Koszysta, pierwszy i mam nadzieję nie ostatni syberyjczyk...

[fantasia1983]

tak jest śliczna i nie mogę uierzyć patrząc na zdjęcie że ma tylko 4 miesiące wielka jest!

Witajcie dziewczyny! Jest całkiem sporawa
Koszka pozdrawia przepiękną Kasię i jeszcze bardziej uroczą, choć nieśmiałą Basieńkę! Włoski w kolorze point bardzo mi się podobają a szylkretka Kasiulka ma umaszczenie jak upatrzony przeze mnie syberyjczyk, ale na razie małż się nie zgadza na drugiego kota

[Lila84]

Basieńka nie jest taka nieśmiała, ale widać że bardziej niż Kasia no i nie miałczy tzn rzadko
a ogólnie polecam dwa koty w domu

[Gingger]

ja polecam 3 koty! naprawde fajna liczba.nie wychodzi duzo drozej a jak wesolo.kiedy jeden kot nie chce sie bawic..zostaje jeszcze ten drugi...

[Monika53]

[quote="Gingger"]ja polecam 3 koty! naprawde fajna liczba.nie wychodzi duzo drozej a jak wesolo.kiedy jeden kot nie chce sie bawic..zostaje jeszcze ten drugi...[/quote
Witamy w dzień ,,Barburkowy ,, popieram co trzy koty to nie dwa .
Kiedyś tez miałam tylko jednego kota i wszystko co fajne doświedczyłam teraz kiedy mam ta przekochana trójkę !!!!!

[Gingger]

hehhehe

[fantasia1983]

Przeczytałam Wasze posty małżowi, powoli, sukcesywnie będę nawijała makaron na uszy... kto wie... może w końcu coś drgnie

[m&s]

Ja też mówię, co najmniej dwa koty Siostra Koszy jest jeszcze do wzięcia, piękna szylkretka

[fantasia1983]

Oj tak Kamczatka jest urocza, ale chyba chciałabym jakiejś odmiany kolorystycznej, bardzo podobają mi się koty jak Xiężniczka i Ikebana oraz ten kotek na górnym zdjęciu: http://tablica.pl/oferta/super-okazja-kotka-syberyjska-syberyjskie-ID1hxZW.html bardzo bym go chciała

[MonikaMroz]

Na wszystko przyjdzie czas. Ja rok się zbierałam żeby 2 kociaka mieć. Choć i tak były w domu fochy ze drugi a teraz kochają ją jak nie wiem co

[Gingger]

o rany! a te jakie piekne!
http://tablica.pl/oferta/kocieta-sybery ... 1gFut.html

[fantasia1983]

Nevki są urocze

[meg1]

o rany! a te jakie piekne!
http://tablica.pl/oferta/kocieta-sybery ... 1gFut.html

ta rasa to moje niedawne odkrycie - już sama nazwa strasznie mi się podoba - nieprzeciętna

[Lila84]

ja polecam 3 koty! naprawde fajna liczba.nie wychodzi duzo drozej a jak wesolo.kiedy jeden kot nie chce sie bawic..zostaje jeszcze ten drugi...

...też tak czytałam zanim pojechałam po Kasie mając już jedną dobę Basie ale prawda jest taka że jak się zsumuje to jest więcej kasy i nie ma co mówić że prawie nie da się odczuć. Przynajmniej narazie jak jedzą na potęgę bo rosną to kasa idzie na żarcie. Jedzą 800g RC kitten na tydzień , do tego dochodzi żwirek też podwójnie i częściej niż mając jednego. Wiadomo że jeśli kot zdrowy to szczepienia za młodu są ,,jednorazowe" i ma się spokojną głowę na rok ale co będzie jak kicia zachoruje...tfu tfu. .. ale i tak polecam dwa koty tylko żeby realnie na to spojrzeć żeby później kić nie oddawać

[Monika53]

Witam! Ja przy trzech kotach wcale tak dużo nie wydaje ! A jedza dobre jedzonko !

[Nelly]

ja polecam 3 koty! naprawde fajna liczba.nie wychodzi duzo drozej a jak wesolo.kiedy jeden kot nie chce sie bawic..zostaje jeszcze ten drugi...

...też tak czytałam zanim pojechałam po Kasie mając już jedną dobę Basie ale prawda jest taka że jak się zsumuje to jest więcej kasy i nie ma co mówić że prawie nie da się odczuć. Przynajmniej narazie jak jedzą na potęgę bo rosną to kasa idzie na żarcie. Jedzą 800g RC kitten na tydzień , do tego dochodzi żwirek też podwójnie i częściej niż mając jednego. Wiadomo że jeśli kot zdrowy to szczepienia za młodu są ,,jednorazowe" i ma się spokojną głowę na rok ale co będzie jak kicia zachoruje...tfu tfu. .. ale i tak polecam dwa koty tylko żeby realnie na to spojrzeć żeby później kić nie oddawać

No niestety Mit, że dwa koty, czy trzy koty nie kosztują dużo drożej nie wiem skąd się wziął
Kosztuja dokładnie tyle co jeden razy dwa czy trzy Ani mniej jedzenia ani żwirku nie zużywają przez to, że jest ich więcej. I ani szczepienia ani odrobaczanie nie jest tańsze. Może jedynie przy mokrym to coś daje, że jak jednemu nie smakuje to jest szansa, że drugi zje i nie wyrzucimy. Ale u mnie niestety przeważnie jest tak, że smakuje im to samo a jak nie chcą to żaden
Ale polecam również trzy koty Jak najbardziej
A tak poważnie, to drugiego. Długo by pisać dlaczego.