Nim6..EMIR z guzem w uchu-po operacji, jest DOM u fifi2005!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2012 22:59 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 8:11 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Pati :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 06, 2012 9:24 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Czw gru 06, 2012 11:23 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Nowe cegiełki dla Klusi, na pokrycie kosztów operacji :ok:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2850456778

edit 1: i piękne bransoletki od Sis http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=148730 dla Klusi

edit 2: i niepowtarzalne buttony od felusi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=148759 dla Klusi

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 06, 2012 18:08 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

Jak się miewa Patusia dzisiaj? trochę lepiej?

chciałabym bardzo, bardzo podziękować za wszystkie fantastyczne bazarki - naprawdę piękne rzeczy można tam nabyć! i za wystawienie aukcji cegiełkowej :) dzięki wielkie z całego serca;)
Sie warten auf mich am Ende der Nacht...Don Vito - 25.10.2010r.; Helmucik - 05.10.2011r.; Stefan - 28.09.2012r.; Fryc Frycunio - 05.10.2015 r.....

Ivarova

 
Posty: 132
Od: Pon paź 01, 2012 7:27
Lokalizacja: Dolny Śląsk/Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 21:55 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

Pati była dzisiaj u pani doktor, goi się dobrze, chyba jej nie boli jakoś nadmiernie. Jeśli chodzi o zdjęcie, to niestety mogę służyć co najwyżej zdjęciem kanapy, pod którą siedzi, odkąd wróciliśmy od weta. Śniadanie (suchego royala) zjadła, teraz wcina miamora, którego wsunęliśmy pod kanapę.
Prześwietlenie nie wykryło przerzutów, wykryło za to zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie. Są niewielkie i kicia ich raczej nie odczuwa - no chyba że ktoś jej pozwoli przytyć...
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 06, 2012 22:25 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

JoannElle - wiem, że u Ciebie ma opiekę najlepszą z możliwych więc o dodatkowe kilogramy kicia martwić się nie musi;) fantastycznie, że z raną nic się nie dzieje - mała dobrze znosi kubraczek pooperacyjny? teraz potrzeba Maluchowi tylko czasu by doszła do siebie - wyniki rtg bardzo cieszą i trzymam kciuku by badania histo-pato też były pomyślne;)

jeszcze raz wielkie dzięki dla Ciebie, że dałaś jej dom (chociaż tymczasowy) i opiekę.
Sie warten auf mich am Ende der Nacht...Don Vito - 25.10.2010r.; Helmucik - 05.10.2011r.; Stefan - 28.09.2012r.; Fryc Frycunio - 05.10.2015 r.....

Ivarova

 
Posty: 132
Od: Pon paź 01, 2012 7:27
Lokalizacja: Dolny Śląsk/Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 23:06 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

Ivarova pisze:JoannElle - wiem, że u Ciebie ma opiekę najlepszą z możliwych więc o dodatkowe kilogramy kicia martwić się nie musi;) fantastycznie, że z raną nic się nie dzieje - mała dobrze znosi kubraczek pooperacyjny? .


Chyba nie bardzo, skoro nie wyłazi spod kanapy. Szkoda, bo całkiem jej twarzowo - jest zieloniutki z białymi kokardkami... ;)
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 06, 2012 23:12 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

JoannElle pisze:Pati była dzisiaj u pani doktor, goi się dobrze, chyba jej nie boli jakoś nadmiernie. Jeśli chodzi o zdjęcie, to niestety mogę służyć co najwyżej zdjęciem kanapy, pod którą siedzi, odkąd wróciliśmy od weta. Śniadanie (suchego royala) zjadła, teraz wcina miamora, którego wsunęliśmy pod kanapę.
Prześwietlenie nie wykryło przerzutów, wykryło za to zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie. Są niewielkie i kicia ich raczej nie odczuwa - no chyba że ktoś jej pozwoli przytyć...


to są bardzo dobre wiadomości :ok: :ok: :ok: :ok:

JoannElle pisze:
Ivarova pisze:JoannElle - wiem, że u Ciebie ma opiekę najlepszą z możliwych więc o dodatkowe kilogramy kicia martwić się nie musi;) fantastycznie, że z raną nic się nie dzieje - mała dobrze znosi kubraczek pooperacyjny? .


Chyba nie bardzo, skoro nie wyłazi spod kanapy. Szkoda, bo całkiem jej twarzowo - jest zieloniutki z białymi kokardkami... ;)


Patiś, ogarnij się i wychodź!
ładnie ci w ubranku :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 07, 2012 1:30 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

ruru pisze:oczy Bolusia
Obrazek


Boluś pięknie prosi o domek :ok: :ok: :ok:
Klusiu, Patinko :ok: :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 07, 2012 13:15 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

Cieszę się ogromnie z tak dobrych wiadomości o Klusi i Pati :D :D :D

Nieustająco zaciskam kciuki za szansę dla Bolusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt gru 07, 2012 22:59 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

jak się miewa Pati? zdecydowała się wyjść do ludzi?

