ale jak jest lepiej, to może tym siemieniem, dobrym weterynaryjnym jedzeniem i miłościom da się wyleczyć małą


Anda i koty 

Anda i koty 
Anda i koty 
Anda i koty 
No to potrzebne sa zdjęcia. Na tych wygląda mało fajnie.
Kfiatek? już się nadaje Julek do ogłaszania?
Dziko jakby dymny??
koszka pisze: A efekt dzisiejszych prób skończył się znalezieniem biało-szaro-burej kotki, na oko 2-2,5 msc., oswojona, reaguje na kicikici ( chyba zajmie miejsce tego trzeciego który nie chce sie złapać).Podejrzewam, że ktoś obczaił akcję łapania kota i podrzucił malca.Brak słów.
No a oprócz tego, to standard kotów piwnicznych - nie zagrzebie, wejdzie łapą, rozniesie po łazience... mam co robić jednym słowem. Ale progres jest, co cieszy.Anda pisze:No to potrzebne sa zdjęcia. Na tych wygląda mało fajnie.
Kfiatek?już się nadaje Julek do ogłaszania?
Dziko jakby dymny??
Anda i koty 
Anda pisze:Julek musi mieć nowe zdjęcia!
Ludzie patrzą na zdjęcia i potem czytają tekst.
turkusowa pisze:wieści z frontu: Buraś miał 2 ciekawie zapowiadające się odpowiedzi na zgłoszenia, no ale jeden domek chyba zraził się pytaniami, a z drugiego zrezygnowaliśmy. jak ktoś ma podrośniętego Kociaka odpornego na mrozy to mogę przekazać nr tel chętnychtymczasem Kićka trzeba by było ponownie odrobaczyć i nie wiem co ze szczepieniem.. byłabym spokojniejsza, gdybym sama go zaszczepiła, ale z drugiej str. to wymaga czasu, a czas działa na jego niekorzyść. jej! jak to cholernie trudno zaufać ludziom!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 6 gości