Prawnik potrzebny

[MariaD]

Ten z podpięciem regulaminu w bardziej widocznym miejscu również.

Może zrobić w ten sposób, by każdy nowy użytkownik rejestrując się na Miau musiał odkliknąć zapoznanie się z regulaminem?

I pytanie techniczne: stary czy nowy regulamin?

[Elżbieta]

Witam
nie wiem czy usunięcie także i mojego postu jest skuchą czy nie....Został usunięty na moją prośbę.
Pozdrawiam.Mam koszmarną migrenę to się nie odzywam.
Elżbieta

[meg11]

Elu ważne że jesteście

[Elżbieta]

Dziękuję meg11.Trzeci dzień tak mnie głowa boli..
E

[Erin]

Ten z podpięciem regulaminu w bardziej widocznym miejscu również.

Może zrobić w ten sposób, by każdy nowy użytkownik rejestrując się na Miau musiał odkliknąć zapoznanie się z regulaminem?

I pytanie techniczne: stary czy nowy regulamin?

Dobry pomysl

[Dunia]

Ludzie, nie dajmy się zwariować-to jakaś szemrana firma jest, z tego co tu czytam
Mam nieodparte wrażenie, ze sądzą, że jak sypną mądrym fachowym słownictwem, to administrator ogonek podkuli i zatańczy na 4 łapkach
Może zapytać, czy chcą, by watpliwości rozsądził sąd?

[Gosiak104]

Pytać zawsze można, tylko, że administrator akurat eee, no pokasował posty, które firemka wskazała.

[evanka]

doczytałam
to się na zszokowanych nadaje

[VVu]

Jeszcze ciekawostka. Otóż apostołowie opinii albo chcieli być organizacją niebiznesową, albo nie wiedzą do czego służą jakie domeny (najwyższego poziomu), albo tylko chcieli sobie zająć domenę org, by ktoś inny jej nie zajął (niebiznesowy).
I dzięki temu w sieci wiszą teraz zdaje się, że prywatne dane prezesa tej firmy od tych „apostołów wizerunku” - z adresem, chyba domowym, bo jest inny niż firmy + komórka. Nie wygląda to zbyt profesjonalnie wg mnie.

[Rakea]

Witam
nie wiem czy usunięcie także i mojego postu jest skuchą czy nie....Został usunięty na moją prośbę.
Pozdrawiam.Mam koszmarną migrenę to się nie odzywam.
Elżbieta

jeśli ot tak skasowaliśmy post/wypowiedź to tylko faux-pas; jeśli kasujemy bezpowrotnie i bez jakiejkolwiek możliwości odtworzenia (np. zrzut z ekranu), a ktoś właśnie nas pomawia i grozi nam sądem itp. - to duża skucha
Elżbieta, ale nie martw się na zapas, głowa do góry - będzie dobrze!

hmmmm, tak sobie myślę, że portale typu znanylekarz.pl, opineo, a nawet allegro itp, nie mają już prawa bytu w świecie apostolskim...PRL wraca czy co?

[VVu]

Witam
nie wiem czy usunięcie także i mojego postu jest skuchą czy nie....Został usunięty na moją prośbę.
Pozdrawiam.Mam koszmarną migrenę to się nie odzywam.
Elżbieta

jeśli ot tak skasowaliśmy post/wypowiedź to tylko faux-pas; jeśli kasujemy bezpowrotnie i bez jakiejkolwiek możliwości odtworzenia (np. zrzut z ekranu), a ktoś właśnie nas pomawia i grozi nam sądem itp. - to duża skucha
Elżbieta, ale nie martw się na zapas, głowa do góry - będzie dobrze!

hmmmm, tak sobie myślę, że portale typu znanylekarz.pl, opineo, a nawet allegro itp, nie mają już prawa bytu w świecie apostolskim...PRL wraca czy co?