Kluseczka jest dziś po wizycie u dr jagielskego. mam też już wyniki krwi.
nie wiem jak to tu wkleić więc tylko napiszę co najważniejsze ( a resztę wysyłam do ruru)
Morfologia - wszystkie parametry w normie oprócz:
erytrocyty - 6,44 T/l (norma 6,5 T/l)
hemoglobina - 6,02 mmol/l (norma od 6,21 mmol/l)
hematokryt - 0,29 l/l (norma od 0,30 l/l)

w komentarzu dr jagielskiego - stwierdzona lekka niedokrwistość, brak innych nieprawidłowości

Obraz krwinek białych - wszystko w normie
obraz krwinek czerwonych - jw
oznaczenia biochemiczne: wszystko w normie oprócz
mocznik - 106,7 mg/dl (norma od 25 do 70 mg/dl)

komentarz dr jagielskiego - podniesiony poziom mocznika może być wynikiem podawania pokarmu zawierającego w znacznej ilości mięso, pozostałe parametry w normie, wskazane wprowadzenie pokarmu o mniejszej ilości białka. kotka nie wymaga dodatkowego leczenia.

rzeczywiście Kluska chce jeść tylko saszetki applawska - są megamięsne. w związku z tym edukuję się w temacie karm dla wątrobowców/cukrzyków/nerkowców ponieważ to są właśnie karmy niskobiałkowe. gdyby ktoś miał jakieś sugestie czym ja karmić to wszelkie uwagi mile widziane. nie wiem tylko po ilu dniach/tygodniach ten mocznik powinien spaść i kiedy powtórzyć badanie krwi.
okazało się też, że biedny Maluszek jest podatny na alergie pokarmowe - znów na pleckach robią jej się strupki. dr jagielski stwierdził, że to właśnie alergia pokarmowa - na szczęście strupków jest tylko kilka i wyglądają znacznie lepiej niż zmiany, które miała po vitakrafcie. dodatkowo więc zalecenie stosowania karmy hipoalergicznej. ciekawe jak mam to pogodzić z dietą wątrobową...cóż trzeba czytać i rąk nie załamywać...
gorzej też prawe uszko - jakby powrót grzyba. chociaż nie wiadomo czy to grzyb, ponieważ pod lampą nie świeci i po oridermylu wszystko pięknie zarosło sierścią a teraz znów się paskudztwo się kruszy i łysy placek się robi. dostałam imaverol do podawania. zobaczymy czy tym razem pomoże na dobre.

a zatem wystarczy dieta by doprowadzić Kluseczkę do absolutnie dobrej formy. dziś ważyła na czczo 4,40 więc jest o 40 g więcej niż dwa tygodnie temu. cieszy mnie, że w każdym razie kicia nie waży mniej niż przed operacją. humor dopisuje, chociaż z Malucha robi się zimowy śpioch.
teraz potrzebny jej tylko spokój i dobre jedzenie. może mi coś dr jagielski doradzi.
Sie warten auf mich am Ende der Nacht...Don Vito - 25.10.2010r.; Helmucik - 05.10.2011r.; Stefan - 28.09.2012r.; Fryc Frycunio - 05.10.2015 r.....

Ivarova

 
Posty: 132
Od: Pon paź 01, 2012 7:27
Lokalizacja: Dolny Śląsk/Warszawa

Post » Sob gru 08, 2012 14:06 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

Ivarova pisze:jak się miewa Pati? zdecydowała się wyjść do ludzi?


Pati wyłazi spod kanapy, jak jest ciemno i jest sama, i układa się w moim fotelu.
Dzisiaj wyciągnęłam ją siłą, żeby jej dac antybiotyk, i okazało się, że wcale tak koniecznie nie chce schodzić z moich kolan, a potem przeszła z nich na parapet i wciąż tam siedzi :)

Obrazek Obrazek

Mamy nadzieję, że wyniki Kluseczki szybko dojdą do normy! :ok:
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 08, 2012 15:40 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

Pati jest naprawdę piękna:) i dobrze wygląda. mam nadzieję, że jak wróci do zdrowia to szybko znajdzie swój własny dom. a kiedy będę wyniki histopatologii?


może panikuje, ale zrobię Maluchowi jeszcze ogólne badanie moczu. zobaczymy co się pokaże. wolę dmuchać na zimne (no nie do końca zimne, mocznik jednak jest podwyższony), ale bez przesady żeby znów ciągnąć kota do lecznicy na np. pobieranie krwi by oznaczyć poziom elektrolitów. może w ogóle nie będzie potrzebne do badanie więc nie chcę stresować Maluszka. tylko pojawia się odwieczne pytanie....jak pobrać ten mocz:>

czy ktoś zna kogoś z wawy kto dysponuje tym cudownym żwirkiem do pobierania moczu albo orientuje się gdzie można to nabyć?
Sie warten auf mich am Ende der Nacht...Don Vito - 25.10.2010r.; Helmucik - 05.10.2011r.; Stefan - 28.09.2012r.; Fryc Frycunio - 05.10.2015 r.....

Ivarova

 
Posty: 132
Od: Pon paź 01, 2012 7:27
Lokalizacja: Dolny Śląsk/Warszawa

Post » Sob gru 08, 2012 15:47 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati operacja

Ivarova pisze:czy ktoś zna kogoś z wawy kto dysponuje tym cudownym żwirkiem do pobierania moczu albo orientuje się gdzie można to nabyć?

Tutaj na przykład: http://animalia.pl/produkt,13832,164,ca ... 500ml.html
W Wawie są punkty odbioru, nie trzeba płacić za przesyłkę: http://animalia.pl/odbiory.php
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1456
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 128 gości