nr tel.
Jednak ja nie mogę zabrać kota nawet na krótko, mam dom pełen tymczasów.
Kto uratuje kota, bo obawiam się, że pani zechce poszukać innego weta, który będzie miał mniej obiekcji.
KTO MOŻE DAĆ JAKIŚ KĄT ?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt gru 07, 2012 21:44 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

A jak by się znalazły dukaty na leczenie to kota nie zabije?
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 07, 2012 21:49 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

tomek_k pisze:A jak by się znalazły dukaty na leczenie to kota nie zabije?



Ona nie chce się nim już zajmować, tak powiedziała.
Była podobno bardzo zdecydowana.
Mam nadzieję, że sie do mnie odezwie, bo wetka z tego wszystkiego,
dała tylko kontakt do mnie, a nie wzięła jej nr telefonu.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt gru 07, 2012 22:04 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

tragedia :(
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 07, 2012 22:13 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

:!:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 08, 2012 2:07 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

:evil:
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Sob gru 08, 2012 10:20 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

Co za Q....a :evil: :evil: :evil:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie gru 09, 2012 11:58 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

Cisza. :(
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie gru 09, 2012 12:01 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

kotika pisze:Cisza. :(

:(
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 09, 2012 14:30 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

kotika pisze:
tomek_k pisze:A jak by się znalazły dukaty na leczenie to kota nie zabije?



Ona nie chce się nim już zajmować, tak powiedziała.
Była podobno bardzo zdecydowana.
Mam nadzieję, że sie do mnie odezwie, bo wetka z tego wszystkiego,
dała tylko kontakt do mnie, a nie wzięła jej nr telefonu.


Myślę, że ............:(
Szkoda, że wetka nie zatrzymała kota.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 09, 2012 21:37 Re: Miała dać mu dom...a dawała EUTANAZJĘ !

Lidka pisze:
kotika pisze:
tomek_k pisze:A jak by się znalazły dukaty na leczenie to kota nie zabije?



Ona nie chce się nim już zajmować, tak powiedziała.
Była podobno bardzo zdecydowana.
Mam nadzieję, że sie do mnie odezwie, bo wetka z tego wszystkiego,
dała tylko kontakt do mnie, a nie wzięła jej nr telefonu.


Myślę, że ............:(
Szkoda, że wetka nie zatrzymała kota.



Tak, tylko co dalej ? Nie mam żadnego wolnego miejsca. :(
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości