Część XI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2012 17:18 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

LadyStardust pisze:Apropos... wszystkiego najlepszego dla naszych trzech Basieniek :1luvu: I wszystkich Barbarek w dniu ich święta :piwa: :dance2: :dance: :balony:


Dziękuję za życzenia. :1luvu:
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Śro gru 05, 2012 18:25 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

A my z Józia chciałyśmy podzielić się radosną nowiną :) Dziś Józia była na kontroli i miała zdejmowane szwy z ucha. I jak na razie wszystko jest w najlepszym porządku. Także za tydzień ostatnia kontrola i jak wszystko będzie ok (a na to wygląda) to koniec z wizytami u weterynarza i kotek będzie już całkiem zdrowy :D

Josie

 
Posty: 286
Od: Śro lis 14, 2012 19:58
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro gru 05, 2012 20:51 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

hidi pisze:
Axa76 pisze:To Relanium :P


dla niego czy dla mnie? :P


Hidi relanium jest na kociarni na pewno :wink:
MIKUŚ
 

Post » Śro gru 05, 2012 20:52 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Josie pisze:A my z Józia chciałyśmy podzielić się radosną nowiną :) Dziś Józia była na kontroli i miała zdejmowane szwy z ucha. I jak na razie wszystko jest w najlepszym porządku. Także za tydzień ostatnia kontrola i jak wszystko będzie ok (a na to wygląda) to koniec z wizytami u weterynarza i kotek będzie już całkiem zdrowy :D


Ale tak właściwie z niedoczytania zapytam :oops: :oops: :oops:
Dlaczego miała to ucho operowane i u kogo?
MIKUŚ
 

Post » Śro gru 05, 2012 20:56 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Josie pisze:A my z Józia chciałyśmy podzielić się radosną nowiną :) Dziś Józia była na kontroli i miała zdejmowane szwy z ucha. I jak na razie wszystko jest w najlepszym porządku. Także za tydzień ostatnia kontrola i jak wszystko będzie ok (a na to wygląda) to koniec z wizytami u weterynarza i kotek będzie już całkiem zdrowy :D

Tak trzymaj nakrapiana księżniczko :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro gru 05, 2012 21:00 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Bardzo cieszę się że Jozeffa nareszcie jest zdrowym kotkiem.Miała ogromne szczęście że trafiła na taki cudowny dom.A ja chyba farta że Was wybrałam :mrgreen:

Hidi co z Browarem?Żyjecie?

Ja jutro jadę do weta z Rudim i tą francą (nie Edytką )na odrobaczenie :? O ile uda mi się ją zapakowac do kontenera :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 05, 2012 21:01 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

MIKUŚ pisze:
Josie pisze:A my z Józia chciałyśmy podzielić się radosną nowiną :) Dziś Józia była na kontroli i miała zdejmowane szwy z ucha. I jak na razie wszystko jest w najlepszym porządku. Także za tydzień ostatnia kontrola i jak wszystko będzie ok (a na to wygląda) to koniec z wizytami u weterynarza i kotek będzie już całkiem zdrowy :D


Ale tak właściwie z niedoczytania zapytam :oops: :oops: :oops:
Dlaczego miała to ucho operowane i u kogo?


Ucho miała operowane bo jak ją wzięłam to miała robione dwa wymazy, odpowiednio dobierane antybiotyki, zylexis, kamerę w uchu i inne cuda i cały czas lała jej się taka ropna brzydka maź z tego ucha... No i jak ucho otworzyli to się okazało że bardzo głęboko siedział polip no i wycięli dziada. I teraz mamy nadzieję że będzie już dobrze :D
A leczona i operowana była w klinice na Brynowie w Katowicach. Dokładniej u dr Paczkowskiej.

Josie

 
Posty: 286
Od: Śro lis 14, 2012 19:58
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro gru 05, 2012 21:05 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Hejoo
Rozmawiałam za mamą Vanderherringa. Ma dla nas trochę książek - taka literatura kobieca, co to schodzi szybko, nowe rzeczy i pościeli trochę i myślę że trochę ceramiki, bibelotów.