Ja sądzę, że ci apostołowie-opinii to na razie bardziej POMYSŁ na biznes, niż biznes. Jedyny ślad ich działalności, który udało mi się w sieci znaleźć, to występy u nas. Sądząc po skutkach (czyli, przede wszystkim, niedźwiedzia przysługa klientowi), sądząc po amatorskiej stronie www i praktycznie martwej stronie na Facebooku - myślę, że oni dopiero zaczynają, ale ja nie wróżę im sukcesu.
Wydaje mi się też, że teksty na www to tylko marketingowa ściema. "Najlepsi prawnicy". Terefere - niby dlaczego najlepsi mieliby pracować dla jakieś raczkującej firemki? Poza tym - jeśli tacy najlepsi, to dlaczego nie podano ich nazwisk? Bo pewnie są jedynie in spe - jak się uda załatwić dobre zlecenie, to się pójdzie do prawnika – tyle że i tak pewnie najtańszego, w Częstochowie.
Zwłaszcza, że to niby "projekt, który monitoruje poziom agresji w Internecie," zwłaszcza że niby "dbają, aby każdy miał prawo do ochrony swojego wizerunku w Internecie" (he, he - o tym już było wcześniej) - to jeśli to jest taka wspaniała i szlachetna działalność, to dlaczego nikt tego nie firmuje - żadna kancelaria, żaden, choćby i pośledniejszy prawnik?

[Erin]

Wiesz VVu, naciągaczy nigdy nie brakowało w tym kraju.
Wystarczy, że ktoś naiwny albo niedoinformowany się znajdzie.

[VVu]

Wiesz VVu, naciągaczy nigdy nie brakowało w tym kraju.
Wystarczy, że ktoś naiwny albo niedoinformowany się znajdzie.

Ja tam nie wiem, czy ta firma to naciągacze – nie znam ich działalności poza tym, co widać na ich stronach i w tym wątku.

Taka działalność w ogóle jest potrzebna. Ale powinna się odbywać w sposób cywilizowany. Obiecywanie, że się usunie z sieci wszystkie negatywne komentarze („całkowite usuwanie negatywnych wpisów w Internecie /portale, fora, blogi, itp./” – cytat z ich strony), to obiecywanie gruszek na wierzbie wg mnie. Bo nie widzę, nie znam – legalnej – możliwości realizacji tego. Przecież nie wszystkie negatywne wpisy są niezgodne z prawem (zwłaszcza jeśli oparte są na faktach i są na to dowody).
Taką obietnicę – usunięcia wszelkich komentarzy zewsząd - można spełnić w jednym tylko przypadku – gdy się jest autorem wszystkich tych wpisów. No, ale to byłoby już grube oszustwo.

A jaka jest ich skuteczność – widać w tym wątku. Chyba że dopiszą na swojej stronie slogan „szewc bez butów chodzi”, ale to raczej wątpliwa reklama.

[Dunia]

Szkoda, ze wpisy zostały skasowane zaraz po tym, jak ci apostołowie odezwali się tu
to ich upewnia w przekonaniu, ze mogą machać dziwnymi paragrafami, a każdy bez mrugnięcia okiem zrobi to, czego się domagają

I ja tu czegoś nie rozumiem-czy to znaczy, ze ja pod adresem klienta tej firmy nie mam prawa wypowiedzieć żadnej negatywnej, subiektywnej/obiektywnej opinii?

[Marcelibu]

Według mnie masz prawo. Na tym chyba polega idea for internetowych. W takich miejscach wymieniamy się informacjami. Również tymi niepochlebnymi.
Kiedyś, o jednej lecznicy, bodajże na na wetach polecanych był niepochlebny post. Natychmiast nastąpiła reakcja przychodni wet, łącznie ze wstawieniem wyjaśnienia konkretnego lekarza, z imieniem i nazwiskiem, który był powodem tego posta. Czyli można wyjaśnić sytuację. Tylko musi się chcieć. Jak widać lecznicy nie zależy na wyjaśnieniu/odparciu zarzutów i poprawieniu własnego wizerunku naprawdę. Tutaj chodzi tylko o to, żeby niepochlebna opinia po prostu zniknęła. Tym bardziej takiego lekarza/lecznicy bym nie polecała. Konsekwentnie.