Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 04, 2012 14:55 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Jej Paulina jaki on duży już. A jaki bystry :) Śliczny
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 04, 2012 19:20 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

saintpaulia pisze:Uczul ją tylko, by na okres strzelania ograniczyła mu przestrzeń do jednego pokoju. Zresztą sama wiesz.

Ja chcę takie foty dla Wiki i Lolka. Zazdraszczam :1luvu:

powinna wiedzieć jak się zachować, pies też się bał póki słyszał i zazwyczaj kończyło się to z mamą i nim w łazience siedzącymi na podłodze

A zdjęcia dla Wiki i Lolka da się załatwić, tylko nie teraz, mam taki nawał wszystkiego, ze mi godzin na sen nie starcza :p jak nie w szkole referaty i kolokwia to jakies imprezy-niespodzianki, gdzie jestem współorganizatorem :roll: dzisiaj biegałam za tubą tekturową po hurtowniach biurowych, bo nie było i odsyłali mnie z jednej do drugiej :roll: rąk z zimna nie czuję... a jeszcze pokłóciłam się ze współlokatorami i mam ogólnie 'troche' niemiło w mieszkaniu, wszystko na raz.

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 19:45 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

ale ty niedobra jestes, wiesz! :evil: Zostawiasz kota "samego" na swieta, jak mozesz! Za kare nie uslyszysz jak przemawia ludzkim glosem ani w tym ani w przyszlym roku, bo nie zasluzylas :twisted:
Hej zwariowany czarnulku :*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto gru 04, 2012 21:32 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

nie zostawiam samego, jadę z nim chyba 22 albo 23 grudnia, jestem całe święta i nie wiem, kiedy wracam... zależy, czy koleżanka bedzi emiala pieniadze na wycieczke do Krakowa i czy jakiś sylwester się zorganizuje :p

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 21:40 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

aha, no to dobrze :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto gru 04, 2012 21:53 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

zróbcie ze mnie wyrodną "matkę", och :p!

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 22:16 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

poprostu myslalam, ze kota podrzucasz mamie na cale swieta a sama wybywasz gdzies

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto gru 04, 2012 23:14 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Ja bym tam chętnie moją piąteczkę podrzuciła komuś na całe święta. Tylko jakoś nikt nie chce.

Paulinko, ja żartowałam z tymi zdjęciami. Niech się wyadoptowują z tymi, które mają. Kluski.

Atmosfera się poprawi, jak się pogodzicie.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro gru 05, 2012 0:04 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

ale ten stan zawieszenia trwa już kilka miesięcy. to już chyba nie do uratowania. tylko teraz wybuchłam, w końcu.

a ja ze zdjęciami nie żartuję :twisted: z chęcią wpadnę pomiziać całe kotomstwo :wink: tylko oddech złapię ;) z reszta już kiedyś zapraszałaś :twisted:

wszyscy na uczelni pytają się kiedy przyjdę z kotem do szkoły, bo po opowieściach jaki demon jest z małego każdy chce go poznać... :lol: a jeszcze co jakiś czas serwuję jakąś słodką foteczkę na fejsbuku to już w ogole XD

tylko teraz się zastanawiam, czy ja wytrzymam tyle bez niego xD będzie mi nudno ^^ ale może w końcu ręce mi się zagoją ;p

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 14:37 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

no to niech uczelnia przyjdzie do kota :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro gru 05, 2012 23:55 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

o nie, jeszcze czego... żeby mi się lud po mieszkaniu panoszył :P wystarczy, że ja mam mało miejsca dla samej siebie xD

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 11:29 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

czesc cudowne czarnidelko :*:*:*:* Przesylam mikolajkowe buziaki :*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw gru 06, 2012 12:32 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Czarnidełko pewnie śpi teraz w domu, ale jak wrócę ze szkoły to ucałuję :P niestety dzisiaj nic dla niego nie mam, oprócz tego, że na śniadanie dostał łososia z mojej kanapki i serek naturalny, też miał być dla mnie, pfff :P, ale jutro udaję się w poszukiwaniu szelek, bo te kociakowe już są za małe... ;) ostatnio mu kupiłam puszeczkę gourmeta, nie wiem, na ile to dobre, ale raz na jakiś czas dla smaku... ;)

jajajaja, zrobiłam wczoraj cały pojemnik sałatki, słój sosu czosnkowego, pojemnik mini-kanapeczek na wykałaczkach, jeszcze koreczki z sera, oliwki i jakiejś wędliny mi zostały do zrobienia... a jutro w końcu impreza :roll: mehhhh, ostatnie tygodnie mnie wykańczają, a kolejny będzie jeszcze lepszy - mam dwa godzinne wywiady pogłębione do przeprowadzenia w ramach badań na zaliczenie, do koła naukowego i na olejne zaliczenie, dwie prezentacje, ałałałała... i znów spałam 3,5h w nocy, jadę na kawie, właśnie zastanawiam się nad kolejną, ewentualnie energy drinkiem, najwyżej mnie położy wieczorem z walącym sercem

haha, a propo badań, które robię, zapytam z ciekawości - próbował ktoś być hipnotyzowany? ja miałam dwie próby, za kazdym razem roześmiałam się w trakcie, bo głos hipnotyzującego (w tym wypadku mojego kolegi) i jego sugestie wydawały mi się śmieszne... ;) aczkolwiek na moją koleżankę podziałał :p więc ani nie weszłam w stan całkowitego relaksu ani nie zablokował mi odczuwania bólu, ueh :p teraz poluję na katalepsję ręki, ale wydaje mi się, że też się roześmieje ;(

o matko, ale się rozpisałam xD

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 12:44 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

My kupiliśmy takie
http://allegro.pl/piekne-szelki-10-mac- ... 98995.html
I są naprawde ładne i porządne :)

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 06, 2012 12:47 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

obawiam się, że Edek z takich mi wyskoczy, a muszę mieć coś pewnego, bo jak z nim jeżdżę autobusem/pociągiem to pierwsze pół godziny polega na zmaganiu się z kotem, kto jest silniejszy...

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 47 gości