Kto może podskoczyć, żeby to odebrać? Mnożymy bazarki, mnożymy!
Numer do mamy V. podam pw

Czyżby Edytka miała awersje do klatki?
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro gru 05, 2012 21:09 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

mar_tika pisze:Bardzo cieszę się że Jozeffa nareszcie jest zdrowym kotkiem.Miała ogromne szczęście że trafiła na taki cudowny dom.A ja chyba farta że Was wybrałam :mrgreen:


Aż się zawstydziłam :oops: :wink:

Josie

 
Posty: 286
Od: Śro lis 14, 2012 19:58
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro gru 05, 2012 21:14 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Josie pisze:Aż się zawstydziłam :oops: :wink:


Dziękuję za informację. Pamiętam że miała już raz operowane jak do Nas trafiła dlatego dopytuję :wink: Bardzo się cieszę że ma tak odpowiedzialny dom.

mar_tika pisze:Bardzo cieszę się że Jozeffa nareszcie jest zdrowym kotkiem.Miała ogromne szczęście że trafiła na taki cudowny dom.A ja chyba farta że Was wybrałam :mrgreen:


No miałaś farta, miałaś :mrgreen: Miałybyśmy "na karku" bubora - nie? :wink:
MIKUŚ
 

Post » Śro gru 05, 2012 21:26 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Browar po wizycie u weta. Był spokojny, co mnie zdziwiło. Tzn uciekł dwa razy do łazienki, ale dał się przynieść i pani doktor dostała tylko lekko z pazura :twisted: około 2 letni NIEKASTROWANY kocur. jesli ma u mnie zostac do adopcji, musi byc szybko ciachniety, bo już mi śmierdzi, a jak zacznie lać to wystawiam go na balkon :evil: został odrobaczony- zjadł tabletke z jedzeniem. odpchliłam go fiprexem z kociarni, bo miał niestety pchły. zęby ok, uszy ok. waga 5,6 kg. lekkie szmery przy osłuchu- na razie mam podawać mu immunodol.

w sobote zabieram sie za jego futro i domycie ogona. mam nadzieje, ze bedzie cierpliwy. a ja go nie zamorduję :twisted:

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Śro gru 05, 2012 21:28 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

hej jak tam kociarnia prad wrocil :?: :?: troche rano paniki narobilamja ostatnio taka zakrecona :roll: za dozo wszystkiego :oops: .dopiero teraz mam chwile na neta.

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 05, 2012 21:41 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

hidi pisze:Browar po wizycie u weta. Był spokojny, co mnie zdziwiło. Tzn uciekł dwa razy do łazienki, ale dał się przynieść i pani doktor dostała tylko lekko z pazura :twisted: około 2 letni NIEKASTROWANY kocur. jesli ma u mnie zostac do adopcji, musi byc szybko ciachniety, bo już mi śmierdzi, a jak zacznie lać to wystawiam go na balkon :evil: został odrobaczony- zjadł tabletke z jedzeniem. odpchliłam go fiprexem z kociarni, bo miał niestety pchły. zęby ok, uszy ok. waga 5,6 kg. lekkie szmery przy osłuchu- na razie mam podawać mu immunodol.

w sobote zabieram sie za jego futro i domycie ogona. mam nadzieje, ze bedzie cierpliwy. a ja go nie zamorduję :twisted:


Ja pierniczę kot ok 5 kg to standard 8O Jeżeli on waży ok 6 kg to chyba ma wielkie kudły że sprawia wrażenie wielkiego kota?
Ja nie wspomne ze mojej mamy Felek wazy 12 kg toż do Browara to potwór :mrgreen:
Ostatnio edytowano Śro gru 05, 2012 21:44 przez mar_tika, łącznie edytowano 1 raz

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 05, 2012 21:43 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

MIKUŚ pisze:
Josie pisze:Aż się zawstydziłam :oops: :wink:


Dziękuję za informację. Pamiętam że miała już raz operowane jak do Nas trafiła dlatego dopytuję :wink: Bardzo się cieszę że ma tak odpowiedzialny dom.

mar_tika pisze:Bardzo cieszę się że Jozeffa nareszcie jest zdrowym kotkiem.Miała ogromne szczęście że trafiła na taki cudowny dom.A ja chyba farta że Was wybrałam :mrgreen:


No miałaś farta, miałaś :mrgreen: Miałybyśmy "na karku" bubora - nie? :wink:


No pewnie bym miała :wink: ,ale ogromnie się cieszę że lichocizna (zdrowotna)Jozeffa ma takich dużych i nie ma się co rumienić ,tylko trzeba się skloniować :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 05, 2012 21:51 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Ja pierniczę kot ok 5 kg to standard 8O Jeżeli on waży ok 6 kg to chyba ma wielkie kudły że sprawia wrażenie wielkiego kota?
Ja nie wspomne ze mojej mamy Felek wazy 12 kg toż do Browara to potwór :mrgreen:


A może ona tak tylko wychudł na gigancie, za miesiąc będzie ze 2 kg więcej? :P
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: olabaranowska i 854 gości